Morango,
Nie było żadnej afery

Ja nie chciałem zniechęcać nikogo do Tołstoja. Jeśli komuś pasuje smakowo, czy z innych powodów, niech to ciągnie dalej.
Zwróciłem tylko uwagę, że odmiana, nie koniecznie musi być ustalona. Może, ale nie musi. Żeby się przekonać, powinno się posadzić kilka roślin. Większe kilka.
Kto wie, może to "fałszywa" hybryda i cechy powtarza.
Jeśli chodzi o Twoje Korale, to zdecydowanie było to F1. Kilka osób zgłaszało, że wygląda inaczej niż Twój.
Wniosek nasunął się sam. A pomogło i to, że szukałem kiedyś podobnego pomidorka u Makaroniarzy.
Odmiany tego typu, to konik Włochów. Większość z nich, to oficjalnie hybrydy.
Tu też, nie chciałem nikogo zniechęcać do Korali M.
Wprost przeciwnie. Sam byłem ciekaw bardzo tego pomidorka. Ale u mnie nie rósł.
Są szanse na ustalenie czegoś ciekawego, jeśli ten pomidor, naprawdę był w F1, bardzo smaczny.
Gdzieś, kiedyś, obiło mi się, że tego typu odmiana, (bardzo podobna), osiąga spore ceny w lepszych restauracjach na Zachodzie.
Ze względu na smak.
Przypuszczam, że klient takich przybytków, nie zna smaku dobrych amatorskich odmian, ale może coś w tym być, że ludki płacą za to
naprawdę spore pieniążki.
Tak, że, jeśli komuś pasował, też niech to dalej selekcjonuje. Kto wie, może coś ciekawego z tego wyjdzie. Jeśli ma się sporo miejsca, można próbować.