Kochani,, sobota dzień niby wolny..a pracy wiecej niż w tygodniu..
To koszenie nowego nowego areału albo nas albo ta kosiarkę nasza wysłużona wykończy... 6 godzin i komary
Maz kosił. a ja ta trawa obkładałam to pomidorki, to maliny, to krzewy z tamtej strony, co się da aby mniej plewienia.w miedzy czasie jakieś sprzątanie i gotowanie,,,coś zjeść trzeba,,ale ukrop.. to co raz pod prysznic ogrodowy wchodziłam dla ochłody,, bo normalnie niewyroba.... potem podlewanie,, uf,,,
Coz powiedzie dodrze,ze jutro jest niedziela..

Goździki ( kamienne ) brodate

I fruczak gołąbek tez je lubi

a taki szybki ,ze trudno go dobrze złapać w kadr

Motylki juz sa lepsze do uchwycenia.
