Zielone pokoje, Ibrakadabra i 100 róż, cz.5.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i 100 róż, cz.5.

Post »

Jagódko ;:196 ;:196 ;:196 dzięki za tańce i deszcz.
Może tylko niech już teraz pada nocami a za dnia wytańcz nam słońce ;:303
Wiem, wiem, powiesz : "dać babie palec,to zaraz ręka będzie mało". :;230

W jaki dzień wybierasz się na Renk ? Trochę nas tam będzie w sobotę. Dołączysz ?

Miłego dnia miedzy kroplami deszczu :wit
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i 100 róż, cz.5.

Post »

Nie umierać... Czas wyłączyć to głupie pudło zwane telewizorem :evil: Oglądam sporadycznie, mam więcej czasu i śpię spokojnie, bo choć oni mnie nie denerwują.
Awatar użytkownika
zuzanna2418
1000p
1000p
Posty: 1525
Od: 15 maja 2013, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i 100 róż, cz.5.

Post »

Jagódko, uświadomiłam jej, że i plebejusze sadzili tę kalinę w swoich ogrodach, ale chyba mi nie uwierzyła ... :wink: U niej wszystko musi być z hrabiowskim rodowodem, a nie tam takie wiejskie krzaczki. Pomimo snobizmu lubię ją jednak, bo ma dobre serce i nie jest głupia. Na roślinach jednak nie zna się "ni w ząb" :)
Heroina wziętego serialu mówi: "Piotrusiu uważaj, bo jest ślizgo", inny bohater polskiego filmu "wypił bruderszafta", a politycy mówią "eurospikiem"
Ano, polska jenzyk- trudna jenzyk . Chcąc nie chcąc słucham często wypowiedzi pasażerów w transporcie publicznym... ;:223
Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję :) Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie
Awatar użytkownika
Lisica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1461
Od: 19 lut 2013, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i 100 róż, cz.5.

Post »

Święte słowa, Sweety!
Wyłączyć te pudła! Chcą z nas zrobić otępiałych przeżuwaczy swoich (pożal się Boże) "produkcji".
Lepiej oddać się fikcji literackiej, swoim pasjom, posłuchać własnych myśli...
A od czasu do czasu uraczyć się flaszeczką czegoś mocnego :twisted: .

Jagi, nalewka z bzu? Biorę!
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
Awatar użytkownika
alphax
500p
500p
Posty: 954
Od: 26 maja 2012, o 11:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Hannover

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i 100 róż, cz.5.

Post »

JagiS pisze:Januszu, jak to miło z inteligentem rozmawiać ;:306. Zapomniałam dodać, że to przeze mnie upragnione chmury..., ale spało się dobrze, prawda? Gorzej ze wstawaniem...
Jagoda z inteligencją nie ma to nic wspólnego, raczej z moim toruńskim, mówiąc bardziej dosadnie krzyżackim pochodzeniem ;:306
Popatrz no ponad 600 lat minęło a to siedzi nadal w głowie :;230
Od pamiętnych lat młodzieńczych nie miałem i nie mam problemu ze wstawaniem. Uczęszczając do średniej szkoły przez ostatnie 2 lata pracowałem na kieszonkowe, dostarczałem pod drzwi klientom mleko w litrowych butelkach, codziennie około 250-300 litrów przez 6 dni w tygodniu. Wtedy trzeba było wstać o godz. 3.00 żeby wyrobić się do 7.00 ponieważ o 8.00 trzeba było być na zajęciach. Och jakie to były mimo trudności piękne czasy.

Nie chcem (bo Polskie) ale muszem i w szerokim zakresie popieram Wasze oburzenie na krajową telewizją. Nie wiem jak jest w audycjach radiowych, nie mam możliwości ich słuchania, ale chiba ciut lepiej.
To naprawdę skandal jakie teksty lecą nieraz z ekranu telewizorni. Rozumiem i rozgrzeszam, z latami przybywa nowych określeń, czasem nawet zapożyczonych z innych światowych języków od czasu do czasu można albo trzeba zaakceptować. Ale żeby polszczyznę kaleczyć i to wcale nie dla jaj tylko tak normalnie posługiwać się publicznie określeniami które rażą nie jest niestety do przyjęcia.
Nie mogę też w polskim języku przełknąć zagramanicznych (także niemieckich), od pewnego czasu zbyt czesto używanych dosłownych tłumaczeń wyrazów, czy krótkich zwrotów. Jeden z wielu przykładów: wyraz dokładnie (niem. ganz genau) mający potwierdzić cos że tak jest i zastępując polskie określenie właśnie tak.
Przepraszam za brak polskich znaków diakrytycznych
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz
Awatar użytkownika
Jagodka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5401
Od: 24 sty 2011, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i 100 róż, cz.5.

