koziorozec Marto, faktycznie można się zatracić w spektaklu rodków i azalii. Pogoda troszkę mi to uniemożliwia bo zrobiło się zimno i pada deszcz. Bardzo duży skok temperatury.
Mirusiu, dziękuję w imieniu rodków
ewarost Ewa, rodki te fioletowe maja kilka lat, ale nie pamiętam ile. Przesadzałam je bardzo zaniedbane z innej działki w 2016 r, zadbałam o nie i teraz są piękne. Dostają nawóz dla kwasolubnych. Te różowe kupiłam chyba w tamtym roku
pela11 Ela ja przez dwa lata męczyłam się tak z różą, która nie chciała rosnąć. W tamtym roku nie pozwoliłam jej kwitnąć, usuwałam wszystkie pąki kwiatowe. W tym roku to ładny, gęsty krzaczek i będą kwiaty. Obornikiem bym ja zasiliła.
Shire Monika, ja czasami też go widuję, ale floksy przekwitły i póki co nie znalazł nic w zastępstwie
ewelkacha88 Ewelinko, myślę, że warto o nie zadbać bo potrafią dać piękny spektakl i tak jak pisze Ela fajnie wpisują się miedzy tulipany a kosaćce i piwonie.
clem3 Małgosiu to są szyszki jodły koreańskiej
Aguss85 Agnieszko staram się jak mogę dbać o roślinki i dawać im to co potrzebują. Jeżeli chodzi o kolorystykę to faktycznie staram się być bardziej konsekwentna.
tulipanka Wiola, skrzyp doprowadza mnie do szału, jest go tak dużo. Myślę, że jak robi Sonia to ma sens. Trzeba urywać mu zielone to nie będzie miał się czym karmić i może z czasem zaniknie. Zobaczymy. Do tego od sąsiada przechodzi podagrycznik i jest dużo szybszy ode mnie.
ed04, niestety nie wiem co to jest za odmiana orlika.
Póki kwitną
