Szachownica cesarska(Fritillaria imperialis) Cz.2

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Zablokowany
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12787
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis Cz.2

Post »

renzal pisze:Ale słodziak! ;:oj
Mówisz, że małe jest piękne? Mnie jednak zaskakuje i to mocno... Przyzwyczaiłem się, że korony cesarskie mają przynajmniej pół metra, a ta kwitnie sobie w najlepsze w zasadzie nie odrósłszy od ziemi...
furious pisze:LOKI jakie tam u Was temperatury, że już kwitnie? ;:219 Co roku tak masz, czy to taki wybryk natury? :)
W tym roku wszystko jakoś tak o miesiąc wcześniej kwitnie, ale tak czy siak we Francji zawsze wcześniej wszystko kwitnie niż w Polsce ? tu w zasadzie nie ma jako takiej zimy... Nie ma śniegu, przymrozki są tylko w nocy (czasem i do -7°C zejdzie, ale w dzień jest zawsze na plusie, więc ziemia się nie przechładza nadmiernie)... To i wegetacja wcześniej rusza...

A poniżej jeszcze jedna fotka karła w pełni rozkwitu:

Obrazek

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
Agneska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1624
Od: 1 lis 2015, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis Cz.2

Post »

Loki, piękny kolor. O wiele delikatniejszy niż te standardowe, pomarańczowe. Trochę przypomina lilię. Co to za odmiana? Jest taka niska bo młoda, czy tak ta odmiana rośnie?
Pozdrawiam
Agneska
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12787
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis Cz.2

Post »

Jest to odmiana Raddeana. A niska jest prawdopodobnie dlatego, że gleba dziadowska...

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
Gosia1704
200p
200p
Posty: 325
Od: 21 maja 2014, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis Cz.2

Post »

Ciekawa jestem czy mi w tym roku Raddeana zakwitnie. Jak wygląda jedna z moich koron to już widzieliście - oczywiście ta, która wychyliła się pierwsza.
Pozdrawiam
Masz Loki śliczne kwiaty i dzięki za zdjęcia. Z przyjemnością je zawsze oglądam.
Awatar użytkownika
Ela_2015
500p
500p
Posty: 543
Od: 26 gru 2015, o 16:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis Cz.2

Post »

Gosiu szkoda Twojej korony, może rozłóż jakieś gałązki na rabacie,żeby gawrony nie obdziobywały.
Znam ten ból u mnie też ptaszyska buszują i rozkładam gałęzie jest im trudniej grzebać.
Ela
Awatar użytkownika
Gosia1704
200p
200p
Posty: 325
Od: 21 maja 2014, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis Cz.2

Post »

Obok mam grządkę z liliami wysypaną zrąbkami - góry i doliny odkąd zdjęłam włókninę (a musiałam, żeby lilie za wcześnie nie wystartowały, bo mi już jedna we wrześniu czy październiku zaczęła ponownie wychodzić :shock: ).
Ta szachownica jest wyjątkowo perfidnie odgrzebana i zdziobana. Następne wydaje się, że są zostawione w spokoju - w każdym razie do wczoraj. Czasami żałuję, że tak jak tojady nie są całe trujące :evil: .
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12787
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis Cz.2

Post »

Dzięki za uznanie, Gosiu.

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
Gosia1704
200p
200p
Posty: 325
Od: 21 maja 2014, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis Cz.2

Post »

Loki, Ty zawsze pierwszy i pokazujesz dużo nowości - jest czego chcieć. Stawiasz nam wyzwania ogrodnicze w jak najbardziej pozytywnym tego słowa znaczeniu. Dzięki temu, nasze miejsca tutaj stają się piękniejsze.
To mi bardzo pasuje ;:138 .
Pozdrawiam
Usunięto nie na temat./Iwona
PS.
Ta ucięta cesarska korona mogła stracić stożek wzrostu - wcale nie rośnie. Wykończą mi kwiatka :evil: .
W przyszłym roku ta jedna dostanie umocowaną ochronę z plastikowej siatki. I to bardzo wcześnie - jeszcze przed wyjściem z ziemi.
Papi
100p
100p
Posty: 131
Od: 17 mar 2015, o 20:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis Cz.2

Post »

