Kwiaty na bukiety w ogrodzie Krychy
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1987
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Kwiaty na bukiety w ogrodzie Krychy
Krysiu, sadząc czosnek to sadzisz wszystkie ząbki z główki czy tylko zewnętrzne? Posadziłam zewnętrzne, jeśli Twoja praktyka twierdzi inaczej wysadzę pozostałe ząbki. No i przypominam się.
- Krycha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 783
- Od: 26 mar 2010, o 08:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Kwiaty na bukiety w ogrodzie Krychy
badzia
Najlepiej sadzić duże ząbki czosnku, te ze środka są dużo mniejsze.
Pamiętam, ale przypominanie nie zaszkodzi. Trojesć jeszcze nie wschodzi, musiałabym grzebać w ziemi i to nie wiem czy znalazłabym ja. Wschodzi dość późno, czasami gdy już wątpię czy coś z niej będzie.
renzal
Agapa Sezon już zaczęty, ale w tym roku, jakoś mi idzie jak po grudzie. Na dzieci mogę liczyć, o ile mają czas, bo mają już swoje rodziny i wszystkie pracują. Na mój wyjazd do Hiszpanii córka poświęciła swój urlop.
marzenaruda Przepraszam, że nie od razu zaglądam i odpisuję. Z Mamą wcale nie jest dobrze. leży bidulka już całkiem poskręcana, ma przykurcze lewej ręki i nogi, gdy ją próbuję gimnastykować to widać jak cierpi. Sama nie wiem co mam robić. Lekarz gdy zajrzy to jeśli coś zapisze to tylko na moją sugestię, ostatnio poprosiłam o jakieś leki rozkurczowe, to przepisał. Ale żeby coś od siebie, to nic. A ja nie znam się. Dla mnie Mama jest pierwszym takim przypadkiem.
Nawet pokazać i wytłumaczyć jak trzymać np. nogę do gimnastyki nie wiedziałam. Ale jeśli nie zapytasz to nie powiedzą, a czasami człowiek nie wie, że można inaczej.
A wiec przy Mamie jest dość pracy, w tym roku w ogrodzie chyba trochę przystopuję.
A tutaj moja Wiosenka, troszkę mi przy niedzieli po pozowała.


Tego chochoła z róży dopiero wczoraj zdjęłam, sama już nie wiem do czego ręce włożyć.
Najlepiej sadzić duże ząbki czosnku, te ze środka są dużo mniejsze.
Pamiętam, ale przypominanie nie zaszkodzi. Trojesć jeszcze nie wschodzi, musiałabym grzebać w ziemi i to nie wiem czy znalazłabym ja. Wschodzi dość późno, czasami gdy już wątpię czy coś z niej będzie.
renzal

Agapa Sezon już zaczęty, ale w tym roku, jakoś mi idzie jak po grudzie. Na dzieci mogę liczyć, o ile mają czas, bo mają już swoje rodziny i wszystkie pracują. Na mój wyjazd do Hiszpanii córka poświęciła swój urlop.
marzenaruda Przepraszam, że nie od razu zaglądam i odpisuję. Z Mamą wcale nie jest dobrze. leży bidulka już całkiem poskręcana, ma przykurcze lewej ręki i nogi, gdy ją próbuję gimnastykować to widać jak cierpi. Sama nie wiem co mam robić. Lekarz gdy zajrzy to jeśli coś zapisze to tylko na moją sugestię, ostatnio poprosiłam o jakieś leki rozkurczowe, to przepisał. Ale żeby coś od siebie, to nic. A ja nie znam się. Dla mnie Mama jest pierwszym takim przypadkiem.
Nawet pokazać i wytłumaczyć jak trzymać np. nogę do gimnastyki nie wiedziałam. Ale jeśli nie zapytasz to nie powiedzą, a czasami człowiek nie wie, że można inaczej.
A wiec przy Mamie jest dość pracy, w tym roku w ogrodzie chyba trochę przystopuję.
A tutaj moja Wiosenka, troszkę mi przy niedzieli po pozowała.


