Ziemną piwniczkę miała moja ukochana Babcia i pamiętam, że była znakomita. Mam do niej do dziś sentyment...Ciekawa jestem, w której częsci B-B jest Twój ogród. Jeśli to nie tajmemnica
Mój mały ogród...
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Mój mały ogród...
Dopiero teraz zauważyłam, że masz swój wątek
Ziemną piwniczkę miała moja ukochana Babcia i pamiętam, że była znakomita. Mam do niej do dziś sentyment...Ciekawa jestem, w której częsci B-B jest Twój ogród. Jeśli to nie tajmemnica
Ziemną piwniczkę miała moja ukochana Babcia i pamiętam, że była znakomita. Mam do niej do dziś sentyment...Ciekawa jestem, w której częsci B-B jest Twój ogród. Jeśli to nie tajmemnica
- Ewelina7
- 200p

- Posty: 459
- Od: 28 mar 2012, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Mój mały ogród...
Anastazjo, witam cię serdecznie, zapraszam, wpadaj, kiedy chcesz?
Pacynko, floksy szydlaste też mam. W tym roku je będę zabierała ze skarp, bo dla odmiany rogownica je zagłusza? mam taki sprytny plan ? posadzić je na rabatkach, może za parę lat nie będzie trzeba plewić?
Smagliczka powiadasz? Jeszcze jej nie mam?
Aniu, witaj w moich skromnych progach? co do lokalizacji - mieszkam w Kamienicy/Dolinie Gościnnej...
Dzisiaj u mnie pełne słońce a i prognozy wyglądają coraz lepiej... Jest opcja, że po raz ostatni przekladam dostawę róż
Może do przyszlego tygodnia te zwały śniegu znikną zupełnie?
Pacynko, floksy szydlaste też mam. W tym roku je będę zabierała ze skarp, bo dla odmiany rogownica je zagłusza? mam taki sprytny plan ? posadzić je na rabatkach, może za parę lat nie będzie trzeba plewić?
Aniu, witaj w moich skromnych progach? co do lokalizacji - mieszkam w Kamienicy/Dolinie Gościnnej...
Dzisiaj u mnie pełne słońce a i prognozy wyglądają coraz lepiej... Jest opcja, że po raz ostatni przekladam dostawę róż
Ewelina
Mój mały ogród...
Mój mały ogród...
- Zabeczka101059
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4715
- Od: 12 lis 2008, o 14:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Mój mały ogród...
Ewelinko jak tam zawitała do Ciebie wiosna
Jakie róże zamówiłaś
bo nie doczytała
a ciekawam

Jakie róże zamówiłaś
Re: Mój mały ogród...
Ewelinko czy u Ciebie też dziś był tak piękny dzień? Jak bardzo słońce poprawia samopoczucie, mimo ze na mojej działce jeszcze nic nie mogę robić. Jest za dużo zalegającego , mokrego śniegu. 
Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga długiego czasu. Czas i tak upłynie.
H. Jackson Brown
H. Jackson Brown
- Ewelina7
- 200p

