
Podlewanie w tunelu i gruncie,ciśnienie wody,
- sajmon0609
- 200p
- Posty: 273
- Od: 1 mar 2009, o 15:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Podlewanie warzyw w tunelu i gruncie
Firma z Częstochowy wyliczyła mi na 80 pomidorów kropelkowe nawodnienie emitery naokoło 200 zeta nie liczę hydroforu ,koszt nie wielki z porównaniem zaoszczędzonym czasem ,godzina co drugi dzień przy gliniastej ziemi i mozna robic co innego 

Re: Podlewanie warzyw w tunelu i gruncie
A skad pobierasz wodę?
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 247
- Od: 28 lis 2014, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podbeskidzie
- Kontakt:
Re: Podlewanie warzyw w tunelu i gruncie
Aneta jak chcesz tylko podlewać wodą z kranu (bez nawożenia etc) to wystarczy złączka do kranu, wąż do rury rozprowadzającej, rura rozprowadzająca, trójniki, kolanka, korki i taśma kroplująca.
Na przyszłość jak o coś pytasz to nie krępuj się i podaj dokładnie o co Ci chodzi. Zaoszczędzi to czasu odpowiadającym, a Tobie stresu - "ło Jezu, ile to też tego byndzie trzeba"
Na przyszłość jak o coś pytasz to nie krępuj się i podaj dokładnie o co Ci chodzi. Zaoszczędzi to czasu odpowiadającym, a Tobie stresu - "ło Jezu, ile to też tego byndzie trzeba"

Re: Podlewanie warzyw w tunelu i gruncie
https://youtu.be/qJ49cPNUv-g
Taki chcem
tylko jakby ktos byl tak uprzejmy i powiedział jaka złączka potrzebna do węża, od tasm do tego malego wężyka?
-- 12 lip 2017, o 20:03 --
Gdybym ja jeszcze wiedziala jak to sie fachowo nazywa
Taki chcem

-- 12 lip 2017, o 20:03 --
Gdybym ja jeszcze wiedziala jak to sie fachowo nazywa

Re: Podlewanie warzyw w tunelu i gruncie
No i przeczytałam to co mi zaproponowałes. Tylko
jakby za duzo jest tych zlaczek tam 


-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 247
- Od: 28 lis 2014, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podbeskidzie
- Kontakt:
Re: Podlewanie warzyw w tunelu i gruncie
Aneta, tak, wiem dużo tego. Ale zerknij na stronę 82 i następne (aż do końca pliku) i znajdziesz tam schematy przykładowe zastosowania systemu. Jak spokojnie to przejrzysz to wiele się wyjaśni. Zaufaj mi
, poradzisz sobie.
A jak trzeba to pytaj dalej.

A jak trzeba to pytaj dalej.
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5162
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Podlewanie warzyw w tunelu i gruncie
Aneta na filmiku, to poroniony pomysł, od razu widać, że pierwsza inia przelewa, a ostatnia będzie miała resztkę wody. Wystarczy zastosować grubszy wąż na tzw. kolektor (fi 20) za około 1zł/1mb. i do niego wpiąć wpinki nawiercając nieco mniejszy otwór, żeby ciasno wszedł. Zaworem trzeba wyregulować ciśnienie, bo sieciowe jest za wysokie, tak ,żeby naciskając ręką, można wąż kroplujący lekką siłą nacisnąć, bo inaczej może pęknąć.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Podlewanie warzyw w tunelu i gruncie
Ile atmosfer wytrzymuje bez szkody taka taśma kroplująca?
Drugie pytanie . Jeżeli na działkach jest studnia głębinowa z której bezpośrednio są zasilane rurociągi, to pewnie potrzebny jest jakiś filtr, żeby uchronić taśmę przed zatkaniem?
Drugie pytanie . Jeżeli na działkach jest studnia głębinowa z której bezpośrednio są zasilane rurociągi, to pewnie potrzebny jest jakiś filtr, żeby uchronić taśmę przed zatkaniem?
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5162
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Podlewanie warzyw w tunelu i gruncie
Wprawdzie mam filtry, ale taśmą układam otworami do góry, to nieczystości pozostają na dnie taśmy i można co jakiś czas tworzyć końcówki usuwając je.
Ciśnienie wytrzymuje poniżej 1atm. powyżej nie wskazane. Kalo , Ty to wszystko wiesz, tylko chciałeś zwrócić uwagę, że mogą wystąpić problemy prawidłowej pracy taśm.
Ciśnienie wytrzymuje poniżej 1atm. powyżej nie wskazane. Kalo , Ty to wszystko wiesz, tylko chciałeś zwrócić uwagę, że mogą wystąpić problemy prawidłowej pracy taśm.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 247
- Od: 28 lis 2014, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podbeskidzie
- Kontakt:
Re: Podlewanie warzyw w tunelu i gruncie
Ciśnienie robocze T-tape (taśmy kroplującej) to 0,3-1,0 bara czyli 0,3-1,0 atm (w przybliżeniu) lub 3-10m słupa wody. Stosując wodę wodociągową trzeba przydławić np zaworem. Zasilając hydroforem masz możliwość regulacji na styczniku ciśnieniowym hydroforu.
Nawet stosując wodę z wodociągu (nie mówiąc o deszczówce czy studni) namawiałbym do zastosowania prostego filtra - koszt niewielki (ok.30zł) a na pewno lepsze warunki pracy systemu.
O, przepraszam, ślepy jestem i nie zauważyłem, że Ludwik już odpowiedział
Nawet stosując wodę z wodociągu (nie mówiąc o deszczówce czy studni) namawiałbym do zastosowania prostego filtra - koszt niewielki (ok.30zł) a na pewno lepsze warunki pracy systemu.
O, przepraszam, ślepy jestem i nie zauważyłem, że Ludwik już odpowiedział

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Podlewanie warzyw w tunelu i gruncie
Wszystkiego nie wiem i czasem lubię dopytać
. Patent z kroplomierzami u góry super.

