Siew, a kalendarz księżycowy

[Telimenka]

Przygodę z bio zaczynałam już w XX wieku od kalendarza autorstwa Przybylaka,potem trafiłam na Dni Siewu-M.Thun.Kilka lat kupowałam oba ,żeby sobie porównywać i kombinować .Teraz wystarcza mi ten drugi (Dni Siewu).Lubię do niego zaglądać i planuję robótki z roślinkami.Oczywiście nie zawsze się uda planów zgrać z rzeczywistością.

[Rzepka]

Ja od kilku lat korzystam z kalendarz ogrodniczego, w wydaniu "Mój piękny ogród".
Według mnie jest on bardzo wygodny, przejrzysty, jest miejsce na szczegółowe notatki i dużo porad ogrodniczych.

Pozdrawiam

[Biotit]

Kalendarz Dni Siewu mam i stosuję, jak ktoś w to nie wierzy, to niech przynajmniej nic nie robi w czasie pełni.

[kaLo]

Moda na takie kalendarze i popyt spowodował,że zwiększa się też podaż.Pan W.Czuksanow z tivi też wydał swój poradnik.Przekartkowałem i poza typowo "księżycowymi" jest sporo porad i wiadomości dotyczących ogrodu w ogóle.
http://www.gandalf.com.pl/b/wplyw-ksiez ... odniczy-a/

[cynia]

Każdy chce zarobić jak ma okazję ,a co?

Ty byś nie wydał takiego materiału gdybyś miał okazję? Bo ja bym wykorzystała ...

[ABan]

Nie podam teraz źródła, ale czytałem jakiś czas temu, że jakiś naukowiec się zawziął i przestudiował dostępną literaturę naukową dotyczącą wpływu faz księżyca na uprawę roślin. Nie znalazł jednego badania, które by potwierdzało zjawisko.

Kupiłem w zeszłym roku kalendarz Związku Działkowców, ale jego lektura mnie "obezwładniła", a szczególnie "dni liściowe". Mam przypuszczenia, że z tego typu kalendarzami może być jak z horoskopami w gazetach, gdzie zazwyczaj ktoś ma w obowiązkach wymyślenie horoskopu na następny tydzień.

Odnośnie publikacji fragmentu kalendarza - prawo autorskie pozwala na publikowanie, na zasadzie cytatu krótkich fragmentów. Trzeba tylko podać źródło. Będzie to również bezpłatna reklama dla wydawnictwa, więc nie powinni mieć pretensji. Choć jak ktoś ma wątpliwości powinien dopytać.

[GrazynaW]

Kalendarz P. Czuksanowa kupuje od kilku lat, nie tylko pisze ciekawie ale i dzieli się wieloma informacjami.
Poza tym zawsze jest chętny do odpowiedzi na nurtujące pytania.

[Vamila]

Jolu masz rację, też tak działam.
Z tym zarabianiem to chyba bez przesady - internet jest jednak ogólnodostępny.

Ja trzymam się zwykle czasu do pełni - sieję wszystko co ma rosnąć w górę i czasu po pełni - sieję wszystko co ma rosnąć w dół ;)

[badzia]

Telimenka,22 luty to dla papryki dobry termin,bo ona długo wschodzi i wolno rosnie. Jest to dzień owocu i księżyc się wznosi. Papryczka w tym dniu wyląduje na waciki i będzie sobie kiełkować w ciepełku. Zpomidorkami zrobię tak samo ale dopiero 22 marca.

Vanila,rzeczywiście bardzo trudno zgrać wszystkie terminy. Wysiewając nasiona trzeba tylko pilnować odpowiedniego żywiołu dla danej rośliny,natomiast sadząc rośliny trzeba jeszcze wziąć pod uwagę czas opadającego księżyca.

[Rzepka]

Powiedzcie mi proszę, kiedy u Was przypada pełnia., bo w moim kalendarzu "mój piękny ogród" jest oznaczona w dniu dzisiejszym.Weszłam na "rytm natury" i tam pełnia przypada jutro.Termin o tyle ważny, że w czasie pełni nie powinno się siać i sadzić.

Pozdrawiam

[badzia]

W moim kalendarzu pełnia jest czwartego lutego,nów dziewiętnastego. W dniu nowiu przypada również perygeum,więc lepiej ten dzień przespać.

[kaLo]

Mamy ten sam kalendarz, Działkowca.Ciekawe jak jest w innych ?Np .w poradniku P.Czuksanowa i w "Dniach siewu"?
Jedno jest pewne,czyj by nie był ,to jest to bardziej informator niż kodeks postępowania.Odstępstwa od litery nie powodują katastrofy.I dobrze.

[badzia]

Zawzięłam się.że w tym sezonie wypróbuję skuteczność oddziaływania księżyca na dwóch roślinach:na marchewce i na nagietku. Nie zdradzę jak będę to robić,ale na pewno zdam fotorelację na okoliczność zbiorów. Chcę udowodnić SOBIE, czy potrzebne są ogrodnikowi potwierdzenia naukowe.

[kaLo]

Mam niejakie podejrzenie jak to planujesz zrobić.Aby zachować rzetelność podczas badań porównawczych,nasiona powinny być wysiane w tym samym terminie ,tylko w miejscu gdzie kwadry księżyca są odwrócone o 180 st.Takim punktem na Ziemi jest miejsce leżące w takiej samej odległości od równika,tylko na półkuli południowej.Nawet je znalazłem. .Trudno będzie.

[Rzepka]

A ja dalej nie wiem, siać te kwiatki, czy nie, pełnia jest dziś czy jutro
Nów w moim kalendarzu przypada osiemnastego lutego, w innym dziewiętnastego, może niech osoby, które mają kłopoty ze snem w czasie pełni,nas o tym dniu informują, to chyba będzie najpewniejszy barometr

Pozdrawiam