Dobry wieczór !
Dziś za oknem cały dzień szaruga...
Trochę smutno to pisać , bo to oznacza koniec sezonu, ale dziś oczyściłam wszystkie narzędzia ogrodnicze i naoliwiłam je. Będą teraz czekać w koszyku aż do wiosny...
Natomiast nie zrobiłam jeszcze kopczyków ochronnych przy wrażliwych roślinach. Sama nie wiem, ale chyba jeszcze za ciepło...
Jesienny ogród...Ten berberys stracił już liście...
KAJPEJ ? dziękuję, Elu , za odwiedziny! Cieszę się,że podoba Ci się ?moja? jesień. Nie mam nic przeciwko deszczowi. Bywa przyjemny ( szczególnie, kiedy się siedzi przy kominku...) i jest niezbędny dla ogrodu. Ale lubię też spacerować w deszczu pod parasolem...
DODAD ? ja z kolei muszę dopracować wiosenne oblicze swojego ogrodu, Dorotko! Ale z jesiennych piękności chce jeszcze dosadzić iteę(zobacz u Riane).
GORYCZKA ? warto , Krysiu, mieć fotergilię ! Ja chcę jeszcze jedną posadzić u siebie.
Z tym grabieniem liści to nie jest tak źle... Tzn. jest ich dużo, ale jakoś to mnie nie męczy. O wiele trudniejsze są wiosenne porządki. W życiu bym nie zrezygnowała z drzew liściastych i krzewów.
W miejscu tulipanów masz uroczy kącik wypoczynkowy ! Kiedyś, zdaje mi się, napisałaś, że w zasadzie nie masz w swoim ogrodzie miejsc do wypoczynku, więc to dobra zmiana.
Będziesz mogła siedzieć i podziwiać swój piękny ogród.
MAGOS13 ? Gosiu, bardzo się cieszę,że się ujawniłaś ! Z tego ,co piszesz, wynika,że Twój kompostownik jest po prostu wzorcowy !
Ja mam tylko dwie komory. Szkodliwych roślinnych odpadów nie palę, tylko wrzucam do nie segregowanych śmieci. Ale nie mam ich tak dużo.
Trawę dotychczas rozrzucałam w oddalonej części ogrodu, ale w tym roku planuje rozsypywać ją, wzorem Margo, pod żywopłotem, jako użyźniającą ściółkę, oraz na warzywniku.
Czy ta trawa w workach obsycha czy się rozkłada ?
Chyba i ja będę musiała część tak przechowywać.
Gosiu, pomyśl o otwarciu swojego wątku ogrodowego!
[IZA] ? dziękuję, Izuniu! Ściana latem cała jest pokryta wielkimi, dachówkowatymi liśćmi kokornaku. Musiałam go już przycinać wokół lwa. Na szczęście szybko udało się osiągnąć cel, żeby płaskorzeźba wychylała się z zielonego gąszczu. Zimą , niestety, wygląda trochę gorzej.
RISPETTO ? Pawle,jeśli na tej głębokości woda nie zamarza, to może nie ma potrzeby wyjmować tej pompy... A perukowce u mnie też już nagie...! Teraz przeważ kolor zielony (trawa, iglaki) i beżowy, brązowy...
ALINAK ? wiesz Alinko, ja bym sobie chętnie poleżała na trawce, albo pospacerowała, ale przecież tyle jeszcze pomysłów do zrealizowania !
Ja po analizie najbardziej podobających mi się ogrodów także stwierdziłam,że nie chcę mieć zbyt wielu gatunków w ogrodzie.
Bardziej podobają mi się duże , jednogatunkowe plamy, a poza tym wybieram te, które u mnie się dobrze czują.
Podziwiam Cię za taką decyzję, to chyba trudna sprawa...Co zamierzasz zrobić z wysadzonymi roślinami? Bardzo jestem ciekawa tych zmian u Ciebie !
Chociaż mi się wydawało, że Twój ogród taki ładny, ja tam nie widziałam żadnego ?rozdrobnienia?...
Śnieguliczka w Białym Ogrodzie...
Wrzosy i jesienne barwy azalii na wrzosowisku...
Nad strumieniem trochę szaro...
