Pigwowiec japoński (Chaenomeles japonica)
Re: pigwowiec japński zrzucił część liści
Dziękuje za podpowiedź. Gleby nie wapnowałem, ale liście faktycznie wyglądały jak przy chlorozie. Krzaczek kupiony był w Castoramie i wsadzony do dołka wypełnionego ziemią uniwersalną ogrodową. Niczym nie był nawożony.
			
			
									
						
										
						- Ebabka
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2980
 - Od: 25 maja 2006, o 21:24
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: podlasie
 
Re: Pigwowiec japoński
Mam NN chyba podobny, a może kwiaty ciemniejsze? Wysoki dwumetrowy krzaczor, kwitnie w połowie maja, pręciki różowe. Owoce duże, zielono żółte, podłużne, twarde jak kamienie i nie są tak aromatyczne, jak p. japońskiego. Ale kwiaty ma ładne
Tu stare foto

Pozdrawiam Eugenia
			
						- 
				Tomek_Os
 - 500p

 - Posty: 806
 - Od: 9 paź 2013, o 11:33
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Marki/W-wa
 
Re: Pigwowiec japoński
A propos owocowania pigwowca, to mimo że mam je dopiero 2 lata (4 krzaczki), to zaobserwowałem jedną rzecz, mianowicie, po kwitnięciu, kiedy zaczyna wiązać owoce potrzebuje dość sporo wody, jeśli jest susza, zrzuca zawiązki. Druga sprawa to jeden rośnie w pełni nasłonecznionym, ale osłoniętym przed wiatrem, przez inne rośliny miejscu i ten owocował najbardziej obficie. Pozostałe rosną również na bardzo słonecznym miejscu (ta sama wystawa) ale są narażone na wiatry i te miały znacznie mniej owoców.
			
			
									
						
										
						- Ebabka
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2980
 - Od: 25 maja 2006, o 21:24
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: podlasie
 
Re: Pigwowiec japoński
Owocowe krzewy lubią dobre, słoneczne stanowiska  
 Owoce mojego  pigwowca mają około 7 cm.długości, kształty różne, trzymają się na krzewie wypustkami - pozostałość kwiatów i wyglądają tak:

 
			
			
									
						
							
Pozdrawiam Eugenia
			
						- 
				kaLo
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 11334
 - Od: 17 kwie 2013, o 12:13
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Pionki pow.radomski
 
Re: Pigwowiec japoński
Twój pigwowiec to najprawdopodobniej należący do pigwowców chińskich (właściwych), pigwowiec katajski- chaenomeles cathayensis.Wygląd owoców i ich kształt też się zgadza  
Owoce mojego wyglądają tak http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... s#p4223012 .
			
			
									
						
										
						Owoce mojego wyglądają tak http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... s#p4223012 .
Re: Pigwowiec japoński
Mam 5-letni krzak. Krzewi się płasko, Zebrałem ok 1,8 kg owoców. Chcę go rozmnożyć. Jak to robić? Czy można jeden z pędów dać płasko do ziemi (tak jak porzeczki)?
			
			
									
						
							Pozdrawiam
			
						- 
				kaLo
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 11334
 - Od: 17 kwie 2013, o 12:13
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Pionki pow.radomski
 
Re: Pigwowiec japoński
Można tak zrobić,trwa to jednak długo.Najlepiej wyszukać odrost i odciąć go jak najbliżej krzewu matecznego.Należy sprawdzić czy wypuścił boczne korzenie ,bo czasem nawet kilkuletnie odrosty są ich pozbawione.
			
			
									
						
										
						- seedkris
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3987
 - Od: 1 lut 2009, o 11:56
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
 
Re: Pigwowiec japoński
Można też z sadzonek korzeniowych i z dzielenia pędów podziemnych, rozłogowych.
			
			
									
						
							Pozdrawiam z Podlasia seedkris
			
						- Shyva
 - 100p

 - Posty: 116
 - Od: 26 mar 2015, o 13:30
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Ziemia Lubawska
 
Re: Pigwowiec japoński
W tym roku wczesną wiosną pobrałam sadzonki zdrewniałe, jednak mimo użycia ukorzeniacza ani jedna gałązka nie ruszyła 
(
W tym roku za namową dziadka ruszyłam z produkcją kolejnych krzaczków z nasion - ok 2 tyg suszyłam pobrane nasionka na piecu, po czym wsadziłam bezpośrednio do gruntu - tak mi polecił dziadek
 Okryłam czym popadnie ze względu na braki w iglakach, zobaczymy co z tego wyjdzie na wiosnę 
 A obecnie wygląda to mniej-więcej tak:

Nasiona i sadzonki pobierałam od starusieńkich już krzaczków, które mimo niskiego wzrostu (ok. 30 cm), zupełnego braku miejsca na rozrost i braku przycinania, przesadzania, nawożenia, zbierania owoców przez 30 lat - dają radę! W tym roku z 6 krzaczków zebrałam 15 kg owoców.
			
