Ulubione storczyki Art :) cz.2

Zablokowany
Awatar użytkownika
madzik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1345
Od: 27 gru 2007, o 09:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2

Post »

Asiu - u Ciebie te roślinki tak odchuchane, że człowiek może się kompleksów nabawić odwiedzając Twój wątek....
Jak zwykle zachwycające Masdevallie u Ciebie i Cattleye, cóż więcej pisać :wink: A takiej masy korzonków to można jedynie pozazdrościć :D
Pozdrawiam
Magda
LINKI
Awatar użytkownika
madzik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1345
Od: 27 gru 2007, o 09:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2

Post »

Jovanko - Twoja Cattleya z tym jęzorkiem wyglądała REWELACYJNIE :lol:
Pozdrawiam
Magda
LINKI
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3378
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2

Post »

KOCHANE ;:4 (mogę tak napisać, bo odwiedziły mnie same kobiety :)) Dzięki za tyle miłych słów !
Widzę, że nie na darmo męczyłam się z roboczymi fotkami, bo niektórym się przydały.
Ja też korzystam z wiedzy i doświadczeń w Waszych wątkach ;:180

Kamilko, masz rację z tymi przeźroczystymi doniczkami - wygodnie obserwować i wcześniej można zauważyć to co niepokojące.
Niestety nie miałam aż tyle tego rodzaju doniczek gdy potrzebowałam. Zasoby trzeba więc uzupełnić ;:108

Jovanko, szkoda, że o Twojej katlejce musimy pisać już w czasie przeszłym. Piękne kolory miała. U mnie, w podobnych kolorach
też odeszła do krainy wieczności. Z tą różnicą, że po zakupie nawet jeden raz nie doczekałam kwitnienia. Przysłano mi kiedyś tak mały i słaby kawałek rośliny,
że zupełnie nie podjęła współpracy.
A Twój opis wrażeń z oglądania "tulipano-katlejki" z okazałym czerwonym jęzorkiem jest równie fascynujący jak jej zdjęcie ;:215

Taaak, Renatko, muszę polubić formę peloric, bo inaczej będę musiała je porozdawać :wink:

Dzisiaj chciałabym Was prosić o opinię, co sądzicie o smugach na dwóch najmłodszych liściach mojego falenopsisa 'liodoro-podobnego'.
Nie wiem, czy to jakieś zaburzenia, czy choroba ? Rośnie też grubaśny, choć jeszcze niewielki pęd...

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2

Post »

Też na niektórych mam takie smugi, ale myślę, że to coś od nawozu, brak lub nadmiar jakiegoś składnika.
Awatar użytkownika
orange30
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1935
Od: 27 paź 2007, o 22:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zabrze

Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2

Post »

Asiu niepokojąco wyglądają te liście. Podejmij jakąś profilaktykę ;:108
"Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówki do życia" - Halina
Mój spis wątków
Moje robótki
Awatar użytkownika
Baryczka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3103
Od: 8 wrz 2008, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolina Baryczy

Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2

Post »

Asiu, a dla mnie te plamy nie wyglądają aż tak niepokojąco. U mnie takich dotąd nie było! Stawiam na brak/niedobór jakiegoś pierwiastka. Nie wiem czy stosujesz jakiś nawóz.
Powiem Ci tylko tyle, że identyczne plamy mam na jednym Phal., który nie miał kontaktu z tymi chorymi. Ogólnie to stał sobie na balkonie trochę zapomniany, zaniedbany, podlewany przez deszcz (to za karę, że nie kwitł przez 2 lata). Takie plamki ma na drugim za najmłodszym listkiem, a z tego co dotąd zauważyłam to ta choroba atakowała najmłodsze listka (może są mniej odporne?).

Wiesz, jeśli chodzi o te plamy to jakoś dziwnie jestem spokojna :D

Edit: Jutro postaram się zrobić fotkę i Ci pokazać dla porównania, dziś już mi zdjęcia nie wychodzą najlepiej.
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3378
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2

Post »

Dziękuję Wam za opinie ;:58
Ja też mam takie wrażenie, że brakuje mu jakiegoś składnika. Halinko na wszelki wypadek zastosowałam jednorazowo Physan.
Pokaż Kamilko zjęcie swojego falenopsisa dla porównania. Nie musisz się spieszyć. Zobaczę dopiero w niedzielę, bo jutro wyjeżdżam.
Awatar użytkownika
Baryczka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3103
Od: 8 wrz 2008, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolina Baryczy

Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2

Post »

Asiu, fotka zrobiona na szybko, ale mam nadzieję, że cosik pomoże. Zdjęcie liścia zrobiłam pod światło, bo tak lepiej widać na ile te plamki są przejrzyste. Fotki robione od góry wychodziły razcej słabo i nie było widać tych plam.

Obrazek
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2391
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2

Post »

No...o jasne - straszycie się nocą !
Pamiętać trzeba ,ze nie każda plamka jest objawem choroby.Nie może być wyrokiem dla rośliny.