- Posty: 459
- Od: 28 mar 2012, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Mój mały ogród...
Julianno, oj, tak, dzień dzisiaj śliczny, słoneczny, prawdziwie wiosenny. Niestety, śniegu u nas też jeszcze bardzo dużo, więc energię spożytkowałam za rozsadzenie zasiewów. Zawsze to coś, prawda?
Dzidziu, jednak musiałam przełożyć dostawę z Rosarium, więc róże:
Bienenweide Rot
Ilse Krohn Superior
Mme Louis Léveque
Sonnenröschen
przyjdą w przyszłym tygodniu. A później róże w donicach, mam nadzieję, że przetrwały zimę:
Biedermeier
Louise Odier
Mme Alfred Carriere
Souvenir de la Malmaison
Yellow Fairy
Szczególnie się cieszę z Mme Alfred Carriere, polowałam na nią dłuższy czas. A zaplanowałam ją na drugą pergolę na tarasie.
Teraz słyszę, że zrywa się halny, pewnie przyniesie deszcz. Mam nadzieję, że deszcz, który zmyje trochę śniegu... WIOSNA
Dzidziu, jednak musiałam przełożyć dostawę z Rosarium, więc róże:
Bienenweide Rot
Ilse Krohn Superior
Mme Louis Léveque
Sonnenröschen
przyjdą w przyszłym tygodniu. A później róże w donicach, mam nadzieję, że przetrwały zimę:
Biedermeier
Louise Odier
Mme Alfred Carriere
Souvenir de la Malmaison
Yellow Fairy
Szczególnie się cieszę z Mme Alfred Carriere, polowałam na nią dłuższy czas. A zaplanowałam ją na drugą pergolę na tarasie.
Teraz słyszę, że zrywa się halny, pewnie przyniesie deszcz. Mam nadzieję, że deszcz, który zmyje trochę śniegu... WIOSNA
Ewelina
Mój mały ogród...
Mój mały ogród...
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7732
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój mały ogród...
....no to czekamy aż wiosna obudzi wszystko co na ogrodzie i zrobimy "machniom"
ja też zamawiam różyczki w Rosarium ale ja jadę i przywożę....mam około 40 km. do nich.....a jaka to przyjemność być w tym miejscu.........wracam porażona różami....
ja też zamawiam różyczki w Rosarium ale ja jadę i przywożę....mam około 40 km. do nich.....a jaka to przyjemność być w tym miejscu.........wracam porażona różami....
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Re: Mój mały ogród...
Nie dziwię się Krysiu,że wracasz porażona, też bym taka była.Jestem pewna, ze będąc w takim miejscu coś dodatkowego do koszyka by wpadło. Eweli nko tez staram się zajmować czymś innym , skoro nie mogę nic robić w ogrodzie. 
Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga długiego czasu. Czas i tak upłynie.
H. Jackson Brown
H. Jackson Brown
- Ewelina7
- 200p

- Posty: 459
- Od: 28 mar 2012, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Mój mały ogród...
Oj, zazdroszczę wizyt w Rosarium, też bym sobie chętnie osobiście od nich przywiozła róże...
A dzisiaj oficjalnie otwarłam sezon wiosenny!
Wystawiłam z piwnicy różę na pniu:

I mogłam też dokonać starannych oględzin ogrodu, bo dzisiejsze słońce i ciepło
dzielnie zwalczyło pokaźną ilość śniegu.
Przebiśniegi nie przejęły się śniegiem:

Róże dzielnie startują:

I żeby wspomóc naturę rozgrabiłam też największą zaspę śnieżną przed tarasem, którą w dużej mierze stworzył śnieg osypujący się z dachu. A ponieważ nic więcej się w ogrodzie zrobić nie dało, z rozpędu posadziłam jeszcze kalię do doniczki i wysiałam cynie. Jest nieźle, naprawdę nieźle
A dzisiaj oficjalnie otwarłam sezon wiosenny!
Wystawiłam z piwnicy różę na pniu:

I mogłam też dokonać starannych oględzin ogrodu, bo dzisiejsze słońce i ciepło
Przebiśniegi nie przejęły się śniegiem:

Róże dzielnie startują:

I żeby wspomóc naturę rozgrabiłam też największą zaspę śnieżną przed tarasem, którą w dużej mierze stworzył śnieg osypujący się z dachu. A ponieważ nic więcej się w ogrodzie zrobić nie dało, z rozpędu posadziłam jeszcze kalię do doniczki i wysiałam cynie. Jest nieźle, naprawdę nieźle
Ewelina
Mój mały ogród...
Mój mały ogród...
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7732
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój mały ogród...
EWELINO...ale klimatyczne wejście do ziemianki....chyba nam uchylisz drzwi do tak uroczego miejsca....tym bardziej ze naleweczki tam dojrzewają....
...widać już u Ciebie prawdziwą wiosnę...
...widać już u Ciebie prawdziwą wiosnę...
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- Ewelina7
- 200p

- Posty: 459
- Od: 28 mar 2012, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Mój mały ogród...
Krysiu, wejście fajne, ale uchylać drzwi nie mogę bo straszny tam teraz bałagan... Sterty doniczek, ziemi, skrzynek z daliami... Miejsca na naleweczki na razie brak...
W sumie dobrze że się nalewki jakoś tak, nie wiedząc kiedy, wypiły, bo i tak nie miałyby miejsca na dojrzewanie. Ale za to, w tym sezonie, jak ja się wezmę za naleweczki
W sumie dobrze że się nalewki jakoś tak, nie wiedząc kiedy, wypiły, bo i tak nie miałyby miejsca na dojrzewanie. Ale za to, w tym sezonie, jak ja się wezmę za naleweczki
Ewelina
Mój mały ogród...
Mój mały ogród...
- ewa_rozalka
- 1000p

- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój mały ogród...
Cześć Ewelinko ,róże spokojnie możesz już sadzić do gruntu im wcześniej to zrobisz tym lepiej dla róż .Potem będzie za późno ,chyba ,że w donicy .Ja też mam podobną piwniczkę ,ale moja cała obsadzona jest kocimiętką .W czasie kwitnienia wygląda fajnie ,taki błękitny pagórek .Różyczki zamówiłaś bardzo ładne .U mnie 2 chyba przeniosą się do kwiatowego nieba ,bo coś marnie wyglądają ,ale jeszcze poczekam. Pozdrawiam Cię .

- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mój mały ogród...
Witam serdecznie....spodobała mi się ta piwniczka.....piękna jest,ciekawi mnie też jej wnętrze....czy służy Ci też za spiżarnię....albo-winiarnię
Ogród piękny....mam nadzieję na więcej zdjęć....w końcu wiosnę już mamy
Ogród piękny....mam nadzieję na więcej zdjęć....w końcu wiosnę już mamy
- bunia79
- 500p

- Posty: 514
- Od: 25 cze 2012, o 23:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Mój mały ogród...
Faktycznie, piwniczka przepiękna!!! O takiej tylko mogę pomarzyć, bo teren mam podmokły
Bardzo fajnie prowadzisz wątek, jest co oglądać i tak jakoś sympatycznie tu u Ciebie...
Pozdrawiam serdecznie. Bogusia
Bardzo fajnie prowadzisz wątek, jest co oglądać i tak jakoś sympatycznie tu u Ciebie...
Pozdrawiam serdecznie. Bogusia
- nemezja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2230
- Od: 18 kwie 2007, o 10:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Re: Mój mały ogród...
Dzień dobry:).
Wiosna:).
Pięknie Ci róże przezimowała. Moje jeszcze śpią. Obawiam się, że zaspały sobie, ale jestem cierpliwa.
Pozdrawiam
Wiosna:).
Pięknie Ci róże przezimowała. Moje jeszcze śpią. Obawiam się, że zaspały sobie, ale jestem cierpliwa.
Pozdrawiam
- Ewelina7
- 200p

- Posty: 459
- Od: 28 mar 2012, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Mój mały ogród...
Grażynko, Bogusiu, witam was serdecznie
miło, że wpadłyście do mnie.
Wiosna szczęśliwie rozgościła się u nas na dobre, można nareszcie nieco poogrodniczyć (copyright - Syringa). Albo też nie nieco, ale bardzo, z całym zapałem, tak długo trzymanym na uwięzi
U mnie na razie przede wszystkim prace porządkowe, grabienie, poprawianie rabat oraz sadzenie kupionych roślinek. Kwiatów jeszcze niewiele, ale jeszcze dzień, jeszcze dwa...
Trochę krokusów i śnieżnik:



Ciemiernik lada chwilę powinien obsypać się kwieciem:

Na jego kwitnienie czekam szczególnie niecierpliwie... Posadziłam go bowiem niezbyt szczęśliwie w miejscu, gdzie osypuje się śnieg z dachu, dlatego on taki przygarbiony. W zeszłym roku chciałam mu trochę pomóc i usunąć zmrożony śnieg, szpadelkiem. Niestety usunęłam też pąk
Więc będzie to jego debiut.
Dobrej nocy życzę!
Wiosna szczęśliwie rozgościła się u nas na dobre, można nareszcie nieco poogrodniczyć (copyright - Syringa). Albo też nie nieco, ale bardzo, z całym zapałem, tak długo trzymanym na uwięzi
U mnie na razie przede wszystkim prace porządkowe, grabienie, poprawianie rabat oraz sadzenie kupionych roślinek. Kwiatów jeszcze niewiele, ale jeszcze dzień, jeszcze dwa...
Trochę krokusów i śnieżnik:



Ciemiernik lada chwilę powinien obsypać się kwieciem:

Na jego kwitnienie czekam szczególnie niecierpliwie... Posadziłam go bowiem niezbyt szczęśliwie w miejscu, gdzie osypuje się śnieg z dachu, dlatego on taki przygarbiony. W zeszłym roku chciałam mu trochę pomóc i usunąć zmrożony śnieg, szpadelkiem. Niestety usunęłam też pąk
Więc będzie to jego debiut.
Dobrej nocy życzę!
Ewelina
Mój mały ogród...
Mój mały ogród...


