
Familokowego ciąg dalszy
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu różane panny są piękne, ale jak piszesz i u mnie wytrzymują jeden dzień i umierają, tak sucho i u nas a słonko pali niemiłosiernie, obawiam się o roslinki jutro, bo ma grzać bardzo, a ja w pracy, dziś o 4 rano na działkę pojechałam wodę lać, zwariowała pogoda zupełnie 

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego ciąg dalszy
Witam wszystkich bardzoooo serdecznie
w ten kolejny upalny dzionek Wieczorem było podlewanie rano również i chociaż wieje nic nie zapowiada opadów.Jednak dobry ten wiaterek wczoraj wieczorem też lekko powiewało ,ale tylko ziemie przesusza .Wczoraj już nie dałam rady zaglądnąć do siebie padłam jak kawka
Teraz mam trochę czasu bo Amelka zasnęła uffffff .W sobotę opuszczam Was na tydzień jedziemy z mamą do jej domku zrobić porządki po remoncie. Mama też juz z pewnością tęskni za swoim łożem i mieszkaniem, bo jeszcze na tak długo nie opuszczała swojego lokum była tu prawie miesiąc z groszem
Niestety prawie wszystkie róże ścięte kwitnie jednaj Gardenka i Grace, a także buchnęła kwieciem Pink peace. Oczywiście Rose der hoffnung i Hansestadt Rostock również dalej kwitną ,bo one zawsze jako ostatnie zaczynają różany spektakl .Teraz zaś nastał czas liliowców i lilii to one łagodzą kwieciste braki


IWONKO i u nas wczoraj prażyło niemiłosiernie a jak wyszłam z domu to tak jakby ktoś oblał mnie wrzątkiem .Dzisiaj zapowiadali ochłodzenie, ale co to za ochłodzenie jak znów grzeje
Nie lubię takich temperatur, bo w mieście jeszcze bardziej są odczuwalne. Ukorzeniałam te hortensje miała być niebieskimi kwiatami ,a u mnie jest różowa. Chyba ma zbyt mało kwaśne podłoże ,ale jest cudna

następna od Halinki [Eucomis ]też miała być niebieska

ANIU nie jest już tak pięknie, bo większość róż pościnana. Pozostały tylko niedobitki i te które powtarzają juz teraz ale teraz zaczynają lilie i liliowce jednak one mają mniej w tym roku kwiatów nie wiem dlaczego


IRENKO moja Grace to jak na razie dzielna dziewczynka ma wielki potencjał ,tylko bardzo wiotkie łodyżki czy ona tak ma????? U mnie też pierwsze kwitnienie poszło w zapomnienie jedynie na fotkach można obejrzeć ogrom kwiatów.Moja Gardenka fajnie się rozkręca pilnuję żeby dostawała pod dostatkiem picia i jedzenia tak jak Grace, bo niedaleko siebie rosną

a to kolejna hortensja przesadzana wiosną nie odczuła nawet przeprowadzki właśnie w porze deszczowej a trochę o nia bałam .Na starym miejscu zakwitała jednym kwiatkiem ,a teraz ma ich sporo też moja ukorzeniona

a ta wciąż wystawia mnie na próbę już kolejny dzień

MARTUSIU no cóż ja też przechodziłam różyczkę ale nie jestem na nią odporna no może teraz juz tak jak miejsce sie skończyło
U mnie wszystko rośnie w dobrej komitywie pomidory miedzy różami ,daliami, w pietruszce, a ogórki wśród powojników i róż tych raz kwitnących


FLORIANIE teraz juz nie ma czego podziwiać wszystkie różane kwiaty ścięte .W tej chwili królują inne kwiaty liliowce i lilie których jak wiesz też mam sporo









IWONKO i u nas wczoraj prażyło niemiłosiernie a jak wyszłam z domu to tak jakby ktoś oblał mnie wrzątkiem .Dzisiaj zapowiadali ochłodzenie, ale co to za ochłodzenie jak znów grzeje



następna od Halinki [Eucomis ]też miała być niebieska


ANIU nie jest już tak pięknie, bo większość róż pościnana. Pozostały tylko niedobitki i te które powtarzają juz teraz ale teraz zaczynają lilie i liliowce jednak one mają mniej w tym roku kwiatów nie wiem dlaczego


