Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

[liska]

moje narzędzie pracy skończyło zywot ... nowe bedzie jutro.. nie mam powiadomien, hasel .. nic./.
jakos tak głupio sie czuje..
corka pojechala na oboz to sobie pozyczyłam jej .. i tak kuśtykam sobie ...

Aga sumaków nie lubię.. a Poul scarlet jest w RCMB za 19,9 (kupiłam)


a róża? moim zdaniem to Capistrano i to taka z obrazka.. z certyfikatu ...
Pink peace ma więcej falbanek ...
ale poczekajmy jak się rozwinie...
śliczna

[Ave]

A mnie przypomina Pink... ale w końcu Izulek Liskowatywie, co polecał

Co to jest... oprócz tego, że róża... ? Muszę zapolować



Mój Handel dopiero zabiera sie za kwitnienie, ale z tego co u Ciebie widzę - będzie nieźle

o matko, a co to za róża - ta zółto-pomarańczowa, której spod kwiatów liści nie widać ?

Jarmuż ... mniam, mama robiła mi go zamiast szpinaku... z jajkiem... pyszne było. To taki smak dzieciństwa...

Lipę sobie zasadziłam... bo chcę mieć ten zapach i brzęczydełko...

[dodad]

Aga, co to takie cytrynowo-zielone obol liliowców?
A tak w ogóle to niezły masz tam busz (już widzę obcokrajowca jak to czyta na głos )

[100krotka]

Witam,

Dorotka, to wiąz holenderski Wredei. Muszę powiedzieć, że robi niesamowitąrobotę w taki paskudny dzień jak dzisiaj - te zółte liście dają tyle energii...

Ave - tak, jak pisałam u Ciebie - Painted Star albo Dirigent. Niestety zdjęć w necie mało i kiepskiej jakości i ciężko porównać...mówisz, że jarmuś zamiast szpinaku? Hip hip hurra, uwielbiam szpinak

Liska, Dzięki, skoro twierdzisz, że to Capistrano zgodnie z metką, to to musi być prawda. Rzeczywiście świetna róża, tylko siezwiesza pod wpływem deszczu, buuuu....

Dalu, Dzięki za przypomnienie o lawendzie, dość dużo jej mam, a nie wykorzystuję...

Gorzatko, ja tę pomarańczową rozsadzę jeszcze na inne miejsca, skoro taka chętna do życia.

Aga, u mnie pomarańczowy nagietek tak sobie krąży po ogrodzie i bardzo lubięten efekt, dołóżmy jeszcze żółty, i będzie słonecznie w całym ogrodzie...rozprzestrzenia się najlepiej za pośrednictwem kompostu

Wiecie co, jutro po południu wyjeżdżamy, nie chce mi się nigdzie jechać...

[dominikams]

He he, w zeszłym roku było to samo, też ci się nie chciało Rozumiem to bardzo dobrze Nie martw się, szybko zleci

[Agnieś]

Aga a ja myślę, że będziesz bardzo zadowolona z wakacji. Życzę udanej podróży, słońca i pozytywnych wrażeń

[gorzata76]

Jedźcie, jedźcie i wracajcie zdrowo, bo wiesz... liczę na Was

[elsi]

Ja też nie lubię się ruszać z domu, ale jak już pojadę, to jest fajnie.
Miłego wypoczynku, z dziećmi to nie jest łatwe :P , ale warto, pozostają wspomnienia, na lata.

[artam]

O, mi też ta róża, którą Ewa zacytowała wpadła w oko! A ja upolowałam niedawno podobną tylko różowiutką, tez daje po oczach!
A wiąz Wredei Ci się nie przypala? Ja z niego zrezygnowałam z bólem z tego własnie powodu
Dzień przed wyjazdem nigdy nie chce się wyjeżdżać, to normalne... Jedź i baw się dobrze

[stasia109]

Moja Droga 100krotko!
Tak dawno u Ciebie nie zaglądałam, że mam mnóstwo zaległości. Muszę pomalutku sobie u Ciebie pospacerować i popodziwiać Twoje urocze zakątki. Już zapowiada się bardzo ciekawie.
Pozdrawiam, miłego popołudnia

[gorzata76]

Aga się plażuje, ale nie zapomina o ogródku
Podobno coś się kroi

[dominikams]

Czyli co? Kroi jakieś rośliny lokalne, coby je do ogrodu potem wprowadzić? Ale na plaży to co tam do krojenia... Wodorosty?

[gorzata76]

Kamienie, kochana, kamienie

[dominikams]

Kamienie kroi? Podziwiam

[gorzata76]

Oj... Aga da nam po łapach po powrocie