Jacku, po dłuższym namyśle z róża rabatowych czerwonych mogę Ci polecić -
Red Leonardo da Vinci.
Z żółtych mam
Bernstein Rose, która ma piękną bursztynową, ciepłą barwę.
Natomiast takiej czysto białej nie mam, więc się nie wypowiem.
Cream Abundance ma jasne, ale raczej kremowe kwiaty. Bardzo ładna jest też Stephanie Baronin zu Guttenberg. W początkowej fazie jej kwiaty są w jasnym różu, potem robią się praktycznie białe.
Wszystkie te trzy odmiany są typowymi rabatówkami, ładnie się krzewią i są podobnego wzrostu. Z białych przychodzi mi też do głowy znana wszystkim Aspirin Rose. Ale ona potrafi dość mocno wybujać w górę, więc nie wiem, czy do pozostałych będzie pasowała wzrostem
Jeśli chodzi o róże parkowe to nie napisałeś o jakie kolory chodzi?