hanna133 dziękuję

Pomysłów mam wciąż dużo, a niestety miejsce się skończyło
Miałam zdać relację z plantacji bananowej, ale niestety tak jak się tego spodziewałam, wiosenne słońce załatwiło mi nieprzyzwyczajone jeszcze liście bananowców. Teraz było parę dni chłodniejszej, pochmurnej pogody, więc miały czas na aklimatyzację i regenerację

Bardzo szybko wypuszczają młode liście, więc za parę tygodni spodziewam się już jakiś efektów. Tempo wzrostu łodyg jest również imponujące.
A tymczasem można się nacieszyć pachnącym lilakiem. Szkoda, że tak krótko kwitną! To jego trzeci rok w moim ogrodzie i mimo, że upodobały go sobie nornice to z każdym sezonem ma coraz więcej kwiatów
Wśród kamyków wydobył się floksik na skalniaku

Ponoć ma jadalne i smaczne kwiaty - ale nie zamierzam próbować
Katalpa dość późno budzi się z zimowego snu. Moja już ma malutkie listki, za parę tygodni będę miała z niej "mini parasolkę". W przyszłości zrobię pod nią zakątek, gdzie w letnie upały będzie można pod nią posiedzieć w przyjemnym cieniu. Sądząc po tempie wzrostu to już długo nie będę musiała czekać
Na koniec moja krzewuszka cudowna. Zaliczyła niestety falstart, bo puściła pąki kwiatowe w grudniu zeszłego roku. Nie skończyło się to oczywiście dobrze. Mam jednak nadzieję, że w tym roku zakwitnie mi o dobrej porze. Niestety nie zauważyłam do tej pory pąków kwiatowych, a chyba powinna zacząć kwitnąć już w czerwcu
