Ten maluszek był ze swoją mamą, która go karmiła, a pózniej tak się rozłożył pięknie na stole. One tam rządzą, jak przylatują na popas, to ja muszę uciekać do domku i przez okno cykam fotki. One tak lataja mi przed nosem i jakby mówiły ''zmiataj stąd'' toteż zaraz wychodzę. A jak nałapię im much, to dopiero jest radocha. Mówię Ci, mam masę roboty z tym przychówkiem !!
Dalu dziękuję. A ja na siłę chcę to zmienić i naśladować inne ogrody. Wydaje mi się,że u mnie jest ubogo, mało gatunków rośli i jakoś tak szablonowo. Mylę się? co?
Malutki, ale jaki przytulny! ;-) Całkiem sporo rzeczy jeszcze tam możesz zrobić, więc i szał zakupowy jeszcze trochę może potrwać.
Ja chciałam wczoraj zrobić nową rabatę, ale ziemia jest tak spieczona, że nie mogłam wbić łopaty. Póki co rośliny, które przywlekłam żyją w kompoście, później je przeniosę. Może w sobotę wybiorę się do Chorzowa, bo panie obiecały mi przynieść jeżówki! ;-D
TOSIU ten biały kwiatek koło tygryski to Acidanthera bicolor niestety musisz ją wykopać na jesien tak jak mieczyki . To jest również mieczyk . Może przyjadę jeszcze nie wiem jaka będzie pogoda . To fajnie ,że Basi się spodobało w Chorzowie
Nie robiłam nic na ogródku. Nie dało się!! Okazało się,że mam ze 20 szt narybku. Rybki małe już normalnie pływają i nie boją się dużych. O Matko kochana co ja z nimi zrobię??!! Dziś trochę zwierzyńca ! , za lilią na liściu w cieniu siedzi moja gwiazda! , oto ona! , a to rozrabiary,żarłoki , u nas też są piękne motyle!!
Tosiu co Ty opowiadasz że masz ogród nie ładny masz śliczny przytulny mówią same za siebie zwierzątka w Twoim ogrodzie ja bym chciała żeby u mnie było takie towarzystwo a u mnie tylko wróble rozrabiają,ale też im daję jedzonko.Kwiatów masz tyle gatunków że trudno wzrokiem ogarnąc.