Kompost cz.1
- kama_80
- 1000p
- Posty: 1363
- Od: 30 wrz 2013, o 09:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kórnik k/Poznania
Re: Kompost
Hym kompost był już przewracany wczesną wiosną. Założyliśmy że już nie będziemy go ruszać. W stosie jest sporo gałęzi, darni, domowych odpadków, papieru, węgla drzewnego. Myślisz Ogrodniku że wypadałoby go jeszcze napowietrzyć przed rozrzuceniem całości jesienią na pole?
Pozdrawiam Jola
-
- 50p
- Posty: 78
- Od: 2 cze 2013, o 19:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Kompost
No właśnie - mam pytanie do mądrzejszych:) Czy to dobry pomysł rozrzucać kompost na jesień? Czy składniki nie wypłuczą się do wiosny? W zeszły weekend również przerzyciłam kompostownik, skadowany od wiosny, i tak wlaściwie to on już nadajie się do przesiania bo w dolnej częsci powstała ładna ziemia. I nie wiem czy rozrzucać na jesień czy czekać do wiosny?
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3054
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Kompost
Ja ,,ładny" kompost wykorzystuję wiosną do sadzenia i wysiewania roślin. Natomiast nie w pełni przekompostowany wykorzystuję jesienią do przekopywania i natura dokończy ,,dzieła ".
- zuzola11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1214
- Od: 14 sty 2013, o 10:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Kompost
Ja też zrobiłam dokładnie tak samo jak pisze Jolek
zuzola11 zapraszam - Moje pierwsze "kroki" na działce
Kasia
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 27&start=1" onclick="window.open(this.href);return false;
Kasia
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 27&start=1" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 100p
- Posty: 183
- Od: 11 wrz 2012, o 13:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kompost
Podobnie robię jak Jolek, ale nie przekopuję go, ale nim ściółkuję czy jak kto woli mulczuję. Najpierw napowietrzam grządkę widłami amerykańskimi wbijając je co 7-10 cm po szerokości i długości - wychodzi taka kratka dziurek. Na to nakładam wiosną przekompostowaną ziemię, a jesienią nie w pełni rozłożony kompost. Dodatkowo posypuję cienką warstwą przesuszoną trawą.
- kama_80
- 1000p
- Posty: 1363
- Od: 30 wrz 2013, o 09:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kórnik k/Poznania
Re: Kompost
U mnie jest inny kłopot. Warzywnik zrobiłam jesienią ubiegłego roku. Przez kilkanaście lat był tam trawnik. Ten kompost zawiera właśnie darń z tych 100m2.
Glebę mam tak zbitą że aż się płakać chce
. Tej wiosny na sporej części zasiałam łubin i prżekopałam go na 2 tygodnie przed wsianiem ogórków. Ziemia zrobiła się zupełnie inna. To czy słuszne jest przekopanie rocznego kompostu jesienią tego domkońca nie wiem. Wiem że po tegorocznych zbiorach znowu będę obsiewać na poplon, na wiosnę na przedplon. Plus dużo, dużo kompostu mi trzeba 
Glebę mam tak zbitą że aż się płakać chce


Pozdrawiam Jola
-
- 100p
- Posty: 183
- Od: 11 wrz 2012, o 13:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kompost
Też przerabiam trawnik (ma chyba najmniej 20 lat) na grządki. Już od 3-4 lat i to różnymi sposobami.
Ostatnio z dobrym skutkiem - zakrywam trawnik kartonami, na to kładę stary chodnik, by dżdżownice miały "CWC" ciepło, wilgotno i ciemno - jak w kompoście. I kompostuje się rewelacyjnie
, bo w kompostowaniu - oprócz warunków "CWC" - chodzi o dobry stosunek azotu do węgla. A tu jest świeża zielona trawa (azot) i kartony (węgiel).
Pada na to deszcz, świeci słońce. Po 2-3 miesiącach można już wbijać widły amerykańskie w tę ziemię - jak w masło
Próbowałam robić wcześniej wały permakulturowe, w których też dobrze się wszystko kompostuje, ale z nich zrezygnowałam bo mam mały ogród, a one zabierają trochę miejsca, poza tym długo musiałabym czekać na końcowy efekt. Nie wszystko tam może od razu rosnąć, bo wały takie mają w pierwszych latach zbyt dużo azotu.
Zdejmowałam też wcześniej darń z trawnika i przenosiłam na kompost, ale to ciężka praca. Moim zdaniem, lepszy efekt daje kartonowanie
Jeśli kartony zakładam jesienią, do wiosny się rozłożą, a wiosną sadzę tam bób lub sieję zielony groszek, co dodatkowo rozpulchnia glebę. Po zbiorze nie wyrywam korzeni, tylko ścinam je przy ziemi, pozostawiając w glebie.
Ostatnio z dobrym skutkiem - zakrywam trawnik kartonami, na to kładę stary chodnik, by dżdżownice miały "CWC" ciepło, wilgotno i ciemno - jak w kompoście. I kompostuje się rewelacyjnie

Pada na to deszcz, świeci słońce. Po 2-3 miesiącach można już wbijać widły amerykańskie w tę ziemię - jak w masło
Próbowałam robić wcześniej wały permakulturowe, w których też dobrze się wszystko kompostuje, ale z nich zrezygnowałam bo mam mały ogród, a one zabierają trochę miejsca, poza tym długo musiałabym czekać na końcowy efekt. Nie wszystko tam może od razu rosnąć, bo wały takie mają w pierwszych latach zbyt dużo azotu.
Zdejmowałam też wcześniej darń z trawnika i przenosiłam na kompost, ale to ciężka praca. Moim zdaniem, lepszy efekt daje kartonowanie

