Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Zablokowany
Kelpie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1240
Od: 10 kwie 2013, o 14:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

Gratulujemy bycia mamą ;:138 cudnie Ci kwitną :wink:
Życie jest piękne:) pozdrawiam wszystkich zielono zakręconych- Karolina

mój wątek- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=67088" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
ulkabe
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 42
Od: 23 wrz 2013, o 13:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie,okolice Świdnicy

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

Te rosyjskie fiołki są jednak najładniejsze .Ta różnorodność kolorów i te pofalowane, pełne mordki :roll:
pozdrawiam Ulka
Pozdrowionka Ulka

Piękno przyrody poszerza nasze serce, nasze wewnętrzne JA, a jego obraz odbija się w naszej duszy.
Awatar użytkownika
illonka
500p
500p
Posty: 717
Od: 25 mar 2011, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

Witajcie :)
Moja ukochana ???????? ?????/Moroznaja Vishnja przekwitła i teraz odpoczywa :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

ulkabe ja też najbardziej lubię rosyjskie i ukraińskie, mam ich najwięcej :)
mycha_paulina też miałam problem z utrzymaniem odpowiedniej wilgotności, teraz już trochę się wprawiłam, ziemia musi być delikatnie wilgotna, nie za mokra nie za sucha :wink: jak widzę , że zaczyna przesychać delikatnie podlewam, ale ja zawsze wole podlać trochę mniej, bo boje się że mogą zgnić.
Narine tak, to były roztocza, zaatakowały mi w zasadzie całą kolekcję, oj miałam przygodę :shock: opiszę moje roztoczowe tarapaty następnym razem. Musiałam oberwać pączki ?? ?????????????? ????? i nie zobaczyłam jak kwitnie, ale zapowiadał się chyba sport.
Dusia 123 ja sadzę w uniwersalną ale spróbuję też w torfową, porównam, w której będzie lepiej, dorastają sadzonki, będzie okazja :)
Marysiaaa wrzucam obecnie kwitnącą drugi raz ?? ???? ?????/LE Shato Margo, ślicznotka :) i ?? ??????/Jan Menuet

?? ???? ?????/LE Shato Margo
Obrazek

Obrazek

Obrazek

?? ??????/Jan Menuet
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
tanyia
50p
50p
Posty: 58
Od: 19 mar 2014, o 00:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

Ilonko śliczne fiołeczki. Moroznaja Vishnja bardzo mi się podoba. Odgapię od Ciebie sposób z kąpielą listków przed posadzeniem. Ja swoje listki podlewam strzykawką i jeszcze nie zdarzyło mi się przelać, jedynie jest to troszkę bardziej czasochłonna metoda niż butelką/konewką.
Pozdrawiam Ania
Awatar użytkownika
illonka
500p
500p
Posty: 717
Od: 25 mar 2011, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

Ja podlewam gruszką, bardzo dobry sposób, też nie ma możliwości przelania i wygodniej niż strzykawką dla mnie (bo strzykawką tez próbowałam) :)
Co do kąpieli listków pryskałam je też słabym roztworem jodyny, również dobry sposób na odkażenie, chociaż po ostatniej przygodnie z roztoczem wszystkie nowe nabytki traktuję bezlitośnie chemią :shock:
Awatar użytkownika
ulkabe
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 42
Od: 23 wrz 2013, o 13:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie,okolice Świdnicy

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

:shock:
Tak jak wspomniałam już wcześniej,,,ruskie fiołki są najpiękniejsze,ale i chyba trudniejsze w uprawie? Piękna ta Twoja kolekcja. :wit

-- 23 cze 2014, o 23:03 --

Poradziłas sobie już z tymi roztoczami?Już po kłopocie?Daj znać
Pozdrowionka Ulka

Piękno przyrody poszerza nasze serce, nasze wewnętrzne JA, a jego obraz odbija się w naszej duszy.
Awatar użytkownika
illonka
500p
500p
Posty: 717
Od: 25 mar 2011, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

Ula, dziękuje za miłe słowa :)
Z roztoczami już sobie poradziłam wygląda na to, że jest ok, opowiem jak było... :roll:
Trafiła do mnie podejrzanie wyglądająca sadzonka, to był chyba pacjent zero :wink: Miała drobniejsze i sztywne liście, zawinię pod spód nie jestem jednak biegła w chorobach roślin i myślałam, że to problem dotyczy raczej gleby lub oświetlenia. Moja czujność została uśpiona.. Po jakimś czasie zauważyłam, ze sadzonki zaczęły wolniej rosnąć, do tej pory działo to się dosłownie w oczach a teraz tak jakby zamarły. Poza tym, w ogóle zaczęły dziwnie wyglądać, młode listki były małe i zdeformowane, brakowało im witalnego wyglądu, przestały się rozwijać.
roślinki wyglądały tak:

Pacjent zero ??-????????? ?????/LE-Sirieniewaja Dymka
Obrazek

??-?????????????? ?????/LE-Nieapolitanskij Zakat przed
Obrazek

??-??????????? ???????/EK-Małachitowaja Orchidea przed
Obrazek

Mądrzy ludzie na rosyjskim forum oświecili mnie, że to roztocz. Rzuciłam się do ratowania mojej ukochanej kolekcji, zakupiłam Magus i Nissorun i utopiłam w nich paskudę :twisted:
Teraz odżywają, niektóre rozetki są strasznie rozczochrane ale pozwalam im na to, niech odrosną porządnie :)