Post »

Mnie natomiast rażą slogany młodzieżowe , które stają się wykładnią w mowie polskiej ludzi dorosłych . Drażni mnie np. zapożyczone od M. W. ...zaje...co to ma być ;:7 - przecież jest tyle innych określeń , że nie sądzę , by to było mądre , a nade wszystko - potrzebne .
Zresztą - takie będą Rzeczpospolite - jako młodzieży chowanie .
Jagodo Nadmorska ...u mnie co prawda jest mokro ...natomiast dzisiaj zamiast wypielić spod host rozłażącą się trawę , podobną do karmnika - walczyłam z mchem i nasianym zielskiem między płytkami . Chyba mi odbiło zupełnie ...następnie przygotowałam miejsce pod pomidory - też wyrywając trawsko sięgające do kolan i spulchniając ziemię ( tym razem w rękawiczkach ;:306 ) i ...padłam . Nie wiem , jak się jutro zwlekę z łoża ...
Serdecznie ściskam ;:168 ;:167 Jagoda Małopolska .
Awatar użytkownika
drewutnia
1000p
1000p
Posty: 3711
Od: 1 gru 2011, o 13:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i 100 róż, cz.5.

Post »

Moja spódniczka jest dziurawa a bluzeczka ma plamki,ale może zaszyje ładnie dziureczkę i wybawię plamkę a ubranko będzie jak nowe :lol:
Muszę to przemyśleć.... 8-)
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i 100 róż, cz.5.

Post »

Witajcie, moi mili!
Bardzo dziwny dziś dzień. Co zanurzę ręce w ogrodowej robocie - zaczyna padać. Kiedy rozsiądę się w domu - wychodzi słońce. I taka ciuciubabka przez cały dzień. Ale zdołałam przystrzyc 9 dużych bukszpanów w coś na kształt kul i posadzić 8 kęp wyhodowanych na parapecie liatr kłosowych, usunąć chwasty, wyrównać korę i rabatę dolarową mogę uznać za zakończoną.

Ostatnio rozmawiałyśmy o chorowitości jałowców. Dziś stwierdziłam wykwit paskudnych grzybów na tym, który udaje bonsai. Tak to wygląda i prawdopodobnie trzeba się będzie z jałowcem pożegnać, bo to paskudztwo jest na każdej gałęzi!

Obrazek

Obrazek


Pojawiło się też coś takiego, nie wiem skąd i nie wiem, co to ;:218. Może wy wiecie?

Obrazek


No i jeszcze jedna niewiadoma. Wykiełkowało coś takiego w miejscu, gdzie posiałam werbenę patagońską. Czy ktoś z was może potwierdzić, że to ona, choć zdjęcie nieco niewyraźne?

Obrazek


Justynko, pozdrawiam Cię również. Widzisz, do czego doszło, cieszymy się z deszczu ;:333. Naprawdę się cieszymy.
Mam wymarzone brzózki, bo to przecież nasze forum lansuje tezę, że marzenia się spełniają ;:306.
Za kocimiętkę wielkie dzięki, ale dorobiłam się już bardzo wielu egzemplarzy. Natomiast tiarellę i owszem.

Obrazek


No właśnie, Krysiu, już mnie nogi bolą od tych pląsów, w dodatku ostatnio w deszczu ;:218.
Ale przecież nie leje ciągle, więc nie jest źle...
Nad RENKiem się zastanawiam. Pewnie pojadę w piątek po południu na spokojne zakupy ( tylko co ja chcę kupować, skoro wszystkiego już za dużo ;:218), a w sobotę, żeby się z Wami spotkać, kiedy już ustalicie godzinę.

Obrazek


Sweety, niestety, nie wystarczy wyłączyć pudło. Ten językowy koszmar ściga mnie wszędzie, w TV, w gazetach, w książkach, w internecie i (wybaczcie ;:180) na naszym forum.
To gdzie mam uciec? Chyba jak Flinstonowie - zaszyć się w jaskini i tam porosnąć mchem, rozmawiając tylko z gadami i płazami...

Obrazek


O, właśnie, w transporcie publicznym, jak słusznie zauważasz, Zuzi. Chociaż z niego nie korzystam, to jednak wypowiedzi jego użytkowników słyszę tu i ówdzie, a nawet widuję na murach w wersji pisanej ;:306. I właśnie nie chcąc...
Przyjaciółkę masz oryginalną, naprawdę ma hrabiowskie korzenie czy też jest szlachcianką zachciankową?

Obrazek


Lisico, patrz wyżej! Tylko ta jedna pasja dostarcza wyłącznie pozytywnych wrażeń - ogród, bo nawet własne myśli czasem trują ;:306.
A upić się czasem warto, jeśli trunek zacny... ;:304.

Obrazek


Januszu, wszystko na nic, inteligencji się nie wyprzesz ;:306.
Fajne wspomnienia masz z młodości. Szacunek. Ja na kieszonkowe zarabiałam wykonując po nocach szydełkowe kołnierzyki do licealnych fartuchów.
Wyrazy zapożyczone były i będą. Mało kto wie, że na przykład uważane za polskie nazwy: kapusta i czereśnia, pochodzą z języka węgierskiego. Ale to zapożyczenia, a nie jakieś koszmarki językowe.
Lepiej zmieńmy temat, porozmawiajmy o czymś przyjemniejszym, dajmy na to o kwiatach, ptakach, lasach i owadach... ;:224.