Akurat te krzyżówki przedstawiają u większości takie mozaikowe liście.Istnieje wyjątkowa skłonność do jakby wrodzonej dysfunkcji komórek widocznej jako różnica rozmieszczenia barwnika.
Czym spowodowane? pewnie nikt nie podjął tłumaczenia co tej krzyżówce może dolegać.
Ja nie mam czasu na dochodzenia sprawy obecnie.
W chemii takie zjawisko określa się niemieszalnością, gdy mamy do czynienia z próbą łączenia dwóch różnych rzeczy .To mądrzej moze być nazwane :arrow: sedymentacja.
Ja mam Phal.Liodoro od kilku dobrych lat i zawsze pojawiają się smugi ,plamy.To mniejsze/większe wady.
Ale żyje-jest-kwitnie.Wypuszcza dobre liście.Po jakimś czasie wchodzą i tak w mozaikowość.
Przyjęłam,ze taka jego uroda.
Oczywiście trzeba obserwować;reagować gdy groźnie "zabrzmi".
Starać się poprawić warunki/lubi światło i ciepło/ oraz zmienić dokarmianie.
Podejrzewam,ze nasza pielęgnacja nie jest w stanie sprostać wymaganiom tej rośliny.
Obecnie spotykane są "liodoro-podobne" storczyki klon nr ... z metody in-vitro .Nie jestem wcale pewna że uwolnione są od tej przypadłości.
I co ciekawe... klonowane rośliny wcale nie mają jakiegoś szczególnego określenia. Importujemy niewiadome, choć oznakowanie jest -to może tylko czysto formalne?.A czy właściwe ...zaczynam wątpić.

- nie straszę plamkami :P -
pozdrawiam JOVANKA
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3378
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2

Post »

Dziękuję Kamilko za zdjęcie ;:196 Zawsze raźniej, gdy ktoś pokaże coś podobnego u siebie :wink:

A Ty Joasiu już jako prawdziwy Duch Nocny ;:118 po północy dałaś nam całkiem przytomną (jak na tę porę :) )
odpowiedź, rozwiewającą wątpliwości dotyczące przebarwień.
Jovanka pisze: skłonność do jakby wrodzonej dysfunkcji komórek widocznej jako różnica rozmieszczenia barwnika.
To chyba jest kwintesencja problemu.
Oczywiście z zainteresowaniem przeczytałam całą wypowiedź, bo ważne jest również dalsze prowadzenie rośliny
z uwzględnieniem wymagań, które podpowiedziałaś ;:79

Ja jestem od wczoraj półprzytomna fizycznie i psychicznie, bo jak się wraca z TAKIEGO miejsca...

Obrazek ...to nie może być inaczej ;:224

Moje obie pasje łączy słowo PIĘKNO, więc może to nie całkiem ;:178 ;:88

Na koniec moje wczorajsze odkrycie - katlejka, która kwitła w czerwcu jednym kwiatem, ukazała aż 3 pąki.
Oto zdjęcie z czerwca i dzisiejsze:

Obrazek Obrazek

I jeszcze zobaczcie w jak szalonym tempie rosną kolejne pąki katlejki z pierwszym kwiatek w formie peloric:

Obrazek Mój nos już czuje kolejne peloric :wink:
Awatar użytkownika
Henrykbb
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1659
Od: 28 lut 2010, o 13:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2

Post »

Asiu,ależ Ci zazdroszczę.Ja miałem namiastkę:koncerty K.Kennera i Pogorelica....i sala była udekorowana storczykami ;:113
Pozdrawiam,Henryk

Moje Storczyki
Awatar użytkownika
madzik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1345
Od: 27 gru 2007, o 09:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2

Post »

Asiu - pąki piękne rosną i dorodnie wyglądają :P Z całego ;:167 Ci życzę, żeby następne kwiatuszki 'pelorikami' nie były :lol:
Jak ostatnio mówili w radiu o Konkursie Chopinowskim (że w finale nie było żadnego Azjaty, o ile dobrze usłyszałam...) to tak sobie o Tobie pomyślałam, a tu taka niespodzianka, bo się tam jednak wybrałaś ;:3
Pozdrawiam
Magda
LINKI
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3378
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2

Post »

Henryku :) , widzę, że słuchasz ciekawych wykonań. A muzyka Chopina w otoczeniu storczyków... pięknie się komponuje ;:63

Madziu, swoją drogą bardzo żałowałam, że żaden Azjata nie przeszedł do IV-go etapu. Moją ulubienicą była Chinka Fei- Fei Dong :cry:
A biletów dawno nie było, ale pewien Japończyk odstąpił mi jeden za cenę niższą niż kosztował (chyba widział moją determinację :wink: )

Kończę o Konkursie, bo mi tu Jovanka głowę ukręci :pogon
Awatar użytkownika
pani_storczyk
500p
500p
Posty: 778
Od: 15 mar 2010, o 14:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Prudnik

Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2

Post »

Asiu gratuluję pączusiów na Cattleyce ,jak będą peliriki to teżnapewno Cię ucieszy :D
Gdyby tak każdego dnia na drogę naszego bliźniego rzucali jeden kwiatek
, to drogi ziemi byłyby pełne radości.:)

Pozdrawiam Ania
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16348
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2

Post »

Asiu- Miałaś piękny weekend ;)Hmm...ja na dźwięk skrzypiec i saksofonu mam ciarki na plecach, uwielbiam ich wysoki ton. Niestety fortepian na mnie nie "działa" :;230
A jak Wróciłaś do domku, to same niespodzianki. Tyle katlejastych kwiatuszków będziemy oglądać...co za radość :D ;:108
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Zablokowany

Wróć do „Moje storczyki !”