			
									
						
										
						W tym roku za namową dziadka ruszyłam z produkcją kolejnych krzaczków z nasion - ok 2 tyg suszyłam pobrane nasionka na piecu, po czym wsadziłam bezpośrednio do gruntu - tak mi polecił dziadek

Nasiona i sadzonki pobierałam od starusieńkich już krzaczków, które mimo niskiego wzrostu (ok. 30 cm), zupełnego braku miejsca na rozrost i braku przycinania, przesadzania, nawożenia, zbierania owoców przez 30 lat - dają radę! W tym roku z 6 krzaczków zebrałam 15 kg owoców.
- 
				kaLo
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 11334
 - Od: 17 kwie 2013, o 12:13
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Pionki pow.radomski
 
Re: Pigwowiec japoński
Zanim siewki zaowocują,to sporo wody w Drwęcy upłynie  
 .Masz możliwość wykopać kilka odrostów,to nie rezygnuj z tej możliwości.Z pewnością będzie szybciej i łatwiej.
			
			
									
						
										
						- Shyva
 - 100p

 - Posty: 116
 - Od: 26 mar 2015, o 13:30
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Ziemia Lubawska
 
Re: Pigwowiec japoński
Cierpliwa jestem, a na przetrzeni najbliższych lat zbiory ze "staruszków" wystarczą mi i wszystkim ciociom zakochanych w nalewkach 
 Dziadek mówi że po ok 2-3 latach miał pierwsze owoce.
A jako że Drwęca płynie coraz to leniwiej, mam nadzieję że Twoja wizja się nie spełni
			
			
									
						
										
						A jako że Drwęca płynie coraz to leniwiej, mam nadzieję że Twoja wizja się nie spełni
- 
				kaLo
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 11334
 - Od: 17 kwie 2013, o 12:13
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Pionki pow.radomski
 
Re: Pigwowiec japoński
Weź pod uwagę to,że siewki mogą nie powtórzyć cech roślin matecznych.Z drugiej strony może urosnąć coś b.wartościowego. 
			
			
									
						
										
						- 
				Reposit-11
 - Konto usunięte na prośbę.
 - Posty: 1788
 - Od: 2 lut 2013, o 19:20
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 
Re: Pigwowiec japoński
Nasiona dobrze kiełkują i całkiem ładnie rosną (najszybciej w dół, zielonego 20cm, a korzeń >50cm!). Swoje siałem jesienią 2 lata temu, nie wiem ile % wzeszło bo miałem szklankę nasion (niektóre pocięte, niektóre jasne jak niedojrzałe). Siałem bez żadnych przygotowań, prosto w grządkę. Część najsłabszych siewek usunąłem w czasie przesadzania wiosną, zostało mi kilkadziesiąt szt. W tygodniu zrobię kolejne przesadzanie. A za rok/dwa pójdą w miejsce docelowe.
Ale dobrze że zerknąłem do tego wątku bo mam pigwowca kwitnącego na biało, a nie wiedziałem że można go rozmnożyć z korzenia
			
			
									
						
										
						Ale dobrze że zerknąłem do tego wątku bo mam pigwowca kwitnącego na biało, a nie wiedziałem że można go rozmnożyć z korzenia
- 
				Drapichrust
 - 100p

 - Posty: 139
 - Od: 13 kwie 2015, o 20:49
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Tarnów, Nowopole.
 
Re: Pigwowiec japoński
Wiosną 2013 roku posadziłem kilkanaście małych sadzonek pigwowca japońskiego, w zeszłym roku prawie stały w miejscu, w tym roku połowa krzaków kwitła i owocowała. Tego lata krzaki bardzo się rozrosły, niektóre pędy mają już po 1,5 m i chciałbym je skrócić. Muszę koniecznie czekać do wiosny i brać się za to dopiero po kwitnieniu?
			
			
									
						
										
						- 
				Reposit-11
 - Konto usunięte na prośbę.
 - Posty: 1788
 - Od: 2 lut 2013, o 19:20
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 
Re: Pigwowiec japoński
Nie musisz, ale tak będzie bezpieczniej. Pigwowce są dość podatne na choroby grzybowe i szkoda byłoby żeby teraz coś w nie wniknęło. Do tego u mnie przez kwiaty wiosną wchodzi brunatna zgnilizna i muszę ciąć zainfekowane gałęzie.
			
			
									
						
										
						


 
		