??-??????????? ???????/EK-Małachitowaja Orchidea po
Obrazek

??-?????????????? ?????/LE-Nieapolitanskij Zakat po
Obrazek

Przygoda z roztoczem zakończona szczęśliwie :)

Czekam teraz na kwitnienia, pączki szykuje ??-????????/LE-Madżenta
Obrazek

Sunkissed Rose pokazała swój pierwszy kwiatek :)
Obrazek
Awatar użytkownika
ulkabe
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 42
Od: 23 wrz 2013, o 13:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie,okolice Świdnicy

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

Fajne to określenie "rozczochrane" :wink:
Ja tez mam kilka fiołeczków,Są to te zwykłe,nie gatunkowe,ale i tak je kocham bo zawsze i niezawodnie pięknie u mnie kwitną. :roll:
Pozdrowionka Ulka

Piękno przyrody poszerza nasze serce, nasze wewnętrzne JA, a jego obraz odbija się w naszej duszy.
Awatar użytkownika
illonka
500p
500p
Posty: 717
Od: 25 mar 2011, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

Ja też mam kilka kundelków, zajmują mi cały parapet w kuchni, ale uwielbiam je bo są śliczne i pięknie kwitną, bez kompleksów prawie cały rok :wink:
Awatar użytkownika
justyna111
200p
200p
Posty: 264
Od: 1 kwie 2014, o 21:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. zachodniopomorskie

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

Dużą i piękną masz kolekcję. Widziałam, że fiołek z lipca ubiegłego roku już Ci kwitł i zastanawiam się czy moje nie mają za ciemno, urosły do pewnego rozmiaru ale od jakiegoś czasu rozetki nie powiększają się ;:185 Stoją w kuchni, przy oknie ale nie bezpośrednio na parapecie, dodatkowo przed oknem rośnie duży orzech, który częściowo ogranicza dostęp promieni słonecznych... Jeden maluch ma już dwa pączki ale one też bardzo wolniutko się powiększają.
Mając wolność, kwiaty, książki i księżyc, któż nie byłby w pełni szczęśliwy? Oscar Wilde
Fiołki i reszta zielonej ferajny
Awatar użytkownika
illonka
500p
500p
Posty: 717
Od: 25 mar 2011, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

Dzięki :) kolekcja na razie nie jest duża, ale ukochana :wink:
Sprawdziłam i rzeczywiście Sunkissed Rose i ???????? ?????, 10 sierpnia listki posadzone na ukorzenianie, rośliny zakwitły po ok 10 mcach. Ja trzymam je na regale obok okna i dodatkowo doświetlam, rosną dobrze. Z tego co piszesz Twoje rośliny mogą mieć trochę za ciemno. Jeśli są zdrowe i wykluczasz inną przyczynę zahamowania wzrostu, szkodniki, glebę to może spróbuj je doświetlić.
Awatar użytkownika
illonka
500p
500p
Posty: 717
Od: 25 mar 2011, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

Pokażę Wam trochę cudaczków, które ledwo odrosły od ziemi a już nie mogły się doczekać, żeby pokazać kwiatuszki :)

Śliczny ??-????????/LE Saszeńka ;:167
Obrazek

Obrazek

Obrazek

??-????? ???????/LE Rubin Mogolov
Obrazek

Warm Sunshine (LLG/P.Sorano)
Obrazek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Kelpie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1240
Od: 10 kwie 2013, o 14:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

;:138 brawa za wygraną walkę z niechcianym gościem... człowiek musi mieć oczy dookoła głowy ;:108 zdrowo teraz wyglądają- widać , że chce im się żyć- co same udowadniają kwitnąc w najdziwniejszy sposób... :;230
Życie jest piękne:) pozdrawiam wszystkich zielono zakręconych- Karolina

mój wątek- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=67088" onclick="window.open(this.href);return false;
lorimmel
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 4 sie 2013, o 13:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

Przepiękna kolekcja Illonko!
Moje listki posadzone latem ubiegłego roku mają dopiero małe sadzonki - i to i tak nie wszystkie. Niektóre dalej stoją i stoją :/
A o kwitnieniu własnego fiołka z listka to jeszcze na długo mogę zapomnieć.
Świetnie ci to idzie :)
Awatar użytkownika
illonka
500p
500p
Posty: 717
Od: 25 mar 2011, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

Dziękuję :)

Oj najadłam się strachu, nikomu nie życzę takich przygód, ale wszystko dobre co się dobrze kończy :wink:

Listki na ukorzenianiu potrzebują ciepła, dobrą temperaturą jest ok 22-24 stopni. Powinny też mieć stale lekko wilgotną ziemię, ale nie za bardzo, żeby nie zgniły! Ziemia powinna być lekka, przepuszczająca powietrze i nie zatrzymująca wody, listek nie może siedzieć za głęboko (optymalnie ok 1-1,5 cm) bo maluchom będzie trudno wyjść na powierzchnię. Bardzo duże znaczenie ma tez jakość samego liścia, musi być jędrny i zdrowy, nie za młody i nie za stary, że się tak wyrażę w kwiecie wieku :wink:
Młode roślinki - warunki podobne do listków tylko dodatkowo potrzebują jasnego rozproszonego światła.
Ja trochę już nabrałam wprawy w ukorzenianiu, ale na początku miałam bardzo duże straty, padało mi jakieś 40-50%. Tobie też się uda, cierpliwości życzę i powodzenia :D
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”