Uff - ociepliło się. W środę w dzień -2 w nocy -7 a dzisiaj było ponad +13 stopni
Pomalowałem wapnem drzewka.
Był taki rok, że pomalowałem gdy temp była dodatnia, świeciło słońce, niby mrozu nie zapowiadali a w nocy przyszedł i .... wapno płatami odpadło.
Na szczęście teraz słońce i wiatr już ładnie posuszyły moje malowanie, w nocy mrozu nie będzie, więc ... dobrze będzie
Anido - już naszykowałem zdjęcia wspominkowe - zaraz je zobaczysz
Stasiu, nie przetrenuję się - te sprzęty służą mi tylko do rozruszania mięśni i stawów
Dziękuję
Arkadiuszu, kondycja musi być, bo ... luty już blisko a wtedy już mocno pracuję na ogrodzie i muszę mieć siłę i wytrzymałość
O właśnie!
Jadziu - właśnie odpowiedziałem Arkowi, że nie mogę wyjść z formy by wiosną nie mieć zakwasów
Beato, nie ty jedyna dziwisz się, słyszących o 'uszaku bzowym' - naszymi a nie chińskimi grzybkami
Tak, tak - wiosną dowiemy się czy cyklamen zimuje. Dzisiaj obejrzałem go po 5 mroźnych nocach (i jednym dniu też) i kwiatki stoją trochę zwiesiwszy główki, a jak z bulwą ... nie wiem.
Jakże się cieszę
Florianie, że ty, smakosz grzybów mun będziesz mógł je teraz zbierać w naszych lasach, a raczej zagajnikach
Kasiu, takie późne pomidory smakują ... różnie - część smakuje jak pomidor, ale niektóre takie raczej wodniste, bez smaku.
Wszyscy zauważają, że ja taki ... poukładany

np. od czasu jak mam ogród (15 lat) notuję sobie codzienną temperaturę, prace ogrodowe, czas kwitnienia roślin itp.itd. To pomaga w planowaniu na następny sezon.
A teraz .... wspomnienia.
15 lat temu kupiliśmy ogródek w ROD i ... uczyliśmy się ogrodnictwa, bo do tego czasu mieliśmy tylko kwiatki na balkonie.
Na balkonie była też róża - nawet jedną zimę już przetrzymała.
Była to
'Rosarium Uetersen' (RU)
Oczywiście zaraz zanieśliśmy na ogród. Pomału rosła coraz lepiej.
A potem .... potem było FO i dziwne słowo pojawiające się w waszych wątkach - kulkowanie
Zaraz poczytałem i już wiem
Zacząłem naginać i rozpinać pędy i dopiero wtedy róża pokazała na co ją stać
Chyba nikt się nie zdziwi, że zacząłem ukorzeniać pędy - już nie wspomnę ile ich rozdałem, ale posadziłem też przy wejściu do altany, a że tam obok taras i dużo cienia, to wyciągnąłem ją do góry, nad daszek.
A za werandą .... pewnego razu zakwitła RU - zapomniałem, że i tam wetknąłem patyczek

Mamy więc 3 RU
Trzymajcie się zdrowo, bo .... czas szybko płynie
