Minibotanik Jacka cz.10

[hala67]

Jacku wstydzę się, że dopiero na piątej stronie zameldowałam się u Ciebie. Jak zwykle zachwycona jestem Twoimi kolekcjami. Szpaler tulipanów robi wrażenie.
Masz już sporo rozwiniętych niskich irysków. Moje jakoś ociągają się z kwitnieniem. Tylko jedne, wyrywne, z grupy MDB już przekwitły.
O kalinie koreańskiej poczytałam i bardzo chętnie zaproszę ją na działkę.

[magry]

Będzie Vernonia glauca. Jeszcze kilka dni i powinno być dobrze widać.Sadzonka jest w doniczce więc przeżyła.W gruncie chyba zgniła.
W poniedziałek wyślę.Dziękuję za przesłane rośliny.

[JacekP]

Grażynko, w takim razie spróbuję. A może nawet przygnę do ziemi jedną gałązkę, jak się uda.Ten sposób ukorzeniania lubię najbardziej, bo badylki czasem zapomnę podlać. A kalina zimozielona od Ciebie to jakieś monstrum w porównaniu z kaliną sztywnolistną Zresztą uprzedzałaś mnie a dla mnie to sama radość, że tak pięknie rośnie
Po deszczu pierwiosnki trochę brudne ale kwitną pięknie:


Halinko, nie ma się czego wstydzić i cieszę się, że zaglądasz do mnie Moje kosaćce MDB już przekwitły, a SDB są w pełni kwitnienia. Już nawet pierwsze IB zaczęły kwitnąć!
Kalinę koreańską gorąco polecam, bo wizualnie i zapachowo jest niezrównana! I bardzo dobrze zimuje!
A ja już nie mogę się doczekać, kiedy te tulipany przekwitną, bo nie mam gdzie sadzić dalii, które wciąż do mnie napływają i czekają na wolne miejsce po tulipanach.


Janku, bardzo się cieszę

[kogra]

Super, już czekam na efekt eksperymentu.
Wreszcie będę wiedziała czy to prawda.
Tak, ta kalina to monstrualna roślina, ale pięknie i długo kwitnie, a nawet jak przemarzną jej liście to odbija bez problemu.
Nie lubi tylko zbyt wietrznych zimą miejsc.
U mnie też po deszczu maluchy utytłane ziemią.
Kończą narcyzy i już tulipany też w zaniku.
Ale teraz czas na czosnki, orliki, rhodki, azalie i tym podobne.
No i zaczynają się róże a niedługo pierwsze liliowce botaniczne.
A jak tam twoje pomidorki ?

[takasobie]

Dziękuję Jacku za primula sieboldii! Kupiłam na kiermaszu nie mając pojęcia, jaki to pierwiosnek. A że był drogi, mniemałam, że jest wyjątkowy

[Locutus]

Ano cieszą kwitnienia, cieszą...

A co do jaskrów ? dla mnie to wyjątkowo uporczywy chwast. :-P

Pozdrawiam!
LOKI

[JacekP]

Grażynko, brudne po deszczu rośliny porównuję do dzieci - umorusane ale szczęśliwe Tak też czują się rośliny. A w tym roku podwójnie jesteśmy zadowoleni z opadów bo zima i początek wiosny bardzo suchy.
Pomidorki jęczą i stękają, że chcą już do gruntu, bo posadzone w wielodoniczce (palecie) i mają bardzo mało miejsca. Większość listków już zżółkła ale czubki zielone. Zaraz po weekendzie wymaszerują do gruntu
Tyle teraz kwitnień, że będzie "takie tam", jak Ty to mówisz . Moje ulubione wiosenne kwiaty - pachną niemal jak frezje (ciekawe, że nie wzbudza zainteresowania w wątku z ofertami? Chyba po prostu zbyt mało znana roślina)


Miłko, to chyba kupiłaś jakąś wyjątkową odmianę pierwiosnka sieboldi, bo ten co ja mam, nie może być drogi, skoro jest niemal ekspansywny. Rozrasta się podziemnymi rozłogami i to w dość szybkim tempie. Ale czasem sprzedający wykorzystują niewiedzę kupujących; np. pamiętam,jak dziewczyny kupowały szczawik różkowaty 'Atropurea', który jest bardzo uciążliwym chwastem tam, gdzie się pojawi.
Bardziej znana miesiącznica ale nie dorównuje tej powyżej ani zapachem ani szlachetnością (tamta jest typowo bylinowa). Mimo to lubię ją, bo rośnie tam, gdzie inne rośliny nie chcą.


