Cięcie winorośli cz. 1
- Ganz
- 100p
- Posty: 120
- Od: 16 maja 2008, o 20:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Słupsk
- Kontakt:
Sorry, ale lepiej się dziś uświadomić niż po latach podlewania, nawożenia, cięcia, pielenia i niezadowalających zbiorów.
Porównaj sobie z tymi sadzonkami (pewne źródło):
http://allegro.pl/item604182559_winogro ... orosl.html
http://allegro.pl/item604169487_winogro ... orosl.html
jaką odmianę wybrać? np:
http://www.winogrona.org/modules.php?na ... pic&t=4808
reszta na www.winogrona.org
Porównaj sobie z tymi sadzonkami (pewne źródło):
http://allegro.pl/item604182559_winogro ... orosl.html
http://allegro.pl/item604169487_winogro ... orosl.html
jaką odmianę wybrać? np:
http://www.winogrona.org/modules.php?na ... pic&t=4808
reszta na www.winogrona.org
Pozdrawiam, Konrad
fotograf-winoroślarz-sadownik-amator
fotograf-winoroślarz-sadownik-amator
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4829
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Nie bucz, izabellka, takie sadzonki to wstyd dla producenta, sprzedawca chce upchnąć, a Tobie dadzą takie same owoce, no może trudniej będzie uformować przystojny krzew albo można było coś utargować na cenie.
A jak chcesz je uprawiać- jak na profesjonalnej plantacji, czy 'przy szopie'? Proste poradyw zakładce.
A jak chcesz je uprawiać- jak na profesjonalnej plantacji, czy 'przy szopie'? Proste poradyw zakładce.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
- sajmon0609
- 200p
- Posty: 273
- Od: 1 mar 2009, o 15:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4829
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 950#406950
tu jest fajny opis.
tu jest fajny opis.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
Ganz podał adresy na allegro,gdzie można zobaczyć jak powinna wyglądać sadzonka do posadzenia.
Ja niestety kupiłam tez taką "lichą",ale innych w pobliżu domu nie ma, a potrzebowałam tylko jeden krzaczek.Zobaczę co wyrośnie.Jeżeli dalej będzie takie byle co to wyrzucę i kupię porządną.
Na tych samych stronach są podane linki do instrukcji sadzenia i cięcia.W bardzo przystępny sprzedawca podaje sposób sadzenia i cięcia winorośli.Wszystko poparte jest rysunkami.Naprawdę warto zajrzeć na te strony.
Ja niestety kupiłam tez taką "lichą",ale innych w pobliżu domu nie ma, a potrzebowałam tylko jeden krzaczek.Zobaczę co wyrośnie.Jeżeli dalej będzie takie byle co to wyrzucę i kupię porządną.
Na tych samych stronach są podane linki do instrukcji sadzenia i cięcia.W bardzo przystępny sprzedawca podaje sposób sadzenia i cięcia winorośli.Wszystko poparte jest rysunkami.Naprawdę warto zajrzeć na te strony.
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5482
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Winorośl
Witam.
Mam na swojej działce winorośl. Przed remontem altany wygladała ona tak:

Po remoncie i musowym cięciu, żeby odczepić ją od ściany (a i tak ciąłem tylko to co suche) i kilku dniach leżenia na ziemi wygląda to już tak:

Czy ktoś może pomóc mi w tym jak ją przyciąć żeby coś jeszcze z tego było, czy może lepiej darować sobie ten krzak i posadzić nowe sadzonki w odpowiednim czasie?
Mam na swojej działce winorośl. Przed remontem altany wygladała ona tak:

Po remoncie i musowym cięciu, żeby odczepić ją od ściany (a i tak ciąłem tylko to co suche) i kilku dniach leżenia na ziemi wygląda to już tak:


