ech... takim to dobrze ... tylko pozazdrościć takiego spotkanka.
Ale żeby aż ryby ze stawku... no wiecie, tego się po Was nie spodziewałam... Basówka, żadnego żarełka nie naszykowałaś? nic .... nawet dropsów?? jak mogłaś....
Aguś myślałam ,że sernikiem i kawą jakoś zaspokoję dziewczynki , ale jak widać się myliłam! Na przyszłość muszę się lepiej zabezpieczyć ,to i rybki ocaleją
Alez basówko, zaspokoiłaś nas jak najbardziej, możesz spać spokojnie :P
Jeszcze kilka postów i okaże sie, że nie tylko rybki ale i motyle wcinałyśmy ;:8
A proszę bardzo!
Kurczę ,mam jakieś kłopoty z forum i fotosikiem. No udało się!
Oprócz tych roślin ,kupiłam też 2 gaury różowe,bożykwiat (bo miałam tylko 1),przetacznik
Kwiatostany tego rojnika Gizunia nazwała wdzięcznie "JESTEM_ WULGARNY /-NA"