Mały ogródek basowej cz.4
Re: Mały ogródek basowej cz.4
Moja ( owczarek niemiecki) ma 2 zaprzyjaźnione koty w domu , ale jak zobaczy "obcego" na podwórku - leci jak taran i tratuje dosłownie wszystko , co ma pod łapami...
Nawet już nie chodzę strat szacować , bo nie chcę się denerwować.Niektóre rośliny , nie powiem , zyskują na urodzie przez ten "zabieg" .Mnie by ręka zadrżała przed takim drastycznym "uszczykiwaniem" wierzchołków. 
Pozdrawiam,Małgorzata
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mały ogródek basowej cz.4
No to mnie pocieszyłyście.
Moja tak właśnie biega za obcymi kotami, nie ma rabat, nie ma trawników, nie ma roślin, schodów czy nawet studni, jeśli obcy kot jest tuż przed nosem.
Dobrze, że koty wody nie lubią, bo ona wariatka kąpielowa dopiero miałaby ubaw a folia w oczku wyglądałaby jak sito.
Na szczęście krótkie nóżki uniemożliwiają skakanie przez wyższy płotek, chociaż i on nie wytrzymał kilka razy pod taranem suni.
A roślinki.......szkoda gadać.....co klapło już nigdy się nie podniosło.
Moja tak właśnie biega za obcymi kotami, nie ma rabat, nie ma trawników, nie ma roślin, schodów czy nawet studni, jeśli obcy kot jest tuż przed nosem.
Dobrze, że koty wody nie lubią, bo ona wariatka kąpielowa dopiero miałaby ubaw a folia w oczku wyglądałaby jak sito.
Na szczęście krótkie nóżki uniemożliwiają skakanie przez wyższy płotek, chociaż i on nie wytrzymał kilka razy pod taranem suni.
A roślinki.......szkoda gadać.....co klapło już nigdy się nie podniosło.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- dzieci2
- 200p

- Posty: 278
- Od: 20 lip 2011, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: koło Wrocławia
Re: Mały ogródek basowej cz.4
Moja sunia też toleruje tylko swojego kota, każdy inny to wróg publiczny. Myślałam, że to z nią coś nie "ten-teges", ale widzę, że to domena wszystkich psiaków
Asia
Asia
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mały ogródek basowej cz.4
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Mały ogródek basowej cz.4
Witaj Małgosiu ! pisałaś u mnie,że siatkę do zabezpieczenia hortensji już masz - cieszę się ale masz rację ... zaczekaj aż liście uschną. Też czekałam, jedynie z góry obcięłam aby przyspieszyć robotę.Hortensje ogrodowe mimo,że wymagające większego nakładu pracy potrafią odpłacić się nam obfitością kwiatów.
Wczoraj zamówiłam jeszcze 3 odmiany ale juz bukietowych - obie zachorowałyśmy na tą sama chorobę ...
Kolekcja chryzantem chyba największa na naszym forum - przynajmniej ja na większą nie trafiłam - brawo !!!
Chyba tej najwcześniejszej , pięknie i dość mocno pachnącej nie masz ?
Wspaniały pomysł odnośnie wątku o chryzantemach zakwitających wcześniej i powinna być tam ta o której wspominam czyli Chryzantema Clara Curis .
Pisałaś,że wieczory poświęcasz na wyroby z dekupaż - pokaż co zrobiłaś.
Ja tez 2 lata temu złapałam bakcyla i uwielbiam spędzać długie godziny przywracając świetność starym przedmiotom lub tworząc coś nowego od podstaw.
Pozdrawiam
Wczoraj zamówiłam jeszcze 3 odmiany ale juz bukietowych - obie zachorowałyśmy na tą sama chorobę ...
Kolekcja chryzantem chyba największa na naszym forum - przynajmniej ja na większą nie trafiłam - brawo !!!
Chyba tej najwcześniejszej , pięknie i dość mocno pachnącej nie masz ?
Wspaniały pomysł odnośnie wątku o chryzantemach zakwitających wcześniej i powinna być tam ta o której wspominam czyli Chryzantema Clara Curis .
Pisałaś,że wieczory poświęcasz na wyroby z dekupaż - pokaż co zrobiłaś.
Ja tez 2 lata temu złapałam bakcyla i uwielbiam spędzać długie godziny przywracając świetność starym przedmiotom lub tworząc coś nowego od podstaw.