IRENKO moja Grace to jak na razie dzielna dziewczynka ma wielki potencjał ,tylko bardzo wiotkie łodyżki czy ona tak ma????? U mnie też pierwsze kwitnienie poszło w zapomnienie jedynie na fotkach można obejrzeć ogrom kwiatów.Moja Gardenka fajnie się rozkręca pilnuję żeby dostawała pod dostatkiem picia i jedzenia tak jak Grace, bo niedaleko siebie rosną


a to kolejna hortensja przesadzana wiosną nie odczuła nawet przeprowadzki właśnie w porze deszczowej a trochę o nia bałam .Na starym miejscu zakwitała jednym kwiatkiem ,a teraz ma ich sporo też moja ukorzeniona

a ta wciąż wystawia mnie na próbę już kolejny dzień


MARTUSIU no cóż ja też przechodziłam różyczkę ale nie jestem na nią odporna no może teraz juz tak jak miejsce sie skończyło




FLORIANIE teraz juz nie ma czego podziwiać wszystkie różane kwiaty ścięte .W tej chwili królują inne kwiaty liliowce i lilie których jak wiesz też mam sporo





- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17401
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu, piękny czas. i jeszcze różany i lilie jak widać u ciebie piękne i hortensje zaczęły.
I floksy i te cudne zapachy,No pienie, pienie.
W wolnej chwili zerkniesz do mnie ?Mam pytanko co przycinania kwiatów roz ??
I floksy i te cudne zapachy,No pienie, pienie.

W wolnej chwili zerkniesz do mnie ?Mam pytanko co przycinania kwiatów roz ??
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3243
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu, ogórki w różach? Szaleństwo!
Hortensje piękne, w tym roku moje ogrodówki też mają kwiaty, co im się rzadko zdarza
Jeszcze widać sporo róż, a już lilie zaczynają i liliowce!
Śliczny floks
Hortensje piękne, w tym roku moje ogrodówki też mają kwiaty, co im się rzadko zdarza

Jeszcze widać sporo róż, a już lilie zaczynają i liliowce!
Śliczny floks

Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3205
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu, długo przyglądałam się zdjęciu z różą Amelia Renaissance. Cóż to za piękność! Wspaniale kwitną Ci już też hortensje. Sporo ich masz. Bardzo lubię te z płaskimi kwiatostanami i wianuszkiem kwiatów dokoła. Też mam taką jedną. Czy u Ciebie one są wysokie?
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu piszesz, że już czas liliowców i lilii, róże i ja już przycięłam, wszystkie tak szybko przekwitły, ale liliowce i lilie to jeszcze u mnie w głębokich pączkach są, u nas wczoraj jakiś deszcz w okolicy padał, ale nie u nas, szkoda, dziś wolne od pracy było, więc raniutko na działeczkę podlewać, tak każdy wolny dzień zaczynam. Ja też mam taką jedną co to niebieska była, ale na starej działce, teraz na tej nie chce być niebieska, jest różowa, no trudno, jest i tak ładna 

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego ciąg dalszy
Wreszcie zrobiło sie trochę chłodniej rano i teraz ,ale w południe znów lał żar z nieba .Roślinki chociaż na chwilkę odpoczną my również od tych drastycznych upałów. Nie cierpię takich temperatur nawet zwierzaki są wykończone i chowają sie w ciemnych katach bez smaku do jedzenia.Biedna moja Zuzia nawet na noc nie przychodzi do domu, bo za gorąco w nim .Ona wychowana na dworze nie przywykła do takich temperatur .Dopiero dzisiaj cos tam zjadła
Ukorzeniałam hortensję piłkowaną Bluebird niebieskie cudo, a moja w takim kolorze, jednak jest cudna
i nie mogę się oprzeć ,żeby jej dziennie nie cyknąć fotki