Loki, jaskier kosmaty taki uporczywy? Chyba nie, bo mój grzecznie rośnie w jednej kępce i się nie rozsiewa zbytnio. Mam jeszcze jaskra rozłogowego i ten się rozłazi ale to mała roślina łatwa do poskromienia.
Bardzo jaskrawe kwiaty tej odmiany bergenii:

[bejka1970]

Rzeczywiście nie znam zupełnie miesięcznicy i nie miałam pojęcia ,że tak pięknie pachnie tak to czasem jest z tymi niepozornymi ziókami,kiedy zakwitłmi po raz pierwszy kozłek lekarski ,myślałam ,że to rosnące obok lilie azjatyckie tak pachną

[takasobie]

Możliwe, ze moja niewiedza została wykorzystana! Aczkolwiek znam sprzedawców i jakoś w ciemno im uwierzyłam. Może to jakaś specjalna odmiana, bo jest taki może bardziej niebieski? Miesięcznica pięknie mi kwitnie pod bzem, mam tam również vincus major o cudownych wielkich kwiatach tworzących zgrabną wielką poduchę Czyli na takich ugorach coś lubi rosnąć!

[bejka1970]

Jacku wybacz ,że się wtrącę w twoim wątku Miłeczko kilka osób na forum ma piękne kolekcje różnych odmian sieboldi ,więc trochę się za nimi rozglądałam
wiosną Paweł xipe wystawiał na sprzedaż nowości z tej grupy sprowadzone z Japonii -cena tych cudeniek 150 zł -to już rarytasy dla kolekcjonerów.Na próbę kupiłam sobie odmianę Kuomi ,dziesięciokrotnie tańszą zobaczymy jak jej się u mnie spodoba i czy przezimuje
Rozpiętość cenowa w tej grupie pierwiosnków jest ogromna

[kogra]

Mam miesiącznicę biennis, to faktycznie piękna roślina.
Kiedyś była bardzo popularna w wiejskich ogrodach.
Bardzo ładnie pachnie, u nas nazywana także okiem teściowej , tylko nie wiem czemu.

[Locutus]

Ja mam chyba tego rozłogowego. I jeszcze nie znalazłem sposobu, żeby go wypielić... Trzeba by ryć w ziemi na kilkadziesiąt centymetrów... :-P

Pozdrawiam!
LOKI

[JacekP]

Beato, mało znana jest ten gatunek miesiącznicy a wg mnie dużo ładniejszy i bardziej przydatny do ogrodu niż miesiącznica dwuletnia.
Mówiłem, że nie przepadam za udziwnionymi tulipanami. Na tego nie mogę się napatrzeć! I w dodatku kolejny pasażer na gapę, bo pojawił się znikąd


W nagrodę (dla tulipana, że taki fotogeniczny) - jeszcze jedna fotka


Miłko, Beata już napisała, jak to jest z pierwiosnkami Siebolda. Mam trzy zwykłe z wymian i to mi wystarczy
Miesiącznicy dwuletniej prosić nie trzeba, by rosła. Nie raz widziałem ją bujnie rosnącą w zarośniętych ogrodach. Natomiast nie lubi być przesadzana więc to taki roślinny hipis
Najpóźniejsze tulipany ale wcale nie takie ostatnie


Grażynko, to wielka nobilitacja dla teściowych porównanie ich z tym pięknym kwiatem. A porównanie chyba do nasienników, które są w kształcie wrzeciona jakby zalotne oko
Nie są ekspansywne jak miesiącznica dwuletnia i szkoda, że zostały zapomniane.
Te dwie odmiany dostałem zmieszane i tak koegzystują w moim ogródku od kilku lat:





Loki, korzenie na kilkadziesiąt cm? Nie, to nie może być rozłogowy, który ma krótkie korzenie Ale współczuję Ci szarpania się z chwastem.


I na koniec sezonu tulipanowego jeszcze jeden dzikus, jakiś taki maźnięty lekko

[maniusika]

U mnie też jeszcze kwitną późniejsze tulipany .. Miesięcznica mi wyginęła albo muszę się przyjrzeć czy gdzieś się nie ukryła wśród innych kwiatów aby się pokazać pięknym kwitnieniem .. Zaczyna mi kwitnąć najwcześniejszy liliowiec nawet Stella nie ma jeszcze pąków . Pięknie zapowiadają się piwonie choć nowo przesadzone na nowym ogrodzie nie wszystkie zakwitną . U mnie znowu dzień deszczowy ,podlewa mi ogród i nie muszę się martwić o nowe roślinki ..

[takasobie]

Dzięki Beatko i Jacku za wyjaśnienia! Mi po prostu się on bardzo spodobał na kiermaszu. Dałam za niego 15 zł i w porównaniu do zwykłych pierwiosnków po 6zł był drogi. Cieszę się, że go mam i nacieszyłam się trochę jego pięknem.
Piękne tulipany! Właśnie tak jest, ze niektóre odmiany zadomowią się w naszym ogrodzie i zawsze możemy na nie liczyć. Inne po 1-2 kwitnienich wypuszczają tylko liście. Zeszłoroczne biedronkowe nabytki są urocze i bardzo bym chciała, żeby przetrwały, ale czy zdołają?