Kwiatki prawie wszystkie

[irminka]

Skoro nie ma słońca to nasturcje, każda w innym kolorze. Może pomogą na ból głowy, Masko

[Maska]

Irminko ból poszedł precz! a słoneczko cudowne świeci od rana i niech tak zostanie
A nasturcje bardzo lubię, po sezonie poślę Ci jeszcze nasiona tej pstrej, która ma przeróżne również kwiatuszki

[irminka]

Kwiatki sprzed dwóch tygodni, Ascot już zgubiła płatki, ale szykuje następne pąki

[ewa_rozalka]

Irminko ,ładnie pokazujesz swoje kwiaty .Kiciuś dyrygent przesłodki

[irminka]

Ewo, dalie pomponowe dla Ciebie Szara Kotka lubi lobelię, a nie kocimiętkę












W popołudniowym słońcu wszystko pięknieje

[Maska]

Irminko ten żółtawy to nachyłek? ładny kolorek. Czyli kicia to dziewczynka! ciekawa jestem czy Maciek straciłby dla niej głowę Śliczne pomponowe jak mam zdecydowanie mocniejsze barwy Zawilec japoński słabo mi w tym roku kwitnie tzn zaczyna ma jeden pączek

[irminka]

Masko, bladożółty to nachyłek, ale żeby przetrwał, to przeniosę go w inne, bardziej piaszczyste miejsce. Anemony potrzebują czasu, muszą się po prostu zadomowić. Przeprowadzałam je kilkakrotnie i za każdym razem zostawał w ziemi korzonek, stąd mam je w różnych miejscach i już ładnie rozrośnięte

Dzisiaj już przed dziewiątą byłam nad morzem. To lek na ból głowy i niespodziewane chandry. A nasza Ustka pięknieje

[slanka-flora]

Witaj IRMINKO
Bardzo ładny reportaż znad morza
U mnie też zaczynają kwitnąć anemony ale trochę inny odcień
Pozdrowienia,
Sławek

[Maska]

dziękuję za Ustkę ! poznaję te miejsca, domy coraz to nowe odremontowane. To śliczna miejscowość
A już myślałam, że Ty na rękach stoisz Chroń nachyłka może za rok da się podzielić

[April]

U Ciebie mokro a u mnie susza mimo całego dnia deszczu w ostatni weekend. Znów podlewałam a zapowiadają powrót upału.
Byłam parę lat temu w Ustce na urlopie, było bardzo sympatycznie. Fajne fotki, reklama z pewnością skuteczna

[irminka]

Sławku, Ustka coraz bardziej malownicza się staje, a najpiękniejsza po sezonie, kiedy pustoszeje :)Anemony pewnie mamy takie same, to sprawa światła. Ale czekam jeszcze na białe anemony, niemniej ładne

Masko, stanie na głowie, dosłownie i w przenośni, to od zawsze moje ulubione zajęcie (dokładniej od czasów Fizi Pończoszanki, tak było tłumaczone w moich czasach imię Pippi Langstrump)
Dziewczyna na zdjęciu robiła 'gwiazdę', nawet kilka pod rząd, bez żadnego wysiłku. Kiedyś na moim podwórku takie akrobacje to była rzecz zwyczajna
Zapisuję kwiatka

Jolu, susza czy deszcz, ale CIĄGLE LATO, LATO!!! Nie wiem, czy to sobie wmówiłam, ale każdy dzień mnie cieszy. A w Ustce w tym roku od marca byłam już wiele razy, jak nigdy dotąd. Omijam deptaki, szukam miejsc bez tłumów, a te zdjęcia to wyjątkowo z przeznaczeniem na forum



Bratki z wiosennego sadzenia, czasami rozsiewają się



Nieliczne w tym roku mieczyki

[MaGorzatka]

Irminko - pięknie pokazałaś Ustkę, nastrojowo i refleksyjnie bez tych tłumów i wrzasków, które są tam o tej porze roku wszechobecne. No cóż, taka specyfika kurortów. Dobrze, że mamy blisko i możemy widzieć te miejsca i o innych porach roku.

[irminka]

Gosiu, to może jeszcze raz morze










Floksowo












Dziesięć białych lilii, widok efektowny



Lilie, które kupiłam na targach u różnych sprzedawców, okazały się wszystkie białe. Nabrałam nawet upodobania, biel jest taka szlachetna

[Maska]

Irminko znowu kusisz bryzą od morza !

Floksiki uwielbiam a jeszcze teraz okrywam ich indywidualna urodę. Lilie też okazały się niekoniecznie takie jak miały być, chociaż nie kupowane na placu więc chyba mniej będę zwracać uwagę na zdjęcia i zdam się na przypadek tak jak Ty. Miłej niedzieli

[irminka]

Kuszę też jabłuszkami zerwanymi na spacerze, cukiniami, jeżynami, dyniami i pieczoną papryką z czosnkiem i rozmarynem