Jolciu a co zrobiłaś ślicznej syrence:(?
Filigranowa hm czy trudno? Ja miałam to szczęście ,że moja 3 letnia Gardenia kwitła i rosła pięknie aż p-ewnego dnia postanowiłam tego krzaka wynieść na balkon i coś ją trafiło.Kapryśna to roślina strasznie bo albo zrzucała mi liście albo pączki albo żółkła aż znalazłam jej miejsce idealne ,wtedy zero problemów aż do wyniesienia na balkon. Ta jest kupna, to nie jest moje kwitnienie, marzyłam o Gardenii już długo ale nie mogłam jej kupić a na all bardzo drogie były. Mieszkam teraz w innym miejscu i pewnie znów będą przeboje aby znaleźć jej miejsce doskonałe( o ile się w ogóle uda;)) jednak warto,to chyba moja ulubiona roślinka, taka numer 1
