No to nieżle nas producent w trąbkę zrobił

. Ciekawe, jakie niespodzianki jeszcze nas czekają. Oprócz tych pożal się Boże Avalonów, kupiłam jeszcze: Pink Abundance (ta się zgadza), Humanity (ta chyba też), Sir Lancelota (ten jakby podejrzany, ale pierwszy kwiatek może się przecież ciut różnić) i parę innych,ale jeszcze nie kwitną. No cóż, pasmotrim, uwidim.
Anka