Tego chochoła z róży dopiero wczoraj zdjęłam, sama już nie wiem do czego ręce włożyć.
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1987
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Kwiaty na bukiety w ogrodzie Krychy
Śliczną masz tę Wiosenkę.A czy masz w niej pomoc teraz gdy Ci tak ciężko? Jeśli tak no to jest jeszcze piękniejsza.
- marzenaruda
- 200p
- Posty: 467
- Od: 7 paź 2012, o 11:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Kwiaty na bukiety w ogrodzie Krychy
Witaj Krysiu,
Każdy teraz mniej zagląda na forum, wiadomo Wiosna
Piękna ta Twoja osobista Wiosenka
A co do Mamy, to z moją w tym roku chwilami już było bardzo źle, ale wyszła z tego.
Teraz chodzi z balkonikiem i w gorsecie, ale jest co raz lepiej.
Nie wiem dokładnie jak to jest, ale do mojej sąsiadki, przychodziła kobieta z opieki społecznej
na rehabilitację medyczną.
A co do opieki medycznej to nawet nie chcę się wypowiadać jak traktowani są u nas starsi ludzie
Każdy teraz mniej zagląda na forum, wiadomo Wiosna



Piękna ta Twoja osobista Wiosenka

A co do Mamy, to z moją w tym roku chwilami już było bardzo źle, ale wyszła z tego.
Teraz chodzi z balkonikiem i w gorsecie, ale jest co raz lepiej.
Nie wiem dokładnie jak to jest, ale do mojej sąsiadki, przychodziła kobieta z opieki społecznej
na rehabilitację medyczną.
A co do opieki medycznej to nawet nie chcę się wypowiadać jak traktowani są u nas starsi ludzie

Pozdrawiam Marzena
- anastazja B
- 1000p
- Posty: 1414
- Od: 3 mar 2013, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kwiaty na bukiety w ogrodzie Krychy
Krysiu , piękne twoje pola kwiatowe, widać ,że masz serce do roślin i jesteś dobrym człowiekiem
Dobrze wychowałaś dzieci i potrafisz opiekować się chorą mamą a to mówi samo za siebie ile masz dobroci w sobie
Przeczytałam w innym wątku, że wyciągiem z wrotycza można wyleczyć grzybicę stóp. Czy rzeczywiście jest to skuteczne?


Przeczytałam w innym wątku, że wyciągiem z wrotycza można wyleczyć grzybicę stóp. Czy rzeczywiście jest to skuteczne?
- Krycha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 783
- Od: 26 mar 2010, o 08:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Kwiaty na bukiety w ogrodzie Krychy
marzenaruda jeszcze trochę, a będę mój ogród sadzić tylko na forum, od paru dni nie wychodzę do ogrodu, (jedynie otworzyć, czy zamknąć folię), parę kroków mnie męczy, mam duże skoki ciśnienia, do lekarza nie mam jak się wybrać, bo Mamy nie mogę zostawić. Jeszcze na dodatek samochód przejechał mojego psa. Jestem podłamana. Jak do tej pory byłam samowystarczalna, gdy poproszę o coś kogoś to słyszę "zaraz", albo "potem". Fakt, że wszyscy pracują i mają swoje rodziny.
Pewnie jakby mnie znaleźli nieprzytomną, to dopiero by zareagowali. Dopóki chodzę wszystko wydaje się w porządku. Inna sprawa, że jestem mistrzynią w udawaniu, że wszystko jest ok.
anastazja B jakiś czas miałam taki okres, że interesowałam się ziołolecznictwem. Miałam trochę książek na ten temat. I w jednej z nich wyczytałam, że moczenie nóg we wrotyczu leczy grzybicę.
Dla mnie to było już po fakcie, bo ja wyleczyłam nogi samoistnie. Otóż opryskiwałam pomidory i ziemniaki przeciwko chorobom właśnie wrotyczem, miałam beczkę tego specyfiku i gdy szłam do oprysku to na boso, a nawet opłukiwałam zabrudzone nogi tym wrotyczem, i tak nie chcąc wyleczyłam się z grzybicy. A to co w książce potwierdziło. Poleciłam sąsiadce ten sposób leczenia i jej też pomógł. To tyle na ten temat. U nas na forum ziołolecznictwem zajmuje się christinkrysia ma wątek http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=9&t=65002/, może ona wie więcej.
Pewnie jakby mnie znaleźli nieprzytomną, to dopiero by zareagowali. Dopóki chodzę wszystko wydaje się w porządku. Inna sprawa, że jestem mistrzynią w udawaniu, że wszystko jest ok.
anastazja B jakiś czas miałam taki okres, że interesowałam się ziołolecznictwem. Miałam trochę książek na ten temat. I w jednej z nich wyczytałam, że moczenie nóg we wrotyczu leczy grzybicę.
Dla mnie to było już po fakcie, bo ja wyleczyłam nogi samoistnie. Otóż opryskiwałam pomidory i ziemniaki przeciwko chorobom właśnie wrotyczem, miałam beczkę tego specyfiku i gdy szłam do oprysku to na boso, a nawet opłukiwałam zabrudzone nogi tym wrotyczem, i tak nie chcąc wyleczyłam się z grzybicy. A to co w książce potwierdziło. Poleciłam sąsiadce ten sposób leczenia i jej też pomógł. To tyle na ten temat. U nas na forum ziołolecznictwem zajmuje się christinkrysia ma wątek http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=9&t=65002/, może ona wie więcej.
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Kwiaty na bukiety w ogrodzie Krychy
Krysiu! Porozmawiaj z bliskimi. I dbaj o siebie. Jeśli Ciebie zabraknie (bo np. sama się położysz) to na nich spadnie opieka nad Mamą. Ja jestem osobą bardzo samodzielną i nie lubię prosić o pomoc, ale jednak musiałam się tego nauczyć, choć wiem, że to łatwe nie jest.
Z informacji o wrotyczu też chętnie skorzystałam.
Tyle że chyba zbierać go można jak kwitnie, czy się mylę?