Mam korony pierwszy raz w tym roku, posadzone trzy cebule, dzisiaj zauważyłam czwartego malucha. Nie mam pojęcia, która jest jakiego koloru, ale z tego co pamiętam to mam żółtą, pomarańczową i czerwoną. Naczytałam się wątku i trochę zmartwiłam, że to może nie zakwitnąć. Teraz będę wypatrywać każdego dnia.
Dzisiaj wyglądają tak:

Obrazek
Papi
Runa
50p
50p
Posty: 60
Od: 14 mar 2016, o 09:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis Cz.2

Post »

Witam, na to forum trafiłam niedawno i nadrabiam wszelkie braki wiedzy jeśli chodzi o rośliny :) Bardzo cenię sobie to, że potraficie dzielić się swoimi doświadczeniami i chętnie udzielacie rad. Już sama nie wiem co czytać bo okazuje się, że trzeba by się zająć wszystkimi roślinkami już :) Ale do korony ...
Kupiłam jesienią 6 cebul, posadziłam koło lilii (bo podobno odstraszają nornice) po dwóch stronach tarasu i teraz wychodzą tylko z jednej strony. U teściowej (z tego samego zakupu) żadna nie wyszła :/ Czy jednak mogły być zaatakowane przez myszowate a może zgniły? (czy mogę odkopać i zobaczyć co z nimi czy raczej jeszcze dać im czas?). Przyzwyczaiłam się że u nas wszystko później wschodzi i kwitnie dlatego na wszystko czekam cierpliwie. Te, które się pokazały mają ok 10cm.
Pozdrawiam Agnieszka
mw116
100p
100p
Posty: 154
Od: 18 lis 2014, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis Cz.2

Post »

To zależy od tego jak je sadziłaś. Zapoznałaś się w ogóle wcześniej z ich wymaganiami?

To rośliny bardzo wymagające jeśli chodzi o przygotowanie podłoża. Głęboki dołek ok. 35 cm, na spód gruba warstwa drenażu - żwir (ok.5 - 10 cm). Cebule układa się pod kątem 90*. Charakterystyczna dziura w cebuli powinna być ustawiona w poziomie co zapobiegnie zbieraniu się wody w cebuli i jej zagniwaniu. Zasypujesz warstwą urodzajnej ziemi - kompost. Ważne, żeby była to ziemia przepuszczalna. Szachownice w naturze rosną na górskich stokach. Ziemia bardzo mocno kamienista. No i stanowisko nasłonecznione.

To wszystko. Kluczowe jest przygotowanie podłoża, bez tego uprawa szachownic zakończy się klapą.
Awatar użytkownika
-Iwona-
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4106
Od: 4 lut 2011, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis Cz.2

Post »

Ja korony sadzę prosto i rosną normalnie, (choć mam je dopiero drugi sezon,) pochylanie wydaje mi się takie nienaturalne.

Zaczyna rosnąć moja ulubiona variegata. :D

Obrazek
mw116
100p
100p
Posty: 154
Od: 18 lis 2014, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis Cz.2

Post »

Owszem jest to nienaturalne, ale bardziej nienaturalne jest to, że sadzi się je na glebach (z reguły) gliniastych, ciężkich - takie przeważnie są w naszych ogrodach - czego te rośliny wybitnie nie toleruję. Jak wspomniałem w naturze rosną na suchych i kamienistych zboczach. Bardzo możliwe, że masz dobry naturalny drenaż i woda dobrze wsiąka w głębsze warstwy gleby.
Awatar użytkownika
asta6265
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2409
Od: 8 sty 2012, o 12:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis Cz.2

Post »

Ja też uważam, że im mniej udziwnień tym lepiej. Nie przygotowuję jakoś specjalnie ziemi pod korony i rosną.
Na dzień dzisiejszy:

Obrazek

Iwona
ładna ta Twoja łaciata ;:333
Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
Runa
50p
50p
Posty: 60
Od: 14 mar 2016, o 09:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis Cz.2

Post »

mw116 dzięki za reakcję :) właśnie dlatego cieszę się, że trafiłam na to forum. Ziemię mam raczej dobrą, rzeczywiście sadziłam prosto bo jeszcze nie wiedziałam, że one wola inaczej. Za mokro raczej nie mają bo rosną pod dachem i z deszczem tam różnie, zależy jak pada. Tyle tylko, że słońca to nie mają aż tak strasznie dużo. Dziwi mnie, że w tych samych warunkach jedne wzeszły a inne nie (a może jeszcze nie? )
Pozdrawiam Agnieszka
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”