Witam u mnie

Dziękuję za listę. Zaciekawił mnie Adromischus.
Na mojej krótkiej liście chciejstw znajduje też się właśnie Kalanchoe upatrzone u Raflezji. A dokładniej K. rhombopilosa.
Chcę też jedną czarnolistną eszewerię i kilka kaktusów. Kaktusy będą już bardziej ozdobne w igiełki niż w kwiatki.
Na pewno też w tym roku zaczaję się na CRASSULA arborescens.
Jednak nim powiększę moją kolekcję muszę mieć ogarnięte dla nich miejsce na zewnątrz. Tutaj teraz nie ma zupełnie warunków a wszelkie prace z zasypywaniem i wyrównywaniem gruntu rozpoczną się dopiero w okolicach maja i nie wiadomo ile potrwają. Dlatego moje rośliny wciąż stoją w moim pokoju. Gdybym wiedziała, że tak to będzie wyglądało dalej bym jej zimowała na strychu. Nie mogę się doczekać aż wystawię je wszystkie na zewnątrz by złapały kolorki i zaczęły kompaktowo rosnąć.
Czekają też na nie jednakowe ceramiczne doniczki. Muszą być cięższe by wiatr im nie zaszkodził.
Zauważyłam też, że nie wstawiłam obiecanych zdjęć z kwitnienia. Byłam przekonana, że już dawno tutaj są. Muszę to nadrobić.