60 Zielonych Historii cz.2

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Zablokowany
Awatar użytkownika
maadro
1000p
1000p
Posty: 1152
Od: 17 mar 2014, o 20:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: półn.Podkarpacie dł.22° 02' wsch. szer.50° 34' płn

Re: 60 Zielonych Historii cz.2

Post »

Ewuś ;:196
Podobają mi się coraz bardziej ;:173 oby doskonale rosły ;:215 i Krotony i wszystkie inne ;:215
Pozdrawiam serdecznie - Ewa
balkonowo i doniczkowo
Awatar użytkownika
duju
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3954
Od: 13 paź 2008, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: 60 Zielonych Historii cz.2

Post »

O, tak nie ma reguły. Mi tez kiedyś padły krotony i już się za nie, nie biorę. U mnie pada, szaro-buro, więc porobiłam zdjęcia domowym. A Ty pokaż jak sprawują się koniczynki.
Pozdrawiam - Justyna
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: 60 Zielonych Historii cz.2

Post »

Ewcia - spraw sobie, spraw krotona :lol:
Razem będziemy walczyć o ich przetrwanie :lol:

Justynko - co do koniczynek, to na razie nie ma co pokazywać ;:185
Po przeniesieniu do domu jakby zastrajkowały - i lekko siadły ;:219

A poz tym u mnie pomór --> ja choruję, i mój najpiękniejszy papirus choruje ;:145
Wypatrzyłam u niego mączlika szklarniowego !! No i to paskudztwo prawie ukatrupiło mi roślinkę !!
Walczę z nim, ale boję się, że papirus nie przeżyje ...
Byłam w markecie gdzie go nabyłam, bo jestem pewna, że wzięłam go już z tymi robalami.
Stąd też pewnie przecena tego kwiatka - dwa z pięciu pomponów były żółte i paskudne !!
No i co się okazało - chyba nie tylko ja przywlokłam mączlika do domu, bo znalazłam kilka doniczek z robalami w tymże sklepie !!!!!
Poza mączlikiem zidentyfikowałam również na sprzedawanych kwiatkach --> wełnowca, jak też przędziorka !!!!!
Rozmowa z personelem sklepu nic nie dała.
Jedyną satysfakcją - wątpliwą zresztą, bo papirus marnieje, a pieniędzy za niego nie zwrócili - było ostrzeżenie paru klientów przed nabyciem roślin w markecie.
Moja noga tam więcej nie postanie !!!!!
Dodam, że to jeden z najbardziej popularnych ogrodniczych marketów na "O" !!!!!

Wniosek z całej historii - na zakupy kwiatowe należy zabierać z sobą okulary, tudzież lupę :lol:
Pozdrawiam i zapraszam
Awatar użytkownika
mati1999
1000p
1000p
Posty: 4200
Od: 3 maja 2013, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: 60 Zielonych Historii cz.2

Post »

To okropne :evil: ;:14 w tym ob nic nigdy nie kupuję bo to wszystko masówka z Holandii i szklarni !
Awatar użytkownika
Katiusha
1000p
1000p
Posty: 1216
Od: 24 kwie 2014, o 13:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: 60 Zielonych Historii cz.2

Post »

;:167 Codiaeum variegatum ?Red Mammy? - zakochałam się właśnie. A zbioróweczka przecudna ;:oj Także poczekam i podpatrzę jak je przezimujesz i potem poprosze o szczegółowe instrukcje. Pięknie Ci rosną ;:108
A ta historia z zoo przywleczonym z O, to skandal normalnie...Obrazek 3mam kciuki z zwalczenie zarazy Obrazek
Awatar użytkownika
Arkadius121
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4228
Od: 30 kwie 2011, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: 60 Zielonych Historii cz.2

Post »

Witaj :wit
No wreszcie wygospodarowałem nieco czasu by zajrzeć i do Ciebie a konkretnie do Twego nowego wątku ;:108
Fantastyczna sesja z krotonami-bardzo ciekawe odmiany ;:333
Przyznam się,że i mój przedwcześnie zakończył swoją wegetację mimo właściwego doń podejścia ;:145
Wyczytałem w necie ale post factum,że nie powinno się krotonowi pozwolić zakwitnąć,że między innymi to osłabia i to bardzo roślinę.
Ja z kolei ciekaw jego wyglądu i nieświadom tego co później wyczytałem,dopuściłem do rozwinięcia kwiatu,który okazał się niezwykle oryginalny ale niestety po przekwitnięciu,oczywiście nie zaraz bo po dwóch miesiącach kroton zmarniał całkiem.
Jak do tej pory nie odważyłem się podejść do jego hodowli poraz wtóry ;:185
Oby Ci zdrowo i długo rosły-pozdrawiam.
Awatar użytkownika
mmudant
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 922
Od: 19 mar 2011, o 11:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubuskie

Re: 60 Zielonych Historii cz.2

Post »