Czy ktoś może pomóc mi w tym jak ją przyciąć żeby coś jeszcze z tego było, czy może lepiej darować sobie ten krzak i posadzić nowe sadzonki w odpowiednim czasie?
Hm... dopiero co zaczynam...
-
- 200p
- Posty: 355
- Od: 24 maja 2009, o 23:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin na Pogodnie
Witam ! Wiele na temat cięcia winorośli i nie tylko można się dowiedzieć na tymhttp://www.winogrona.org/index.php forum. Pozdrawiam
- Ganz
- 100p
- Posty: 120
- Od: 16 maja 2008, o 20:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Słupsk
- Kontakt:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... inoro%B6li
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... inoro%B6li
Na szybkiego: nawet wycięta do ziemi winorośl odbije, tylko, że owoce będą dopiero za dwa lata (winorośl owocuje na pędach zeszłorocznych - łozy), więc regulując ilość latorośli (zilonych młodych pędów), które wybijają z zeszłorocznej łozy ostalasz ilość owoców i zwracasz uwagę na niedopuszczenie do przeciążenia krzewu. Moim zdaniem naj[pierwe określ smak owoców i wtedy zastanów się czy ją wywalać. Pamiętaj, że ilość nie przechodzi w jakość i dopuszczając do zbyt dużego plonu wyprodukujesz kwasiory zamiast smacznych winogron. Tyle w skrócie cięcie głowne wykonuje się w listopadzie, więc czasu na naukę masz sporo.
pozdrawiam
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... inoro%B6li
Na szybkiego: nawet wycięta do ziemi winorośl odbije, tylko, że owoce będą dopiero za dwa lata (winorośl owocuje na pędach zeszłorocznych - łozy), więc regulując ilość latorośli (zilonych młodych pędów), które wybijają z zeszłorocznej łozy ostalasz ilość owoców i zwracasz uwagę na niedopuszczenie do przeciążenia krzewu. Moim zdaniem naj[pierwe określ smak owoców i wtedy zastanów się czy ją wywalać. Pamiętaj, że ilość nie przechodzi w jakość i dopuszczając do zbyt dużego plonu wyprodukujesz kwasiory zamiast smacznych winogron. Tyle w skrócie cięcie głowne wykonuje się w listopadzie, więc czasu na naukę masz sporo.
pozdrawiam
Pozdrawiam, Konrad
fotograf-winoroślarz-sadownik-amator
fotograf-winoroślarz-sadownik-amator
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4829
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Proste zasady http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 546#842546 a mój przykład tu : http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 321#868321
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
- sajmon0609
- 200p
- Posty: 273
- Od: 1 mar 2009, o 15:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Mam pytanko mam młode winogrono miałem jeden pęd hodowany na łoze i z niego wyrastają boczne z kątów listków ale niestety łoza została złamana i ma około 50 cm czy pociągnąć dalej łoze z ostatniego bocznego pędu i czy zdrewnieje i w przyszłym roku będę miał z tej łozy winogrono czy nie da się.co zrobić chce winogrono prowadzić na sznur Guyota w następnych latach już będą na otworzenie
- Ganz
- 100p
- Posty: 120
- Od: 16 maja 2008, o 20:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Słupsk
- Kontakt:
nic nie kumam ;-). Łoza to zdrewniała latorośl (czyli zeszłoroczny pęd). Jeśli planujemy, że dana latorośl będzie w przyszłym roku (po zdrewnieniu) owocującą łozą to obrywamy na tej latorośli owoce, aby siła wzrostu szła w grubość zamiast w owoce. To co zielone i wyrosło w tym roku to latorośl (chyba, że wyrosło ze starego drewna/pnia to wtedy jest wilk). To co wyrasta z nasady liścia to pasierb (pasierbów nie pobieramy jesienią do ukorzeniania bo mogą mieć nieco inny materiał genetyczny). Przy tej terminologii opisz jeszcze raz co się stało. 
Jeżeli owocująca łoza uległa skróceniu i chcesz ją przedłużyć w następnym roku to latorośl najbardziej zbliżoną do miejsca złamania pozbawiasz owoców i jesienią przeznaczasz ją na owocowanie w następnym roku. Niestety ale klasyczny Guyot z tego nie będzie, chyba że planujesz wydłużenie pnia. W guyocie wygląda to mniej więcej tak, że masz stałej długości pień i co roku przeznaczasz jedną/dwie łozy na owocowanie, a na następny rok rezerwujesz czopki zastępcze lub czopków nie rezerwujesz ale na owocowanie w nast przeznaczasz latorośl (która zdrewnieje) wybijającą najbliżej pnia. Jak coś niejasne to :
http://www.winogrona.org/modules.php?na ... pic&t=4459

Jeżeli owocująca łoza uległa skróceniu i chcesz ją przedłużyć w następnym roku to latorośl najbardziej zbliżoną do miejsca złamania pozbawiasz owoców i jesienią przeznaczasz ją na owocowanie w następnym roku. Niestety ale klasyczny Guyot z tego nie będzie, chyba że planujesz wydłużenie pnia. W guyocie wygląda to mniej więcej tak, że masz stałej długości pień i co roku przeznaczasz jedną/dwie łozy na owocowanie, a na następny rok rezerwujesz czopki zastępcze lub czopków nie rezerwujesz ale na owocowanie w nast przeznaczasz latorośl (która zdrewnieje) wybijającą najbliżej pnia. Jak coś niejasne to :
http://www.winogrona.org/modules.php?na ... pic&t=4459
Pozdrawiam, Konrad
fotograf-winoroślarz-sadownik-amator
fotograf-winoroślarz-sadownik-amator
- sajmon0609
- 200p
- Posty: 273
- Od: 1 mar 2009, o 15:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
- Ganz
- 100p
- Posty: 120
- Od: 16 maja 2008, o 20:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Słupsk
- Kontakt:
Wygląda na to, że to pasierb. Nie spotkałem się z zostawianiem pasierba na przyszłoroczne owocowanie. Samo owocowanie na pasierbach (w tym samym roku) jest cechą niektórych odmian. Jeśli chodzi o zostawienie łozy to i tak nie ma potrzeby jej przedłużania - skoro jest to tegoroczna sadzonka to na jesień powinieneś zostawić tylko 2 oczka - reszta do wycięcia. Projektowanie formy na owocowanie dopiero na jesień w 2 roku po posadzeniu, tak aby owocowanie było w 3-cim.
Pozdrawiam, Konrad
fotograf-winoroślarz-sadownik-amator
fotograf-winoroślarz-sadownik-amator
- Ganz
- 100p
- Posty: 120
- Od: 16 maja 2008, o 20:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Słupsk
- Kontakt:
ogławianie (przycinanie) polega (z tego co do tej pory doczytałem ;-)) na ucinaniu latorośli za ok 10 liściem licząc od ostatniego grona. Jeśli chodzi o tak silnie rosnącą odmianę to warto zastanowić się czy nie prowadzić jej w przyszłości w formie kurtyny - trochę wpływa na zwolnienie wzrostu bo latorośle zwisają w dół.
Pozdrawiam, Konrad
fotograf-winoroślarz-sadownik-amator
fotograf-winoroślarz-sadownik-amator