No i po urlopie !
Witam wszystkich.

Dziękuję za życzenia i i szczególnie ciepło pozdrawiam nowego gościa /Ciebie,
Ewciu./
Było zwiedzanie i podziwianie.Były wędrówki i relaks.Było pięknie,słonecznie i ciekawie.
Dzisiaj tylko dwie fotki.
Jovanka na urlopie więc pewnie nie zauważy
Bardzo ciekawe miejsce.
Może po tym ktoś pozna?

Kobieta to czy mężczyzna?
A storczyki?!
Instruktaż

poskutkował znakomicie,żadnych strat a nawet postępy.
Podkładki miały przygotowana wodę do moczenia.Wody ubyło,kwiatom przybyło,jest super,była pochwała.
"Maluszki" stały w pojemnikach i tackach na mokrym keramzycie.Góra była sucha ale od dołu korzonki zielone.Nawet Masdevallia dobrze to przetrzymała.Super ekstra,były

Odnośnie "dorosłych" storczyków było zalecenie:nie tykać a co najwyżej podziwiać z odległości pół metra.I też poskutkowało:są nowe kwitnienia,nowe pączki,pędy,listki i korzonki...Była wiśnióweczka /jej też dotyczyło to zalecenie/.
Wybaczcie,ze dzisiaj bez fotek,ale po godzinnej sesji na balkonie,w tym upale,mam już serdecznie dość i zdjęć i ich obróbki.Może zrobię coś w nocy...ale pierwsze pozaglądam,tak szybciutko,do Waszych wątków.

.Cała strona pomarańczowych światełek.

Kiedy ja je wszystkie zgaszę?