cudo pachnące z daleka JPII

IWONKO lilie i liliowce sie rozkręcają, jednak jak wrócę skończy sie ich czas i nawet fotek nie zobaczę.Dobrze ,ze to same starsze okazy które znam, bo nowość od Marysi [mar] juz mi zakwitła. Niech tam będzie różowa róż też śliczny przechodzący w bordo tak jak u tej drugiej od Halinki [Eucomis]. Ogrodówki też się postarały tylko większość ma wiotkie pędy jak nigdy dotąd .Muszę bardziej je poić, bo nowe pędy są sztywne


KASIU Amelka bardzo słabo mi rośnie ,chociaż kwiaty ma śliczne kwitnie bukietami .Trochę ją chyba wykorzystują stare róże Charles Austin i Gloria dei, a teraz jeszcze w tym miejscu uciekła spod kontroli wiązówka Rubrum. Jesienią znów muszę ją ujarzmić, a ma takie cudne kwiaty ,Ta hortensja na razie nie jest wysoka ma jakieś 60 cm ale widzę ,ze wypuściła dłuższy pęd czyli podrośnie jeszcze w górę .Ona ma tam sporo miejsca, bo rośnie tylko sama to moja ukorzeniana z patyczka mam ją 4 lata i dopiero w tym roku zaszalała. W ubiegłym miała parę kwiatków bardzo mizernych


MARTUSIU no cóż u mnie musi każdy kawałek być wykorzystany dlatego ogórki bedą sie wspinać po lince na różę która w tej chwili jest ścięta .Zostały tylko gołe przewodniki ,więc warto je wykorzystać to druga strona pergoli gdzie rośnie Elżbietka gdzie mam rozmnażalnik i patyczkownik

ta różyczka to prezent od Elusi
Widać ,ze dany z serca szaleje na 102

ANIU ja nie ścinam samego kwiatu ścinam czasem dużo niżej zależy jakie długie łodygi wypuszcza dana róża . Nie chcę wysokich róż, bo przy tych wichurach mogłabym je stracić tak jak jednego roku .Dlatego wolę ścinać niżej te które nie są przy pergolach

ta też patyczkowa od Tereni [Terdob] przecudnie w tym roku kwitnie też jest u mnie 4 lata


TADAMMMMM muszę jednak trochę ponarzekać inaczej kwiatki myślą ,że mi na nich nie zależy a czekałam na kwiat chyba 2 lata


Ukorzeniałam hortensję piłkowaną Bluebird niebieskie cudo, a moja w takim kolorze, jednak jest cudna


cudo pachnące z daleka JPII

IWONKO lilie i liliowce sie rozkręcają, jednak jak wrócę skończy sie ich czas i nawet fotek nie zobaczę.Dobrze ,ze to same starsze okazy które znam, bo nowość od Marysi [mar] juz mi zakwitła. Niech tam będzie różowa róż też śliczny przechodzący w bordo tak jak u tej drugiej od Halinki [Eucomis]. Ogrodówki też się postarały tylko większość ma wiotkie pędy jak nigdy dotąd .Muszę bardziej je poić, bo nowe pędy są sztywne


KASIU Amelka bardzo słabo mi rośnie ,chociaż kwiaty ma śliczne kwitnie bukietami .Trochę ją chyba wykorzystują stare róże Charles Austin i Gloria dei, a teraz jeszcze w tym miejscu uciekła spod kontroli wiązówka Rubrum. Jesienią znów muszę ją ujarzmić, a ma takie cudne kwiaty ,Ta hortensja na razie nie jest wysoka ma jakieś 60 cm ale widzę ,ze wypuściła dłuższy pęd czyli podrośnie jeszcze w górę .Ona ma tam sporo miejsca, bo rośnie tylko sama to moja ukorzeniana z patyczka mam ją 4 lata i dopiero w tym roku zaszalała. W ubiegłym miała parę kwiatków bardzo mizernych