Krotony piękne :) miałam kiedyś takiego jednego wiele lat (wg Twojego opisu to ten mój to był pewnie ?Gold Dust? ), i takie spore drzewko z niego wyrosło nawet, że musiałam go ciąć bo był za wielki.... Kwiaty obrywałam bo jak szalony je wypuszczał a śmieciły bardzo obsypując się, ale i tak nie zawsze wszystkie zauważyłam więc sobie kwitł, ale nie zauważyłam nigdy aby go to osłabiało. I wiesz co mi go wykończyło - przędziorki. Nie dałam rady. Inwzja była straszna i nie do opanowania.... Pryskałam dużo i wszystkim, i chyba w końcu wyhodowałam taką odmianę przędziora że nic go nie ruszało... i kroton padł... :( Gdybym wtedy wiedziała o dobroczynku to pewnie bym go uratowała. Ale generalnie to był bezproblemowy :) Piękne one są :)
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: 60 Zielonych Historii cz.2

Post »

No właśnie Mati, no właśnie !!

Kasiulka - czułe słówka przekazałam ;:196
No to teraz czekamy na to zimowanie ;:224

Arku - bardzo dziękuję za poświęcony dla mnie czas ;:180
Bardzo dziękuję również za wszystkie rady na temat krotonów, chociaż widzę, że te rady są ekstremalnie różne :lol:
Każdy ma swoje - kompletnie inne uwagi na ich temat :lol:
Cóż, chyba trzeba się zdać po raz kolejny na intuicję :lol:

Madzia - dziękuję ;:196
Cieszmy oczy póki te krotony jeszcze są ;:306 bo przed nami zima ...
No właśnie - przędziory - to najgorsze paskudztwo !!
Ja słyszałam, że ten Twój kroton - to jeden z twardszych zawodników, a Mati wcześniej napisał, że mu szybko zmarniał ;:174
A dobroczynka to trochę się, jakby tu powiedzieć delikatnie, hmmm ...
Nie mogę znaleźć żadnego eufemizmu, więc powiem wprost --> brzydzę się wszelkiego robactwa ;:219 nawet dobroczynka ...
Pozdrawiam i zapraszam
Awatar użytkownika
elcia1974
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9106
Od: 23 lip 2009, o 18:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: 60 Zielonych Historii cz.2

Post »

Dzisiaj wreszcie przysiadłam na dłużej na Forum, żeby ponadrabiac to i owo no i się melduję w nowej części. ;:196
Tytuł jak najbardziej adekwatny w stosunku do rozrastającej się kolekcji. ;:108
Zachwyciły mnie Twoje Ewuniu Kalatee. ;:oj Zawsze podobały mi się te roślinki, ale kilka zdążyłam już wysłac
do zielonego nieba. ;:131 teraz tak się zastanawiam, czy nie dac im jeszcze jednej szansy. ;:173
I nie wiem, czy Cię za te myśli ;:168 czy ;:14 ( ;:306 )
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5929
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: 60 Zielonych Historii cz.2

Post »

Jak tam tillandsie?
Awatar użytkownika
Tryamour
500p
500p
Posty: 780
Od: 22 cze 2010, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wołomin

Re: 60 Zielonych Historii cz.2

Post »

Ewuniu, a jak się mają leszczynki?
Awatar użytkownika
mati1999
1000p
1000p
Posty: 4200
Od: 3 maja 2013, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: 60 Zielonych Historii cz.2

Post »

Ewo odezwij się :cry: jak nie to w siadam w autobus i jadę do ciebie ;:108
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: 60 Zielonych Historii cz.2

Post »

Elciu - kalatee to twarde sztuki są, przyznaję ;:108
Ale za to jaka frajda, jak przeżyją ... zimę ;:306
No żadnym innym kwiatkiem tak się nie nacieszysz jak tymi małpiszonami :lol:
Daj im szansę, daj ;:180

Tulap - będą nowości tillandsiowe ;:224 wkrótce ;:224

Olu - pstrykam moją mini-leszczynkę regularnie, żeby udokumentować jej cudny wzrost :lol:
Ale poza moją "od nasionka", mam jeszcze jedną ;:224
Wpadła do mnie w ubiegłym tygodniu w odwiedzinki razem z oleandrem białym - tak kompletnie bez zapowiedzi ;:306 i już została na balkonie :heja

Mati - ;:196
Pozdrawiam i zapraszam
Awatar użytkownika
mmudant
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 922
Od: 19 mar 2011, o 11:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubuskie

Re: 60 Zielonych Historii cz.2

Post »

Powiem tak, doroczynka na oczy nie widziałam, ale efekty jego bytności to i owszem - czyli absolutny brak przędziora! Doboczynek nie buduje sieci, po prostu jest niewidzialny na roślinie... więc nie ma co się go bać. Ale póki działa chemia to jest to rozwiązanie zdecydowanie tańsze... :wink:
Awatar użytkownika
Tryamour
500p
500p
Posty: 780
Od: 22 cze 2010, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wołomin

Re: 60 Zielonych Historii cz.2

Post »

Uwielbiam nie zapowiedziane odwiedzinki :;230
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”