


Jak coś robiłam w słońcu to się spociłam jak mysz kościelna.
Więc się przebrałam , włączyłam fontannę i słuchałam plusku wody.
Obserwowałam rybki , żabki (nadal są 3) i kwiatki. I tak sobie myślałam czy będą te widoki za rok .














aleksandra odwazna pisze:Ido miło , że wpadłaś![]()
![]()
To Tojad, dopiero teraz zakwitł.
Rybki na zimę będą tam gdzie są ale wiosną, kto wie.Młodzi nie chcą skakać z tarasu do wody.
Pójdzie więc w głąb działki.
Maryniu , jest jeszcze ciepło i słoneczko świeci , kawusię możemy wypić.