MARTUSIU no cóż u mnie musi każdy kawałek być wykorzystany dlatego ogórki bedą sie wspinać po lince na różę która w tej chwili jest ścięta .Zostały tylko gołe przewodniki ,więc warto je wykorzystać to druga strona pergoli gdzie rośnie Elżbietka gdzie mam rozmnażalnik i patyczkownik



ta różyczka to prezent od Elusi



ANIU ja nie ścinam samego kwiatu ścinam czasem dużo niżej zależy jakie długie łodygi wypuszcza dana róża . Nie chcę wysokich róż, bo przy tych wichurach mogłabym je stracić tak jak jednego roku .Dlatego wolę ścinać niżej te które nie są przy pergolach

ta też patyczkowa od Tereni [Terdob] przecudnie w tym roku kwitnie też jest u mnie 4 lata


TADAMMMMM muszę jednak trochę ponarzekać inaczej kwiatki myślą ,że mi na nich nie zależy a czekałam na kwiat chyba 2 lata


- Bazyla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1193
- Od: 15 lut 2017, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu Kochana ależ się naoglądałam u Ciebie cudności. Ale wiesz, że szczególnie lubię mocne kolory, więc Czarna Madonna mnie oczarowała, cudnie też wygląda JPII, a Pink Giant to chyba i ja mam, bo wygląda identycznie jak ta,którą dostałam w gratisie z pozostałymi liliami. Sucho, sucho i bardzo gorąco -wodę leję hektolitrami, a i tak rośliny są umęczone i przekwitają w przyspieszonym tempie.
Może chociaż pogoda się sprawdzi na weekend, bo zapowiadają nieco ochłodzenia i trochę deszczu - oby, oby, czego życzę nam obu.
Życzę też bezpiecznej podróży i powrotu.
Pozdrawiam serdecznie

Może chociaż pogoda się sprawdzi na weekend, bo zapowiadają nieco ochłodzenia i trochę deszczu - oby, oby, czego życzę nam obu.
Życzę też bezpiecznej podróży i powrotu.
Pozdrawiam serdecznie



- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3205
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Familokowego ciąg dalszy
Hortensja Terenia jest niezwykle piękna. Oj, kiedy moja tak się rozwinie?!
Jadziu, pytałam o wysokość hortensji, bo moja rośnie niewielka i chciałam wybadać czy to typowe czy nie bardzo. Wydaje mi się, że te hortensje tak bardziej do doniczek są chyba. Moja ma warunki niezłe żeby rosnąć, nic jej nie podjada jedzenia a rośnie nisko.
U nas też chłodniej, to dobrze, ale wieje mocny wiatr. Wysuszy wszystko.
Jadziu, pytałam o wysokość hortensji, bo moja rośnie niewielka i chciałam wybadać czy to typowe czy nie bardzo. Wydaje mi się, że te hortensje tak bardziej do doniczek są chyba. Moja ma warunki niezłe żeby rosnąć, nic jej nie podjada jedzenia a rośnie nisko.
U nas też chłodniej, to dobrze, ale wieje mocny wiatr. Wysuszy wszystko.
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1969
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Familokowego ciąg dalszy
Witaj Jadziu
Widzę u Ciebie same piękności , róże, hortensje szczególnie Bluebird, liliowce.
U mnie też susza liczę na deszcz, może jutro choć w prognozie pogody miały być przelotne opady ale jakoś moją okolice to omija.
Tak więc życzę wszystkim ogrodnikom wypatrujących opasów trochę deszczyku nawet deszczu.
-- 27 cze 2019, o 23:13 --
Oczywiście opadów a nie opasów jak wcześniej omyłkowo napisałam.
Nawet klawiatura ma dość upału.
Pozdrawiam
Widzę u Ciebie same piękności , róże, hortensje szczególnie Bluebird, liliowce.
U mnie też susza liczę na deszcz, może jutro choć w prognozie pogody miały być przelotne opady ale jakoś moją okolice to omija.
Tak więc życzę wszystkim ogrodnikom wypatrujących opasów trochę deszczyku nawet deszczu.
-- 27 cze 2019, o 23:13 --
Oczywiście opadów a nie opasów jak wcześniej omyłkowo napisałam.
Nawet klawiatura ma dość upału.
Pozdrawiam
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3243
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu, hortensje bardzo ukwiecone
Liliowce i lilie teraz zastąpią kwiaty róż, chociaż Twoje jeszcze kwitną pięknie!
Pink Giant kolorystycznie bardzo podobna do Tiger Babies.
Niech deszczyk podlewa Ci ogród, podczas nieobecności i wracaj szybko

