Projekt ogrodu,propozycje czym i jak zagospodarować

[jokaer]

Aniu , nie da sie ukryc , że rysunek troche mały, nie wszystko dobrze widać,
moja propozycja jest następująca

1 - narysuj to wszystko jeszcze raz , ale na kartce z bloku milimetrowego,
tam masz dokładnie zaznaczone kwadraciki 1 x 1 -
czyli jeżeli przyjmiesz skalę 1 : 100 to będzie znaczyło , że 1 cm = 1 m

2 - musisz uszczegółowić plan , bo :
tawuły, ale są rózne tawuły, japońskie niewielkie, a np Van Houtena do 2 - 3m
tak samo z innymi gatunkami, musisz wiedziec jakie to maja być odmiany, względnie gatunki
cisy są pośrednie i pospolite i japońskie, jedne rosną bardziej drzewiasto inne krzaczasto,
na dokładkę cisy preferują wapienne gleby, aczkolwiek pośredni jest bardziej tolerancyjny

na stronie http://www.ibro.pl/in.html znajdziesz wymagania roslin względem m.in.odczynu gleby, musisz tylko wpisać nazwę rośliny

[ania k]

Dzięki. Faktycznie, robiłam to na własny użytek, więc ja wiem na przykład co to za tawułki, bo mam je w ogrodzie od lat małe krzaczki 80cm kwitnące na biało i różowo.
Mój cis ma być 5m drzewkiem o kolumnowym pokroju. Nie wiedziałam, że woli wapno. Cis obok kwaśnolubnych to zły pomysł.
Po kliknięciu na zdjęcie może wyskoczyć powiększenie.

[Łysy]

oczywiście nie ma żadnego porównania z pracą na żywo.

Fajnie, że tu się zgadzamy. Ja trochę inaczej traktuję takie realizacje przez net, ale to chyba przez zajęcia m.in. z rewaloryzacji zabytkowych założeń ogrodowych Ale to faktycznie nie ma nic wspólnego z przedogródkiem typowego domu na osiedlu, działka kilka arów...

trafiłam w 10- tkę , może miałam szczęscie, a może wywiad dobry

Tak sobie to musiałem przemyśleć i przyznaję Ci rację. Raczej produkt trafionyw 10-tkę.

Jedni z nas idą na obiad do restauracji, drudzy wolą stołówkę, a część wybiera McDonalds'a

Jak ktoś chce tanio i szybko, to wiadomo gdzie się uda.

"Klient nasz pan"

[jokaer]

Tak w ogóle często klienci, nie są w ogóle świadomi możliwości terenowych jakich są w posiadaniu.
Pisma ogrodnicze i wszelkie programy sprawiają tylko, że od nadmiaru informacji "miesza się im już w głowie",
co faktycznie mogliby zrobić ze swoim ogrodem i nie potrafią podjąć decyzji.
Dokłada się do tego czasami po prostu brak wyobraźni przestrzennej i myślenia w kategoriach co będzie za lat naście.

Tak się składa, że ostatnio miałam prawie same duże i bardzo duże ogrody, które zresztą w mojej ocenie są o wiele łatwiejsze do zagospodarowania niż małe ogródki.
Ale klienci często są właśnie przerażeni tymi rozmiarami w sensie podzielenia przestrzeni i robią to co najczęściej potem widać, czyli :
duży trawnik = duży dywan w pokoju
a na środku coś, drzewo, oczko, basen, skalniak = stół z krzesłami
pod ogrodzeniem krzaczki plus obowiązkowy żywopłot z żywotnika szmaragdowego = meble pod ścianą

ja tego nie krytykuję, w końcu ogród ma sprawiać ludziom przyjemność i satysfakcję, dawać odpoczynek i itp, itd;
chciałabym tylko mieć więcej klientów , którzy wiedzą, że na pewno nie chcą kolejnego pokoju i właśnie dlatego jest im potrzebny fachowiec

Są klienci, którym wystarcza w zupełności, własnie ten koncepcyjny plan, czyli myśl zasadnicza jak ma ich ogród wyglądać,
materiał roślinny w szczegółach chcą sobie dobrać sami i właśnie dla takich np: porada internetowa jest dobra i wystarczająca.

Jedni z nas idą na obiad do restauracji, drudzy wolą stołówkę, a część wybiera McDonalds'a

Muszę Ci powiedzieć, że ja w swe projekty wkładam całą swą duszę bo czuję się również artystą
( mam także plastyczne wykształcenie) i nie są one produktami od Mc Donalds'a
Nie umiem powielać swych projektów i każde nowe zlecenie to dla mnie nowe zadanie ,
a chciałabym mieć ich więcej do wykonania, bo tu na lubelszczyźnie różnie to bywa z tym zapotrzebowaniem na usługi ogrodnicze

[asia0809]

Ja niestety nie mam dobrego doświadczenia w tej materii. Odrzuciłam 2 projekty (oba robione przez "specjalistów").
W mojej ocenie oba nie pasowały zupełnie do nowoczesnej architektury budynku i na obu projektach były fale, wijące się ścieżki, tłum różnokolorowych kwitnących bylin i takie tam. Pomimo rozmowy o moich oczekiwaniach zaproponowano mi ogród pracochłonny w obsłudze i zupełnie nie w stylu. Dlatego zniechęcona zaczęłam studiować literaturę oraz internet i projekt zrobiłam sama. Może mój ogród nie jest najwyższych lotów i niejeden architekt obśmiał by się z moich wypocin, ale zrealizowałam moje marzenie o ogrodzie mało kłopotliwym, z mnóstwem roślin dającym pożywienie ptakom, które tłumnie odwiedzają moje królestwo, pięknego zimą i w nowoczesnym geometrycznym stylu (to te 4 nieszczęsne priorytety, których nie potrafili uwzględnić projektanci. Teraz śmiać mi się chce jak sobie przypomnę te teorie, że tylko zaokrąglone kształty w ogrodzie mają szanse bytu. Mój ogród ma już 3 lata i zaczyna mi się podobać coraz bardziej i co najważniejsze: jest od początku do końca MÓJ.

