Zdjęć za dużo nie zrobiłam, niech pokazują ci co mieli aparaty z takimi wielkimi lufami

tam jest wszystko uchwycone, moje to tylko nakie na własne potrzeby
Na zdjęcia brakowało czasu

bo zanim doszłam do siebie po zobaczeniu wszystkiego

przyszedł czas na zakupy i wybieranie, a było z czego
Jak tu można było wybierać, czy robić zdjęcia jak były takie widoki

trzeba było mieć silną wolę, bo nawet brak waluty nie pomagał

a miałam kupić góra 5
Muszę przyznać, że niektórzy poczynili ogromne zakupy, wręcz hurtowe i wynosili je skrzynkami, ale sami widzicie, że gdy miało się tylko kasę można było brać prawie wszystko jak leci
Lata praktyki zrobiły już swoje

własne sprzęty do wyciagania kaktusów, nawet rękawiczki

a ja sierota przyjechałam cała pokłuta

do dziś ciernie mam wszędzie a najwięcej na wargach

,

a przyznam się, że wargami kaktusów nie wyciągałam