Pink Giant kolorystycznie bardzo podobna do Tiger Babies.
Niech deszczyk podlewa Ci ogród, podczas nieobecności i wracaj szybko

Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4631
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Familokowego ciąg dalszy
A jednak! A niedawno Jadziu mówiłaś, że opuncja nie kwitnie - też dwa lata czekałem, by szczepka od ciebie zakwitła. Teraz czekam na ich owoce 

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego ciąg dalszy
Ochłodziło sie sporo można lepiej oddychać jednak komarom to nie przeszkadza. Dzisiaj pokazywali w gazecie inwazję na Śląsku jakiegoś azjatyckiego komara tygrysiego .Kurcze no strach sie bać najpierw biedronki, potem ćma bukszpanowa, a teraz komar tygrysi .
Mogłoby jeszcze popadać to byłaby juz pełnia szczęścia


ANDRZEJU no przecież ja obowiązkowo muszę biadolić ,wtedy to pomaga i napędza roślinki do działania .Może będzie też drugi kwiatek . Mam ukorzenione jedno ucho od ubiegłego roku w doniczce gdyby tak ktoś reflektował dziecię Babylonu bardzo choruje, czy u Ciebie również zmaga sie z plamistością???? Jednak kwiat ma cudowny


MARTUSIU oby Twoje słowa były prorocze bardzo by sie przydał deszczyk .Pink giant bardzo mi sie podoba uwielbiam takie pieguski ta jasna Sweet surrende też jest śliczna nic to ,że nie pachnie.Dzisiaj zakwitła następna ,ale fotki jeszcze w aparacie


EWUNIU literówki sie zdarzają każdemu nic sie nie stało .Jednak życzeń deszczyku nigdy za wiele, a nuż usłyszy to, tam na górze i zlituje się nad nami potrzebującymi jego pomocy .Biedni rolnicy którzy tak jak my oczekują deszczu, a żniwa tuż tuż .Też nie włączam rano kompa, bo potem wariuje okropnie buczy od tego upału .Moją patyczkową Bluebird jestem zauroczona to dama mego serca


KASIU moja też ma solo miejscówkę tak jak po drugiej stronie wejścia do altanki Pinky winky bo one nie mają głębokiego systemu korzeniowego ,a tam poniżej same poziomu ogródka jakieś bunkry i nie dało rady żeby rozbić te głazy czymkolwiek .U nas wiatru niet, chociaż wczoraj okropnie wiało ,ale też mamy ochłodzenie.Oby jutro również było chłodno w czasie podróży, bo bratu wysiadła klima
to będziemy jak w puszce .U znajomej od której mam patyczka ona też nie rośnie wysoko jest bardziej rozłożysta jak moja .Muszę jej pokazać fotkę mojej jak wygląda z pewnością się zdziwi Hayes podoba mi sie z powodu jej gwiazdeczkowych kwiatków tylko lubi się pokładać .Dlatego posadziłam ją miedzy różami, a dodatkowo obwiązałam w pasie żeby wyglądała na roślejszą niż jest


BEATKO kochanie dzięki za życzonka
brat jeździ ostrożnie, ale wiadomo trasa daleka ,wiec pogoda powinna być umiarkowana . Też dziennie leję wodę a słońce ja wysusza jednak roślinki nie narzekają zbytnio .Taka pogoda w sam raz dla pomidorów wczoraj jeszcze wszystkie nawiozłam to na tydzień im wystarczy tego dobrego .Oby nie było skwaru to bedzie wszystko OK