[jokaer]

Powiem tak, styl geometryczny nie jest nowoczesny ,
wszak ogrody zaczęły się od symetrycznych, geometrycznych rabat

skoro zaczęłaś się interesować ogrodnictwem, to na pewno nie muszę robić wykładu na temat historii ogrodów

pozdrawiam Jola

[asia0809]

Co innego historia ogrodów a co innego ogród dopasowany do stylu budynku. Dla mnie geometryczna, oszczędna forma jest bardzo nowoczesna. Ale oczywiście możesz mieć swoje zdanie.

[Łysy]

Co innego historia ogrodów a co innego ogród dopasowany do stylu budynku.

To nie tak. Ogród może być dopasowany stylistycznie do bydynku i określonej epoki zgodnie z zasadami sztuki ogrodowej, ale jego estetyka wcale nie musi Tobie odpowiadać

Np. taki szpaler arkadowy ( drzewa przycięte na żywopłot zaczynający się 2 metry nad ziemią, a kończący się na wys. 5 metrów) lub strzyżone rzeźby roślinne

Może to i w Wersalu pasowało w okresie baroku, ale przenigdy nie zrobiłbym sobie własnego ogródka z takim "barokowym" klimatem.

( Mogę skan wrzucić, bo mam "Historię ogrodów" Majdeckiego pod ręką )


Ps. Jak czytam kolejny raz, że zamawiającemu projekt NIC sie nie spodobało z propozycji projektanta, bo np. żadne z podstawowych kryteriów nie zostało uwzględnione, to jestem mocno przekonany o kolejnej szablonowej chałturze odwalonej przez "projektanta"

[jokaer]

pisząc taka uwagę miałam zupełnie inne intencje, w której przede wszystkim nie było żadnej oceny,
co się komu podoba, co jest ładne, tylko prozaiczne stwierdzenie, że przecież od prostych form te ogrody dawno,
dawno temu się zaczęły , więc prostota nie jest wynalazkiem czasów nam wspólczesnych

i tylko tyle, nic więcej ukrytego w mym zdaniu nie było

a inna para kaloszy, że prostota zawsze będzie aktualna i na czasie
i będzie mieć swych i zwolenników i przeciwników

pozdrawiam

[bzyq90]

Witam, to mój pierwszy post na forum.
Mam problem z wykonaniem projektu rabaty i kosztorysu.
Mam to na zadanie na czwartek, prosiłbym o szybką pomoc

Znalazłem coś takiego
http://dom.gazeta.pl/ogrody/51,72077,5655602.html?i=1
http://dom.gazeta.pl/ogrody/1,72077,564 ... stylu.html

W kosztorycie mam uwzględnić:
- Nazwa polska i łacińska rośliny (dam radę)
- Rozstawa w centymetrach (z tym mam problem)
- Sztuk roślin na m2 (z tym mam problem)
- Ilość roślin na rabacie (dam radę)
- Cena jednostkowa za roślinę (dam radę)
- Cena końcowa (dam radę)

W projekcie mam uwzględnić:
- Wymaganie poszczególnych gatunków roślin
- Siłę wzrostu
- Wysokość
- Pokrój
- Termin kwitnienia

[bishop]

To szkoły już nie są po to, żeby się uczyć? Zrób jak potrafisz najlepiej, przecież jakąś wiedzę masz, jeśli nie zrobisz tego idealnie, to najwyżej dostaniesz gorszą ocenę, ale zawsze czegoś się nauczysz. Czy oczekujesz, ze ktoś za Ciebie zrobi taki projekt i kosztorys?
Kombinuj bzyq z tą rabatą, masz przecież czas do czwartku. Chyba, ze ocenę też podzielisz między forumowiczow, którzy za Ciebie odrobią zadanie?

[bzyq90]

Mam taką nauczycielkę że nie potrafię się nauczyć na jej lekcjach, zresztą nie tylko ja. Nie zależy mi tutaj na tym aby ktoś całość za mnie zrobił tylko proszę o pomoc w rzeczach których nie potrafię.

[Kubuś]

Nie wiem może są jakieś programy które ci w tym pomogą

a ilośc roslin na metr kwadratowy to może liczy sie tak

ilosc roslin na rabacie przez ilosc metrów kwadratowych



nie wiem

a skąd tak w ogóle jesteś ???

bo może znam tą nauczycielke ?

[xipe]

Zobacz sobie tutaj mój przykładowy projekt

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=19546

[Nalewka]

Jeśli znajdziesz konkretne rośliny, to każda z nich powinna być sadzona w konkretnym rozstawie (np. 30 cm na 30 cm), co daje ci ilość roślin na metr kwadratowy, co daje ci ilość roślin na całej rabacie, skoro najpierw musisz określić rozmiary i kształt tej rabaty.

Musisz więc określić jakiego rodzaju to ma być rabata (np. na jakiej ziemi), co da ci niemal gotową listę roślin, a potem tylko wyszukać te konkretne rośliny i ich szczegółowe wymagania. Z tego weźmiesz właśnie ten rozstaw i całą resztę.

Żaden forumowicz nie da ci gotowca choćby dlatego, że nie wiemy jakie należy przyjąć założenia, to musisz wymyślić samodzielnie. A potem tylko uzupełnić szczegóły. Jakby co - podpowiemy