Haniu,Kasiu,Piotrku,Aniu wszystkim Wam bardzo dziękuję
U mnie kilka zmian,rośliny pięknie rosną tylko z moją największą Begonią mam problem nie wiem czy biedaczka wyjdzie z tego.....chyba ją przelałam
ale przesadziłam już do nowej ziemi i dodałam te lulki do drenażu (karamzyt?)
Całe szczęście u reszty moich kwiatów dobrze,oto kilka:
A to na balkonie............Osteospermum myśli,że wiosna
Gwiazda betlejemska nabrała niesamowitych kolorów
No i zapomniałabym............Niedośpian zakwitł

nie wiedziałam,że kwitnie
...no i słodki kot sasiadów
Diffka i Calathee maja się świetnie i wciąż wypuszczają nowe liście
Na 11 zdjęciu to Kalanchoe (chyba dobrze napisałam) zwinęłam je koleżance bo ona nie podlewała myśląc,że to sztuczny kwiatek

i strasznie zmarnowany był ale juz puszcza nowe listki i pączki

pewnie się odwdzięczy za uratowanie życia
Zielistka też się rozrosła,więc przesadziłam ją do większej doniczki bo z poprzedniej już jej korzenie wyłaziły
Tuż za zielistka mały Banjaminek,dopiero co go ukorzeniłam a juz wypuścił nowego liścia,większego od pozostałych....i przesadziłam go bo korzenie tez mu się bardzo rozrosły czy myślicie,że w takim porcelanowym pucharku będzie mu dobrze?? nie ma odpływu ale na spodzie jest dużo kulek karamzytowych
Paprotce (której nazwy do dziś nie znalazłam

) wyrosły w końcu dwa nowe pędy,a juz myślałam,że pójdzie na zmarnowanie,bo tylko schła i schła ale chyba musiała najpierw odbudować korzenie (po wyrwaniu z doniczki teściowej

)
Posadziłam tez cebule kwiatowe w donicach ale póki co nie ma co pokazywać za to wiosną.....
Pozdrawiam Wszystkich serdecznie...