- kama_80
- 1000p
- Posty: 1363
- Od: 30 wrz 2013, o 09:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kórnik k/Poznania
Re: Kompost
Myślałam o przykrywaniu trawnika ale estetyka mojego męża nie obejmuje czegokolwiek zasłaniającego trawnik. W sumie się z nim zgadzam. Ja darń zdjęłam. Do kompostu dorzucam też sporo odpowiedniej makulatury
. Mam też wiaderko kuchenne gdzie trafiają wszelakie nadające się odpadki. Dodatkowo dostaję fusy z pobliskiej kawiarni
Co ciekawe ale najrzadziej wyrzucam śmieci tzw ogólne. Plastik praktycznie co drugi dzień mam torbę pełną. Z wiaderkiem na kompost ze 3 razy w tygodniu a śmieci ogólne...częściej wyrzucam bo zapach mi przeszkadza.


Pozdrawiam Jola
-
- 50p
- Posty: 78
- Od: 2 cze 2013, o 19:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Kompost
Ja w zeszłym roku zrobiłam tak: Z kawałków odwróconej darni ułżyłam kopczyk, przykryłam gazetami i skoszona trawą i zasiałam cukinie. Z dwóch krzaczków nie mogłam przejśc plonów i rozdawałam sąsiadką. A po sezonie po prostu rozgarnełam górkę bo się przemieniła w piękną glebę 

Re: Kompost
Uważaj tylko na nasienniki w trawie/ o ile jest pełna ,, ziół '' ja tak mam, a potem wschodzi wszystko
maki też i rumianki, ale i chwasty

Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
- kama_80
- 1000p
- Posty: 1363
- Od: 30 wrz 2013, o 09:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kórnik k/Poznania
Re: Kompost
Nasiona. U mnie plagą jest podagrycznik. Jesienią przekopałam calość i zostawiłam część w ostrej skibie. Sporo roślin faktycznie padła ale nie podagrycznik. Trafił na kompost. Nawet się nie obawiam bo wręcz jestem pewna że się na mnie zemści przez kilka następnych lat.
Skrzyp suszę osobno na grubej czarnej folii. Nie mam za bardzo pomysłu co z nim zrobić, najbardziej korzystne wydaje się wysuszenie i spalenie
a potem na kompost
Skrzyp suszę osobno na grubej czarnej folii. Nie mam za bardzo pomysłu co z nim zrobić, najbardziej korzystne wydaje się wysuszenie i spalenie

Pozdrawiam Jola
Re: Kompost
Jeśli przekopałaś ziemię z podagrycznikiem i to w dodatku szpadlem to zamiast go zlikwidować rozsiałaś go.Podagrycznik należy dokładnie wybrać najlepiej kopiąc widłami amerykańskimi.Wybrane korzenie/ja je nazywam makaron/ najlepiej wysuszyć i spalić
albo zalać wodą w beczce . Skrzyp możesz podobnie jak pokrzywę lub mlecz zalać wodą w beczce i po 2 tygodniach uzyszkasz gnojówkę , którą możesz wykorzystać do podlewania roślin/rozcieńczoną 1; 20 / lub nierozcienczona wylac na kompost.Skrzyp zawiera b. dużo cennych składników /krzem/.
albo zalać wodą w beczce . Skrzyp możesz podobnie jak pokrzywę lub mlecz zalać wodą w beczce i po 2 tygodniach uzyszkasz gnojówkę , którą możesz wykorzystać do podlewania roślin/rozcieńczoną 1; 20 / lub nierozcienczona wylac na kompost.Skrzyp zawiera b. dużo cennych składników /krzem/.
- kama_80
- 1000p
- Posty: 1363
- Od: 30 wrz 2013, o 09:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kórnik k/Poznania
Re: Kompost
Pasiu wiem że masz rację z podagrycznikiem i wyciąganiem go widłami. Problemy były 2: pierwszy taki że moje widły co chwila się wyginały a to za sprawą bardzo grubej i zbitej darni a dwa to 100m2 do obrobienia. Nie dałam zwyczajnie rady tego zrobić.
Skrzyp wykorzystuję na gnojówkę
czy pozostałości skrzypu z gnojówki mogę bez obaw wrzucić do kompostu?
Skrzyp wykorzystuję na gnojówkę

Pozdrawiam Jola
Re: Kompost
Tak!
pozdrawiam Krzysiek
pozdrawiam Krzysiek
-
- 100p
- Posty: 183
- Od: 11 wrz 2012, o 13:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kompost
Mniej byś się umęczyła, gdyby ten kawałek do obrobienia był wcześniej - jak już pisałam powyżej - przykryty kartonami i jakąś tkaniną, by deszcz mógł moczyć te kartony. Skoro "estetyka męża"kama_80 pisze:Pasiu wiem że masz rację z podagrycznikiem i wyciąganiem go widłami. Problemy były 2: pierwszy taki że moje widły co chwila się wyginały a to za sprawą bardzo grubej i zbitej darni a dwa to 100m2 do obrobienia. Nie dałam zwyczajnie rady tego zrobić.


Żarty żartami, ja na tych przykrytych kartonach i "dywanikach" podsuszam trawę do ściółkowania.