Pozdrawiam
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Mały ogródek basowej cz.4
Małgosiu , żeby tak przez miesiąc do swojego wątku nie wdepnąć
Na Dzień Forumowicza impreza - zlot się szykuje...
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=3&t=4945
Na Dzień Forumowicza impreza - zlot się szykuje...
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=3&t=4945
Re: Mały ogródek basowej cz.4
I na pewno będą jakieś fajne pomidory! 
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Mały ogródek basowej cz.4
Myślę,że super zlot,na którym nie może Ciebie zabraknąć 
-
vita
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1272
- Od: 5 sie 2009, o 20:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mały ogródek basowej cz.4
Duuuużo fajnych pomidorów! Może i kokorycze będą....artam pisze:I na pewno będą jakieś fajne pomidory!
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mały ogródek basowej cz.4
No to rozpoczęliśmy nowy sezon.
I oby nam się w nim wszystko dobrze układało.
Jak tam plany ?
I oby nam się w nim wszystko dobrze układało.
Jak tam plany ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mały ogródek basowej cz.4
A co gospodyni sieje, przesadza.....w doniczkach a może w gawrze siedzi......
Gośka wiosna idzie, czas odkurzyć swój wątek.
Jak tam plany ?
Gośka wiosna idzie, czas odkurzyć swój wątek.
Jak tam plany ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13362
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Mały ogródek basowej cz.4
Wyłaź z gawry.
Magiczna wylazła to i Ty powinnaś. :P
U mnie już na parapecie coś rośnie, a u ciebie ?
No i jak twoje "tarasowce" ?
Żyją, czy psióry pożarły ?
Magiczna wylazła to i Ty powinnaś. :P
U mnie już na parapecie coś rośnie, a u ciebie ?
No i jak twoje "tarasowce" ?
Żyją, czy psióry pożarły ?
Re: Mały ogródek basowej cz.4
Wiadomo! Pomidory!
W trzecim kwartale plan na plon jakieś 100 kilo!
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Mały ogródek basowej cz.4
Gośka jak wystawi nam swoje rośliny to nam oczy wyjdą z orbit, jestem pewna pomidorki będą prawie owocować 
Re: Mały ogródek basowej cz.4
O kurczątko , ale mi wstyd....
Siedzę w wątkach warzywnych , do ogrodowych nie zaglądając , a do swego to już zupełnie.....
Bardzo Was wszystkie przepraszam...
Głupio mi jak ch.....ra
Już mówię.
O spotkaniu wiem , oczywiście , tylko u mnie z wyjazdem na parę dni krucho bardzo...Nie jest daleko , więc , jak M nie pojedzie na ryby , to postaram się wpaść choć na parę godzin , bo perspektywa poznania w realu tylu osób jest baaaardzo kusząca.
Pierwsze siewy już wykonane : szałwia omączona , żeniszki , heliotrop ( ale z niego to już chyba nic nie będzie , bo ani myśli kiełkować , jak to heliotrop). Posiałam już "parę" odmian pomidorów
, bo mam ambitne plany wysadzić sadzonki w kwietniu do tunelu.Mam piecyk gazowy , więc będę dogrzewać. Przyznaję bez bicia ,że to poważna choroba jest. Mam w planach wysiać coś koło 90 odmian pomidorów. Tylko niepokoi mnie to ,że choroba się pogłębia...Miałam nadzieję na remisję , ale nic z tego.
Tarasowce stoją w najzimniejszym pokoju i , o dziwo dobrze się mają.Mam nadzieję ,że nie ukatrupię żadnego z nich , bo bym się chyba zapłakała.
Już mówię.
O spotkaniu wiem , oczywiście , tylko u mnie z wyjazdem na parę dni krucho bardzo...Nie jest daleko , więc , jak M nie pojedzie na ryby , to postaram się wpaść choć na parę godzin , bo perspektywa poznania w realu tylu osób jest baaaardzo kusząca.
Pierwsze siewy już wykonane : szałwia omączona , żeniszki , heliotrop ( ale z niego to już chyba nic nie będzie , bo ani myśli kiełkować , jak to heliotrop). Posiałam już "parę" odmian pomidorów
Tarasowce stoją w najzimniejszym pokoju i , o dziwo dobrze się mają.Mam nadzieję ,że nie ukatrupię żadnego z nich , bo bym się chyba zapłakała.
Pozdrawiam,Małgorzata


