Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
-
- 200p
- Posty: 274
- Od: 26 mar 2015, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mędrzechów
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Nie cytujemy posta jeśli odpowiadamy na niego bezpośrednio/K
No właśnie jest to dla mnie dziwnie a nie chcę się z głupim kłócić stąd pytam. Ale powiedziałem mu już od razu by utrzeć nosa że poczekajmy jak się poprzyjmuja zrazy i za kilka sezonów spróbujesz w ciemno odmianę z drzewa które ma jedną odmianę z tą co ma kilka/kilkanaście
No właśnie jest to dla mnie dziwnie a nie chcę się z głupim kłócić stąd pytam. Ale powiedziałem mu już od razu by utrzeć nosa że poczekajmy jak się poprzyjmuja zrazy i za kilka sezonów spróbujesz w ciemno odmianę z drzewa które ma jedną odmianę z tą co ma kilka/kilkanaście
-
- 200p
- Posty: 274
- Od: 26 mar 2015, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mędrzechów
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Nadliczbowy zraz gruszy azjatyckiej próbnie założyłem na pigiwie i jak widać się chyba zrasta.

Inne szczepienia też w końcu po kilku dniach ciepła i teraz deszczu pokazują chęci życia.

Na dzikiej ałyczy śliwki też życie zaczynają pokazywać ale sukces dopiero w maju będzie można odtrąbić jak będą liście.

Inne szczepienia też w końcu po kilku dniach ciepła i teraz deszczu pokazują chęci życia.

Na dzikiej ałyczy śliwki też życie zaczynają pokazywać ale sukces dopiero w maju będzie można odtrąbić jak będą liście.
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3967
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Mam na jednym drzewie kilka odmian jabłoni. Ciemnoczerwona Red love i biała papierówka - smak i kolor każde swój zachowuje.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
- comandos21
- 100p
- Posty: 190
- Od: 1 wrz 2009, o 17:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bardo , woj. dolnośląskie [dolina rozpusty]
- Kontakt:
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
W weekend próbowałem szczepienia Wiśni słodkiej na Wiśni dzikiej.
Metoda taka:

Wybrałem wilki z nie otwartymi jeszcze pąkami. Ciekawe czy coś z tego będzie.
Jak nie będzie to spróbuję okulizacji. W jakim terminie można ją robić? Przed owocowaniem czy po?
Metoda taka:

Wybrałem wilki z nie otwartymi jeszcze pąkami. Ciekawe czy coś z tego będzie.
Jak nie będzie to spróbuję okulizacji. W jakim terminie można ją robić? Przed owocowaniem czy po?
Jestem Grzesiek ;) Pozdrawiam
- Robert25 +
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2139
- Od: 29 mar 2023, o 06:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Amatorka samowolka 😉
Pozdrawiam Robert .
Pozdrawiam Robert .
- comandos21
- 100p
- Posty: 190
- Od: 1 wrz 2009, o 17:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bardo , woj. dolnośląskie [dolina rozpusty]
- Kontakt:
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Piękność, powinno być ok jak na moje amatorskie oko
Jestem Grzesiek ;) Pozdrawiam
- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1546
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
W tym roku pierwszy raz szczepiłem wiśnie, przez stosowanie, gdzieś w połowie marca. Dla testu założyłem jedno oczko. I na razie pąk tego oczka jest najbardziej rozwinięty, bardziej niż te na zrazach. Zobaczymy za miesiąc, dwa czy wiosna ma sens na okulizację.comandos21 pisze: ↑25 kwie 2023, o 19:35 Jak nie będzie to spróbuję okulizacji. W jakim terminie można ją robić? Przed owocowaniem czy po?
O terminy letnie okulizacji to doświadczeni w wiśni niech się wypowiedzą.
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
- Robert25 +
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2139
- Od: 29 mar 2023, o 06:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
comandos21 ten strecz i taśmę miałem pod ręką
Ale liczy się efekt końcowy mówisz że na razie jest dobrze to co szczepiłem to grusza.

Ale liczy się efekt końcowy mówisz że na razie jest dobrze to co szczepiłem to grusza.
Amatorka samowolka 😉
Pozdrawiam Robert .
Pozdrawiam Robert .
-
- 200p
- Posty: 336
- Od: 25 mar 2013, o 14:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Ja też mam kilka oczek założonych bardziej chip budding niż typowa okulizacja. W zeszłym roku nic nie wypuściło mimo kilku zrośnięć na jabłoni, natomiast 2 lata temu na czereśni bodajże oczko wybiło. Pestkowe z wiosny wolę szczepić w klin jakoś lepiej mi wychodzi.massur pisze: ↑25 kwie 2023, o 22:28W tym roku pierwszy raz szczepiłem wiśnie, przez stosowanie, gdzieś w połowie marca. Dla testu założyłem jedno oczko. I na razie pąk tego oczka jest najbardziej rozwinięty, bardziej niż te na zrazach. Zobaczymy za miesiąc, dwa czy wiosna ma sens na okulizację.comandos21 pisze: ↑25 kwie 2023, o 19:35 Jak nie będzie to spróbuję okulizacji. W jakim terminie można ją robić? Przed owocowaniem czy po?
O terminy letnie okulizacji to doświadczeni w wiśni niech się wypowiedzą.
-
- 100p
- Posty: 109
- Od: 20 kwie 2018, o 22:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie, okolice Bydgoszczy
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Wcześniej szczepiłem bardziej "profesjonalnie"
Jednak efekt teraz jest taki sam jak wcześniej, także po co przepłacać
. Może to szczęście, może kwestia podejścia. Nie wiem.



-
- 200p
- Posty: 274
- Od: 26 mar 2015, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mędrzechów
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
No ja też nie przepłacam i używam taśmy biurowej przeźroczystej
- comandos21
- 100p
- Posty: 190
- Od: 1 wrz 2009, o 17:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bardo , woj. dolnośląskie [dolina rozpusty]
- Kontakt:
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Tydzień temu zaszczepiłem metoda w "szparę" i też kilka zrazów przy użyciu sekatora do szczepień.
Wstępnie widzę, że te zrazy w "szparę" puszczają listki. Zrazy te zabezpieczyłem maścią do szczepień i całość nakryłem woreczkiem (taka metodę widziałem na kanale jakiegoś Rosjanina).
Kiedy już będę mógł zdjąć woreczek i kiedy okaże się czy się przyjęło? Minęło już ok 10dni.
Wstępnie widzę, że te zrazy w "szparę" puszczają listki. Zrazy te zabezpieczyłem maścią do szczepień i całość nakryłem woreczkiem (taka metodę widziałem na kanale jakiegoś Rosjanina).
Kiedy już będę mógł zdjąć woreczek i kiedy okaże się czy się przyjęło? Minęło już ok 10dni.
Jestem Grzesiek ;) Pozdrawiam
-
- 200p
- Posty: 351
- Od: 13 maja 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Pajęczna
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Mnie znajomy z wieloletnim doświadczeniem przekazał wiedzę, że na zrost potrzeba ok 3 tygodnie. Jak już woreczek jest to niech jeszcze zostanie zwłaszcza że przymrozki są.
Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.-H. Jackson Brown, Jr.
- comandos21
- 100p
- Posty: 190
- Od: 1 wrz 2009, o 17:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bardo , woj. dolnośląskie [dolina rozpusty]
- Kontakt:
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Bałem się, że z tym woreczkiem się zaparzą zrazy bo wewnątrz jest skroplona para. Czyli czekać jeszcze z 2 tyg. I zdjąć woreczek i taśmę strecz ?
Jestem Grzesiek ;) Pozdrawiam