Obrazek


Jagódko, skąd masz tyle trawy do wyrywania w tak zadbanym ogrodzie ;:oj.
Może jakaś ściółka by się przydała (rękawiczki pochwalam ;:306) i odpowiednie narzędzia?
Bowiem warto by tak robić, żeby się nie narobić ;:173.
Wychodzi też na to, że musimy się wznieść nad to, co nas wkurza.
Proszę też o informację jutro, czy udało Ci się zwlec z łoża ;:306.

Obrazek


Ewo, świat byłby nie do zniesienia, gdyby nie ludzie z poczuciem humoru. Twoje bardzo lubię ;:333. Powodzenia w "cerowaniu spódniczki i wywabianiu plamek" ;:306.

Obrazek


Drogim cichym zaglądaczom do zielonych pokoi dedykuję ten oto ogrodowy obrazek.

Obrazek


A teraz spać. Ibrakadabra już ściele łóżko ;:306.

Obrazek

Obrazek


Dobrej nocy - Jagoda
Keetee
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8552
Od: 15 paź 2010, o 00:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i 100 róż, cz.5.

Post »

Jaguś potwierdzam to werbena patagońska :uszy ;:oj moje wszystkie kitnęły :roll:
A te marmurkowe listki to jest jakaś fajna roślinka...dzisiaj miałam zagadnąć o nią na straganie ogrodniczym...ale nie miałam czasu....ładna :wink: :?
Ach te nasze koty :wink: moja Molly też tak mi się zawsze pakuje do łóżka ;:306
Dobrej nocy :wit
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7945
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i 100 róż, cz.5.

Post »

Jaguś - na trzeciej stronie jest zdjęcie pod tytułem "Dwie jabłonki" ono jest fantastyczne!
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i 100 róż, cz.5.

Post »

JagiS pisze:
Ostatnio rozmawiałyśmy o chorowitości jałowców. Dziś stwierdziłam wykwit paskudnych grzybów na tym, który udaje bonsai. Tak to wygląda i prawdopodobnie trzeba się będzie z jałowcem pożegnać, bo to paskudztwo jest na każdej gałęzi!

Obrazek

Obrazek


Jagódko zanim go skreślisz - unurzaj go w czosnku ;:131 (czy jakoś tak ). W zależności od wielkości krzaka - rozgnieć główkę czosnku (jedna na 5 l ciepłej wody), zostaw na 24 h , przecedź przez ....... pieluchę lub gazę i tym nastawem spryskaj grzyba. Zreanimowałam w ten sposób jałowca sąsiadki - miał dokładnie takie grzybisko :evil: . Czosnku może być więcej - on nie zaszkodzi ........ a i nornice wypłoszy przy okazji ;:108 :lol:
Pozdrowienia dla Ciebie - Kochana ;:196 , zielonych pokoi i kociambrów .
Twój nowy wątek wklejam do zakładek :D
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i 100 róż, cz.5.

Post »

Jagodo, witam w niedzielny poranek ;:196 .
Deszczyk pada równiutko i podlewa ;:108 ku radości właścicieli ;:108 . Będzie leniwy dzionek z zaległą lekturą (tylko najpierw przez uczniowskie wypociny trzeba przebrnąć;:131 ).
Wczorajszy kalejdoskop pogodowy ograniczył naszą działalność w ogrodzie do rozmów na sposób Kargulowy z sąsiadami. I snucia wizji jesiennych zmian...
Stoliczek gotowy. Odbiór może być na Renku. Tylko pytanie kiedy?
Pozdrawiam w spódniczkach kilku i bluzce z falbanką;:196
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
slanka-flora
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 15026
Od: 3 gru 2011, o 09:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i 100 róż, cz.5.

Post »

JAGÓDKO,u Ciebie piękne pomarańczowe wykwity,u mnie na nieusuniętym pniu śliwy /który udaje bonzai /,
wyrastają kolejne huby i coś sie dzieje ...Samo życie :!:
Podobnie jest w życiu z językiem,obyczajami,reklamami i czym tam jeszcze :evil:
Ja to biorę jak leci,choć też wiele tych nowości mnie wkurza ;:108
Chyba się stoikiem robię na starość :wink: Albo stolikiem,ale ladnie nakrytym :!:
Pogodnie pozdrawiam,bo właśnie wyszlo słonko :wit
Sławek
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42361
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i 100 róż, cz.5.

Post »

Jagódko, a jaką literkę straciłaś?
Roślinka pstra to Ostropest plamisty kupiłam nasiona kiedyś w necie pod nazwą Benedykt ;:306
Ja tez dzisiaj odkryłam dziwnego grzyba, ale na kamieniu i to sztucznym ale nie wstawiłam ;:185 bo brzydal ;:oj
Najpiękniejsza zieleń jest w maju, co potwierdzają zdjęcia Twojego ogrodu ;:167
Pozdrawiam w portkach :wink:
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4396
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i 100 róż, cz.5.

Post »

Przypomniałam sobie! To u Ciebie widziałam niebieską ławkę! Idę jutro pomalować swoją...Baden Baden z mojego ogrodu to nie uczyni, ale będzie elegancki mebel, jakbym czasem zmieniła ogrodowy dres na powłóczystą suknię :wink:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”