Wino by było jak nic, tylko przed rozlaniem do butelek trzeba by było je dobrze przefiltrować z uwagi na glochidy. Chociaż nie wiem czy podczas fermentacji nie straciłyby swojej "zadziorności"


....nie ma problemupiasek pustyni pisze:Andrzeju - jakże to się stało, że nie zauważyłam tego wątku wcześniej? Przecież tu jest stuprocentowa realizacja mojego marzenia - skalniak z opuncjami...Zacznę po trosze realizować to wiosną, ale muszę najpierw zgromadzić odpowiednią wiedzę. Już wiele dowiedziałam się z wątków Kolegów, którzy i u Ciebie się wpisali. To, co zobaczyłam tutaj, to po prostu usadziło mnie na dobre. Fascynujące - będę tu zaglądać i trochę Cię męczyć, jak już się za to wezmę.
Kwitnące opuncje - marzenie... Szczere gratulacje!
No przecież nie tylko zimą są piękneAndrzey pisze:Teraz jest okres "drętwy". Można jedynie podziwiać ciernie, które zawsze zimą są najpiękniejsze![]()
Andrzej, pamiętasz może co to za fioletowa opuncja chowa się w dole kadru?
A! to tu jest ten żarcikFarel pisze:Lucy, opuncje zimą kurczą się przez co ciernie są najlepiej wyeksponowane.