A mówiłam, zróbmy plan Miło było Was zobaczyć na tej kupie sierści Do zobaczenia następnym razem Tylko proszę nie agituj więcej mojemu dziecku o małego kotka
Wielu ludzi nigdy nie łączy się ze swoimi prawdziwymi talentami i nigdy nie dowiaduje się, do osiągnięcia czego tak naprawdę są zdolni./Ken Robinson Ogródkowo Doniczkowo
Pokażę co u mnie się dzieje
Powojniki zakupione w ubiegłym roku w Biedronce zakwitły o tak:
Miss Bateman
A ten nie pamiętam nazwy
Surfinia
Milion bells
Wielosił (będzie kwitł), pęcherznica i trzmielina
A tu pęcherznica Diabolo - piękną ma barwę liści
Azalie i Bożykwiaty
Irysek od Wiolki
Hosty
Floksy
WARZYWKA
Pomidorki od Dorotki-Szarotki
Od sąsiada Marianka
Zabawa w dom
A tu mojej Córci hodowla - wszystkie nasionka na kupie słonecznik podebrany chomikowi i jakieś inne niezidentyfikowane, chyba malwy tam są też, ciekawe co z tego będzie
Rh już kończy kwitnienie:
Na schadzki przylatuje sobie taki chrząszcz - Kruszczyca złotawka Cetonia aurata ? Klejnocik
Ten przynajmniej do pracy - ma całe nogi w pyłku
A tu się coś pomyliło małemu motylkowi i usiadł Ninie na kwiatku na bluzce
Pozdrawiamy
Wielu ludzi nigdy nie łączy się ze swoimi prawdziwymi talentami i nigdy nie dowiaduje się, do osiągnięcia czego tak naprawdę są zdolni./Ken Robinson Ogródkowo Doniczkowo
DorotkoMam je (w sumie 3) od ubiegłego roku i nie zauważyłam siewek żadnych jeszcze. Muszę pozbierać nasionka i spróbować wysiać.
Wielu ludzi nigdy nie łączy się ze swoimi prawdziwymi talentami i nigdy nie dowiaduje się, do osiągnięcia czego tak naprawdę są zdolni./Ken Robinson Ogródkowo Doniczkowo
Taa Betina... laboratoryjny...
tutaj, w tej skrzyni, odbywa się szczególny eksperyment - czy chwastom uda się przerosnąć właścicielkę
Codziennie się do niej "zasadzam"
Miło mi Cię gościć i zapraszam częściej
Wielu ludzi nigdy nie łączy się ze swoimi prawdziwymi talentami i nigdy nie dowiaduje się, do osiągnięcia czego tak naprawdę są zdolni./Ken Robinson Ogródkowo Doniczkowo
Moniu Ty z chwastami to i tak ma do przodu, bo Ninka zna się i skubie to co niepożądane. Ja wszystko muszę sama.
Mam nadzieję, że Jaś nie ucierpiał przy sadzeniu pomidorków, nie poddusiłaś synusia.
Powojniki masz piękne, u mnie zawsze łapią uwiąd. Już dałam sobie z nimi spokój.
Moniko, zakochałam się w Twoim warzywniku w skrzyniach. Piękny jest i coś takiego mi chodzi po głowie....
Wielosił mam dokładnie taki sam, kwitnie na różowo.
Dorotko Ty to w ogóle jesteś pracowita jak pszczółka. Ja w porównaniu do Ciebie to taki truteń jestem Shire mój kwitnie na niebiesko może się wymienimy nasionami ja bym chciała mieć taki różowy
Wielu ludzi nigdy nie łączy się ze swoimi prawdziwymi talentami i nigdy nie dowiaduje się, do osiągnięcia czego tak naprawdę są zdolni./Ken Robinson Ogródkowo Doniczkowo
Śliczne powojniki, mnie si one nie wiodą, poza jednym. Sadzonki pomidorków też super, zwłaszcza,że darowane No córeczka idzie w mamy ślady, sama robi rozsadnik i nawet pięknie jej wyszły roślinki Zdolniacha ładnie kwitnie rh, ślicznie , kolorowo
Moniczko, ten powojnik to nie jest Miss Bateman, tylko botaniczny coś od Limonki w nazwie, jego się nie tnie.Drugiego nie znam.
Wielosił błękitny Variegata " Brise d' Anjou " ma tak jak pisałaś niebieskie kwiatuszki, o różowych nigdy nie słyszałam.
Natomiast nie powtarza cech rodzicielskich , siewki wychodzą najzwyklejsze zielone.
Sieje się mocno, więc pilnuj, bo Ci zdominują gatunek.Odradzam zbieranie nasion.
Warzywniak pierwsza klasa a dziewczynki słodziutkie, nawet motylek się przyssał.
Przychodzę z rewizytą i ... już wiem, czego szukałem na ogrodzie.
Był, ale się zawieruszył - tzn. przesadziłem, ale nie wiem gdzie
Konieczne będą poszukiwania - teraz to już wiem czego będę miał szukać
Warzywnik miałem pochwalić - wzorcowy
Ale żeby aż tak eksperymentować? Czy zielsko bedzie większe od właścicielki?