Karinkowy balkon :)

[KarinaX]

Maadro coś czytałam, że trzeba poucinać z resztą wklejam :

Uprawa kalanchoe jest bardzo prosta i rządzi nią w zasadzie jedna reguła. Gdy kwiat przekwitnie całkowicie, trzeba ściąć wszystkie jego łodyżki naokoło 3,4 cm nad ziemią. Po kilku tygodniach kwiatek zacznie wypuszczać nowe listki i wyrosną nowe łodygi z pięknymi kwiatkami. Po każdym ścięciu, następne wykonujemy nieco wyżej, ponieważ łodyga pod cięciem drewnieje, dlatego po trzech, lub czterech takich zabiegach, kalanchoe najczęściej wymaga odświeżenia, ponieważ zdrewniała łodyga wygląda nieestetycznie. Trzeba zaszczepić nową roślinę.

Jeśli chcesz bezpośredniego linka to napisz pw, wyślę Ci bo tutaj chyba nie można?

Niunia ta donica też mi się bardzo podoba, chyba przez to mi się śniła

Bogsaf moje też długo tylko stały już nawet się martwilam że coś nie tak, tym bardziej, że one uratowane cudem, ich mamuśka mi zgniła Też je nawożę substral żel do kaktusów i sukulentów, działa cuda:)

[KarinaX]

Kupiłam lubczyk z korzeniami zaraz po pracy go wsadzam
Ale zapachy z niego idą, do rosołku jak znalazł!

[Katiusha]

Komarzyce Też się pokusiłam. Pan Chwast dorodny. A co tam, że w Paint Też daje radę, minęłaś się z powołaniem
Lubczyk...Będzie szaleństwo w domu

[Malachitek]

Lawenda dostała świetną donicę
A co do chwasta - nie przejmuj się, tak naprawdę chwastem może być wszystko, więc i chwast może być rośliną ozdobną!
Na grudnikach się nie znam, ale sukulentów raczej nie powinno się ukorzeniać w wodzie, bo łatwo gniją... ale brak wzrostu może oznaczać, że produkuje korzenie

[maadro]

Karinko
Jak się mają Twoje cytruski?
słonka życzę

[KarinaX]

Katiusha gdzieś słyszałam, że w ogrodzie w którym rośnie lubczyk, w tym domu nie ma kłótni między parami Ciekawe czy tyczy się też balkonu :P

Malachitek też bardzo mi się podoba ta donica, ale ona taka gliniana bardziej, mam nadzieje że nie zaszkodzi. A jeśli chodzi o grudnik to właśnie nie wiedziałam od początku jak się nazywa i chyba z dwa tygodnie stał sobie w wodzie :/ Później jak włożyłam do tej mieszanki to właśnie tak zmiękł No poczekam pare dni, później go wyciągnę i zobaczę czy coś urosło, czy stoi w miejscu


Maadro te dwie małe zielone mandarynki coś tam rosną, ale tak bardzo powoli. Za to liści dużo wypuszcza. Zastanawiam się jak to zrobić żeby poszła do góry, a nie w boki

[Katiusha]

Oooo, ze 100% pewnością Aby po prostu był w pobliżu... i troszkę do rosołku, do rosołku

[KarinaX]

Hahahah no ciekawe czy zadziała, zdam relację za jakiś czas

[maadro]

Karinko
Dzięki za radę, kalanchoe przycięłam i czekam na efekt, tylko nie wiem jak długo to potrwa.
Jak długo masz mandarynki ? Moje wyrosły z ziarenek w maju, jest ich sporo, rosną ładnie,
ale nie wiem czy już je rozsadzić. Czy wiesz może jaka ziemia będzie dla nich najlepsza ?

[KarinaX]

Ewuniu wg tego co wkleiłam to już po kilku tygodniach roślinka powinna wypuścić nowe listki
Mandarynkę kupiłam chyba jakoś w lutym? Ale teraz to sama nie wiem. Od razu miała owocki, później puściła jeden kwiatuszek, ale źle go zapyliłam i nic z tego nie wyszło. Dopiero miesiac temu wypuściła dwa kwiatki, które tym razem dobrze zapyliłam, ale na efekt chyba trzeba będzie poczekać Co do ziemi to prawdę mówiąc nie mam pojęcia co jest najlepsze - ja swoją posadziłam tak: na sam dół dałam ok 3-5cm warstwę grysu granitowego jako drenaż, ziemię zwykłą wymieszałam prawie na pół z keramzytem dodajac też garść piasku. Wg http://www.naszecytrusy.pl/podloze.htm tej stronki (ktoś polecał ją na forum) to moja mieszanka nie jest do końca prawidłowa, ale jak widać moja mandarynka ma się u mnie świetnie i co chwila wypuszcza nowe listki Mam nadzieję, że choć troszkę pomogłam

[maadro]

Karinko
Pięknie dziękuję za linka ciekawa stronka, zapisałam ją żeby częściej zaglądać.
Bardzo spodobała mi się Twoja mandarynka a wiem że nie tak łatwo kwitną i owocują w naszych warunkach. Wiosną jakoś spontanicznie wrzuciłam pestki z jednaj mocno zapestkowanej mandarynki do ziemi i szybciutko zaczęły kiełkowac. Teraz mam mały gąszczyk w niewielkiej doniczce i uznałam, że pora coś więcj z nimi zrobić. Ciekawe czy eksperyment sie uda. Za mojego dzieciństwa ojciec hodował cytrynę. Wyrosło wielkie drzewko jak fikusowe beniaminki, ale kot podlewając po swojemu cytrynę zniszczył.
Kalanchoe wypuszcza kolejne listki, więc Twoja pomoc okazuje się bezcenna Dziękuję
Czy Twój chwaścik ujawnil się na dobre ? A kapustka pewnie juz zjedzona ?
Pięknego dnia życzę i przyrostów zieleninek

[KarinaX]

Ewuniu! Moja babcia też kiedyś hodowała cytrynę ale wszystko z nią było dobrze, po prostu później komuś oddała bo brakło miejsca :P Miała też kawowiec? czy jakoś tak, no ale to rozrosło się aż pod sufit i też gdzieś przekazała
Cytrusy z tego co kojarzę jak są wysiewane z pestek to nie dają owoców albo dają po kilkunastu latach, także nie chcę Cię zasmucić, ale nie wiem ile wyjdzie z Twojego eksperymentu
Jeśli chodzi o kalanchoe to nie masz za co dziękować, sama znalazłam tą informację w internecie, nie zdążyłam jej jeszcze wypróbować bo moja jak na razie jest w fazie kwitnięcia
A moja kapustka trochę wyschła, bo zapomnialam jej podlać przed zeszlotygodniowym wyjazdem Wyrosła nieco w górę, ale nie wiem czy da się jeszcze ją uratować :P Zobaczymy

[Alenka]

Ja też dziękuję za rady co do kalanchoe Nawet o tym nie wiedziałam,że trzeba tak przycinać i wkurzałam się tylko na nie, że nie kwitną

[KarinaX]

Zawsze do usług

Wczoraj kupiłam bazylię Dziś zamiaruję miętę
I tu mam pytanie, miętę chcę posadzić osobno, a bazylię dosadzić w jednej doniczce z lubczykiem. Czy tak może być? Nie stanie się nic żadnej z roślinek?

[Niunia1981]

Lubczyk jest bardzo ekspansywny może ci zadusić bazylię - mojej mamie prawie rozsadził doniczkę