
A Wy sobie tutaj gadu gadu już od szóstej rano - ranne ptaszki

Gosiu, opis Twojej kotki całkowicie pasuje do jednej z moich, nazywam ją Kocia Lady, chociaż na imię ma Skarpetka (takie miała imię w schronisku, reagowała na nie, więc nie zmieniałam), druga to diabeł wcielony, mój kocur to też chuligan. Do tego trzy psiaki (jeden młody i dwie stare babki na dożyciu), no więc często w domu mam sajgon.
Daj Gosiu znać jak przyjdzie list, może dzisiaj już będzie. Ja w nasiona warzyw zaopatrzyłam się już na jesień, co nie znaczy że jak mi się coś ciekawego nawinie to nie kupię
W tym roku u mnie swój czas mają jeżówki, już znalazłam szkółkę gdzie mają super wybór, miejsce na ogrodzie też już wybrałam, żebym tylko wyzdrowiała do wiosny.
Gratuluję rozpoczęcia sezonu, dobrych wschodów życzę
