Mój ogród przy lesie.

[Tajka]

Witaj Dorotko- dziękuję Ci bardzo za wizytę w moim ogrodzie.

[Anna Guba]

U ciebie to już wiosna w pełni u nas na północy to dopiero kwitną krokusy i to jeszcze nie wszystkie.Ułudki śliczne skoro się tak bardzo rozrastają to czemu nie polazły do mnie u mnie miejsca dużo

[kocica]

Tajeczko, fotergilla jest w pełni mrozoodporna - sprawdziłam u siebie. Mam ją już 4 rok w swoim bardzo zimnym ogrodzie i nigdy jej nie okrywałam. Bardzo wolno rośnie bo ona jest z oczarowatych, ale za to nic nie trzeba z nią robić - nawet przycinać. Jest piękna i latem, i jesienią. A kielichowiec u mnie też nie wymarza, mam go trzeci rok i nic mu nie jest, nigdy go nie okrywam.

[Tajka]

Aniu- gdybyś przyjechała do mnie, to bym Ci jej dużo wykopała.

Ewuniu- i to jest bardzo dobra wiadomość. Dzięki wielkie
Już miałam taki zamęt w głowie, ja tak nie lubię przykrywać roślin na zimę.

[Anna Guba]

Tajeczko , troszeczkę za daleko , chyba z 600 km.

[kocica]

Tajko, ja też unikam okrywania, ale to dlatego, że mam bardzo dużo pracy niestety. No i daleko dojeżdżam. Właściwie mogłabym dojeżdżać i do Lublina - tylko 20 km dalej:-). Żadna różnica.

[christinkrysia]

Tajka wpadłam z rewizytą i jestem pełna podziwu - ogród jak marzenie. Te 10 lat pracy dał cudowne efekty i miło jest spacerować po nim - gratuluję.
Jakis czas temu w Twym wątku była dyskusja odnośnie przystosowania doniczek na cebule kwiatowe.
Też tak robię od 2 lat i wykorzystanie w tym celu wiertarki z wiertłem nie zawsze przynosi dobry efekt. Większość doniczek ma dziwnie kruchy plastyk i potrafi pęknąć przy tej "operacji"
Przeszłam na wypalanie przystosowanym do tego drutem z zamocowanym uchwytem dla wygody.
Pozdrawiam życząc pięknej słonecznej pogody.

[Gencjana]

Proszę o więcej fotek.

[Tamaryszek]

Witaj Tajko! Ja też popieram fotergilię ! Mam ją dwa lata, nie wymaga okrycia i jest szczególnie atrakcyjna wiosną i jesienią . Myślę czy nie kupić drugiego krzewu...Pozdrawiam wiosennie !

[AGNESS]

Tajko widzę mnóstwo pączuszków na prymulkach, jak zakwitną to będą wspaniałe kolorowe dywany

[Tajka]

Aniu

Ewuniu- podziwiam Cię. Praca zawodowa, pielęgnacja ogrodu i jeszcze masz chwilę, żeby takim laikom jak ja na Forum doradzać.Dzięki.

Krysiu- witaj w moim ogrodzie. Jest on nie bardzo zadbany, gdyż oddalony od Lublina 50 km, a jeszcze mam inne obowiązki i po prostu się nie wyrabiam.Dziękuję za poradę w sprawie doniczek, na wiosnę sobie odpuściłam, bo i nornic mniej, ale jesienią muszę sadzić tulipany i lilie do doniczek,gdyż puste place straszą po cebulkach, które sadziłam jesienią.

Adrianno- fotki porobię jak pojadę na działkę, może coś zakwitnie. Pozdrawiam.

Izuniu- dziękuję bardzo. Wybrałam się dzisiaj na polowanie do Florexpolu, ale kupiłam tylko Guzikowca.Nowy towar będzie po niedzieli.

Agnieszko- pierwiosnków tych pospolitych mam dużo, gdyż wychodowałam je z nasion i szkoda mi było wyrzucać.W ubiegłym roku kwitły bardzo ładnie.

[Tajka]

Oto jakie piękne Glicynie Chińskie były we Florexpolu. Cena jak dla mnie
bardzo wysoka- 245 zł






Cudownie pachniały.

[Zielona_Ania]

Piękne glicynie! Ale one bardzo szybko rosną - jak się kupi małą sadzonkę szczepioną, to po 2-3 latach będzie co najmniej taka duża i też ładnie kwitnąca

[x-d-a]

Tajeczko, glicynie rzeczywiście bardzo piękne, ale cena jakaś zawrotna, tym bardziej, że one jak już się dobrze ukorzenią to rosną bardzo szybko, powiedziałabym nawet, że są ekspansywne.
Jeśli pozwolisz pokażę Ci moją, która opanowała już całkowicie pobliską śliwę i czai się na czereśnię


Pozdrawiam Cie cieplutko, bo u mnie bardzo się ochłodziło

[Tajka]

Witaj Aniu- pojechałam do Florexpolu po kielichowca i fotergillę, będą podobno po niedzieli. Kupiłam guzikowca i takich tam bylinek.