ANDRZEJU no przecież ja obowiązkowo muszę biadolić ,wtedy to pomaga i napędza roślinki do działania .Może będzie też drugi kwiatek . Mam ukorzenione jedno ucho od ubiegłego roku w doniczce gdyby tak ktoś reflektował dziecię Babylonu bardzo choruje, czy u Ciebie również zmaga sie z plamistością???? Jednak kwiat ma cudowny


MARTUSIU oby Twoje słowa były prorocze bardzo by sie przydał deszczyk .Pink giant bardzo mi sie podoba uwielbiam takie pieguski ta jasna Sweet surrende też jest śliczna nic to ,że nie pachnie.Dzisiaj zakwitła następna ,ale fotki jeszcze w aparacie


EWUNIU literówki sie zdarzają każdemu nic sie nie stało .Jednak życzeń deszczyku nigdy za wiele, a nuż usłyszy to, tam na górze i zlituje się nad nami potrzebującymi jego pomocy .Biedni rolnicy którzy tak jak my oczekują deszczu, a żniwa tuż tuż .Też nie włączam rano kompa, bo potem wariuje okropnie buczy od tego upału .Moją patyczkową Bluebird jestem zauroczona to dama mego serca



KASIU moja też ma solo miejscówkę tak jak po drugiej stronie wejścia do altanki Pinky winky bo one nie mają głębokiego systemu korzeniowego ,a tam poniżej same poziomu ogródka jakieś bunkry i nie dało rady żeby rozbić te głazy czymkolwiek .U nas wiatru niet, chociaż wczoraj okropnie wiało ,ale też mamy ochłodzenie.Oby jutro również było chłodno w czasie podróży, bo bratu wysiadła klima




BEATKO kochanie dzięki za życzonka





- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4631
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu - Queen Babylon Eyes w ub.r. zmagała się z plamistością, teraz też ona próbuje ale zrobiłem jeden oprysk i na razie listki ma - za to Maja Babylon Eyes ma kwiaty na patykach - liści brak
Do tych wymienionych przez ciebie inwazji dodam jeszcze szerszenia azjatyckiego
Jak mamy upały afrykańskie, to i robale zagraniczne

Do tych wymienionych przez ciebie inwazji dodam jeszcze szerszenia azjatyckiego

Jak mamy upały afrykańskie, to i robale zagraniczne

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu, to nawet uszy ukorzeniasz
Cóż tak nazywasz? Z niczym mi się nie kojarzy
Ależ Ci zazdroszczę ogrodowych hortensji. Jakie one śliczne, a ta, to po prostu cudo nad cudami https://images92.fotosik.pl/208/657a4c991b63a820.jpg Możesz jej robić zdjęcia nawet dwa razy dziennie, a i tak nie będę miała jej dość.
Ta różyczka jest jak marzenie https://images92.fotosik.pl/209/beea889106fc67cc.jpg Pustaczki mają w sobie to "coś", co sprawia, że szybciej bije moje
Takie skromne, a mają tyle mocy w sobie
Czy Twoje ostróżki jednoroczne też porosły takie mocarne jak moje? Bardziej mi się podobały jak były delikatniejsze, mniejsze. Teraz dominują, jedna nawet zagłuszyła mi różę
Wracaj do nas szybko



Ależ Ci zazdroszczę ogrodowych hortensji. Jakie one śliczne, a ta, to po prostu cudo nad cudami https://images92.fotosik.pl/208/657a4c991b63a820.jpg Możesz jej robić zdjęcia nawet dwa razy dziennie, a i tak nie będę miała jej dość.
Ta różyczka jest jak marzenie https://images92.fotosik.pl/209/beea889106fc67cc.jpg Pustaczki mają w sobie to "coś", co sprawia, że szybciej bije moje


Czy Twoje ostróżki jednoroczne też porosły takie mocarne jak moje? Bardziej mi się podobały jak były delikatniejsze, mniejsze. Teraz dominują, jedna nawet zagłuszyła mi różę

Wracaj do nas szybko
