Alicjo - Imienniczko mojej córeczki ja raczej nie wyjeżdżam , tylko na wakacje na ok tydzień ale w domu zawsze ktoś jest kogo można poprosić o podlanie.
Kiedyś domowych było ponad 50 szt , więc było co podlewać teraz troszkę przystopowałam i zredukowałam kilka okazów. Pozbyłam się między innymi 29 letniego ogromnego fikusa , miałam do niego sentyment bo miał tyle lat co Ja , więc rósł razem ze mną
Oddałam go starszej sąsiadce , śmieję się że będę mogła go odwiedzać jak zatęsknię
Oczywiście Zapraszam do Zaglądania i Pozdrawiam cieplutko
A teraz mam nadzieję że się uda dodać zdjęcia.
Więc zaczynam od nowego klombu , na którym zagościły świerki przywiezione przez męża i różanecznik , również prezent od męża
Teraz pierwsze tulipanki
I chyba ostatnie krokusy
Śnieżniki
Bratki
Na sam koniec dla wszystkich truskaweczki niestety jeszcze nie z ogródka ale te w ogródku już pięknie puszczają serduszka , ziemia w okół wzruszona , oczyszczona teraz mogą rosnąć