Z informacji o wrotyczu też chętnie skorzystałam.

pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

- anastazja B
- 1000p
- Posty: 1414
- Od: 3 mar 2013, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kwiaty na bukiety w ogrodzie Krychy
Krysiu dziękuję Ci bardzo za odpowiedz i życzę dużo zdrowia i wytrwałości 

- marzenaruda
- 200p
- Posty: 467
- Od: 7 paź 2012, o 11:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Kwiaty na bukiety w ogrodzie Krychy
Witaj Krysiu
Przepraszam, że tak długo nie odpowiadałam,
a powinnam od razu przekonać Cię, że ze zdrowiem nie należy czekać na lepsze czasy,
bo możesz ich nie doczekać i co w tedy.
Mam nadzieję, że już lepiej u Ciebie
Przepraszam, że tak długo nie odpowiadałam,
a powinnam od razu przekonać Cię, że ze zdrowiem nie należy czekać na lepsze czasy,
bo możesz ich nie doczekać i co w tedy.
Mam nadzieję, że już lepiej u Ciebie

Pozdrawiam Marzena
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Kwiaty na bukiety w ogrodzie Krychy
Krysiu!
Jak zdrówko?

pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

-
- 200p
- Posty: 409
- Od: 10 maja 2013, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Kwiaty na bukiety w ogrodzie Krychy
Witam !! Nie wiem jak taki wątek mógł mi umknąć ! Twoje mieczyki są niesamowite !!
Oczywiście inne kwiaty też są cudne, ale takie mieczyki widzę pierwszy raz
. Pozdrawiam 




-
- 50p
- Posty: 92
- Od: 29 sie 2010, o 15:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Re: Kwiaty na bukiety w ogrodzie Krychy
Witaj, Krysiu. Twoja nieobecność martwi coraz bardziej....
Mój ogród też kiedyś będzie piękny. Pozdrawiam, Celina
- Anitaaa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2512
- Od: 8 maja 2008, o 14:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujaws-pomor,okolice Brześcia Kuj.
- Kontakt:
Re: Kwiaty na bukiety w ogrodzie Krychy
Może wyjechała do Hiszpanii.
- Krycha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 783
- Od: 26 mar 2010, o 08:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Kwiaty na bukiety w ogrodzie Krychy
https://www.youtube.com/watch?feature=p ... vdNyMgA16E
No i jestem. Wiosna , wiosna ach ty Ty
Wróciliśmy z Mamą na wieś. Najwyższa pora zabrać się za robotę. Nie wiadomo w co najpierw rece włożyć, tym bardziej, że jesienią nic nie było zrobione. Miło mi było przeczytać, że martwiłyście się o mnie. Moje mieczyki i krokosmie ładnie przezimowały , teraz tylko przebrać i sadzić. Postanowiłam w tym roku ograniczyć ilość i asortyment, ale jak będzie to się zobaczy.
Przejrzałam mój wątek, w zeszłym roku nic nie pisałam. Czyżbym była tak zajęta, pewnie tak.
No i jestem. Wiosna , wiosna ach ty Ty
Wróciliśmy z Mamą na wieś. Najwyższa pora zabrać się za robotę. Nie wiadomo w co najpierw rece włożyć, tym bardziej, że jesienią nic nie było zrobione. Miło mi było przeczytać, że martwiłyście się o mnie. Moje mieczyki i krokosmie ładnie przezimowały , teraz tylko przebrać i sadzić. Postanowiłam w tym roku ograniczyć ilość i asortyment, ale jak będzie to się zobaczy.
Przejrzałam mój wątek, w zeszłym roku nic nie pisałam. Czyżbym była tak zajęta, pewnie tak.
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Kwiaty na bukiety w ogrodzie Krychy
Krysiu! Witaj! Myślałam o Tobie kilka dni temu i dziś znów Cię znalazłam! 

pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