Re: Podlewanie warzyw w tunelu i gruncie
pozdrawiam
Kazik
Kazik
Re: Podlewanie warzyw w tunelu i gruncie
noka, bardzo fajny tylko i właśnie taki zrobię. Tylko że pociągnę wode z domu
-- 14 lip 2017, o 12:02 --
jeśli oczywiście moge wykorzystać twoj projekt
-- 14 lip 2017, o 12:02 --
jeśli oczywiście moge wykorzystać twoj projekt

- RingoJelcz
- 200p
- Posty: 350
- Od: 1 mar 2012, o 19:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lesznowola
Re: Podlewanie warzyw w tunelu i gruncie
Ja mam podłączone bezpośrednio do kranu wody na ogród. Jeśli ciśnienie byłoby za duże, to można po prostu przykręcić trochę kran.
Nie stosuję rury głównej i powiem szczerze, że nie widzę konieczności.
Do kranu mam podpięty zwykły sterownik na baterię, który ma możliwość ustawienia czasu podlewania dwa razy na dobę, za nim jest kawałek węża ogrodowego, ponieważ do tego momentu wszystko jest spięte na zwykłe złączki ogrodowe. Drugi koniec węża jest połączony od razu z linią kroplującą.
Linia kroplująca ma trochę inną grubość ścianki i musiałem jedną złączkę pociąć i dostosować do linii kroplującej, prosty patent, ściśnięte na zwykłą opaskę stalową na gwint, taki cybant. Dalej jest rozłożona linia kroplująca w dwóch kierunkach, podlewa dwie części ogrodu, a na końcu znowu schodzą się w jeden wąż i podlewają jeszcze pomidory w donicach. Dzięki temu woda płynie jak nie jedną to drugą stroną.
Całość, czyli trzy lata temu, za 100 metrów linii i 40 różnych złączek to 100 zł, programator to chyba 130 zł. Wadą przy kropelkowaniu może być to, że jeśli raz ułożymy linię i za rok znowu układamy, to polecam odciąć 2-3 cm końcówki bo rozszerzają się od węża i podczas podlewania mogą wyskakiwać od ciśnienia. Zdarzyło mi się tak dwa razy. Innych wad nie widzę.
Jeśli ktoś ma odpowiednią średnicę węża i dobre ciśnienie, to można założyć inżektor, taką zwężkę i nawóz pobierać sobie z wiadra. U mnie ciśnienie jest różne i nie zawsze inżektor ma ochotę pobierać.
Ostatnio nawóz rozrobiłem w bańce 30 l, linię kroplującą podłączyłem do pompki akwariowej a pompkę do tego zbiornika i też rozprowadziła wodę z nawozem do najdalszego kroplownika, tylko dużo wolniej.
Nie stosuję rury głównej i powiem szczerze, że nie widzę konieczności.
Do kranu mam podpięty zwykły sterownik na baterię, który ma możliwość ustawienia czasu podlewania dwa razy na dobę, za nim jest kawałek węża ogrodowego, ponieważ do tego momentu wszystko jest spięte na zwykłe złączki ogrodowe. Drugi koniec węża jest połączony od razu z linią kroplującą.
Linia kroplująca ma trochę inną grubość ścianki i musiałem jedną złączkę pociąć i dostosować do linii kroplującej, prosty patent, ściśnięte na zwykłą opaskę stalową na gwint, taki cybant. Dalej jest rozłożona linia kroplująca w dwóch kierunkach, podlewa dwie części ogrodu, a na końcu znowu schodzą się w jeden wąż i podlewają jeszcze pomidory w donicach. Dzięki temu woda płynie jak nie jedną to drugą stroną.
Całość, czyli trzy lata temu, za 100 metrów linii i 40 różnych złączek to 100 zł, programator to chyba 130 zł. Wadą przy kropelkowaniu może być to, że jeśli raz ułożymy linię i za rok znowu układamy, to polecam odciąć 2-3 cm końcówki bo rozszerzają się od węża i podczas podlewania mogą wyskakiwać od ciśnienia. Zdarzyło mi się tak dwa razy. Innych wad nie widzę.
Jeśli ktoś ma odpowiednią średnicę węża i dobre ciśnienie, to można założyć inżektor, taką zwężkę i nawóz pobierać sobie z wiadra. U mnie ciśnienie jest różne i nie zawsze inżektor ma ochotę pobierać.
Ostatnio nawóz rozrobiłem w bańce 30 l, linię kroplującą podłączyłem do pompki akwariowej a pompkę do tego zbiornika i też rozprowadziła wodę z nawozem do najdalszego kroplownika, tylko dużo wolniej.