
Siedlisko z sosnami cz.4
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42366
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Siedlisko z sosnami cz.4
Widzę, że energia w pełni wraca! Krokusik śliczniutki moje niestety pod śniegiem jeszcze a lobelię posiałam w pudełku pieknie wykiełkowała, łącznie z tą co zebrałam ze swojej doniczkowej i zobaczę co będzie dalej jak nie to giełda kwiatowa 

-
- 500p
- Posty: 663
- Od: 13 cze 2012, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Siedlisko z sosnami cz.4
Marzenko a my byliśmy wczoraj na działce zrobiliśmy oprysk -pomyślałam o Tobie, u mnie śnieg jeszcze zalega zwłaszcza tam gdzie słonko nie dochodzi ,bo sosny powyrastały wysokie i rzucają cień podlałam RH i azalie bo z kolei tam już śniegu nie ma a parę słonecznych dni i miały by sucho na tych naszych piaskach ...





pozdrawiam Ela
- semper
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2538
- Od: 27 lis 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 160km od Pragi
Re: Siedlisko z sosnami cz.4
Ahoj
Pozdrowienia od Marsjanina spod znaku Barana 


- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Siedlisko z sosnami cz.4
To nie tylko Barany tak mają, Lwy też
Mój eM z nawigacji na szczęście nie korzysta...za to korzysta z wymyślonych przez siebie skrótów, dzięki którym wiele razy poznaliśmy nieznane zakątki kraju 


- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami cz.4
Witam w pochmurny czwartek. Zawsze to jednak czwartek, więc do weekendu blisko
. Szkoda tylko, ze pogoda ma się popsuć, co już teraz przepowiadają chmury.
Niestety wczoraj przez "Marsjanina" wróciliśmy do domu po 21szej i ze zdjęć krokusa NICI
Marysiu, jak widać krokusika wczoraj nie dane mi było obfocić, a rano nie miałam na to czasu, bo trochę przysneliśmy. Może dziś? Jest pochmurno, ale za to bez mrozu porannego, więc może krokusik się rozwinie?
Śnieg też mam w paru miejscach, ale to są szczątki i to brudne już
Elu, ze zdjęć widzę, że działka ma już solidne obsadzenia i to kilkuletnie. U mnie wszystko świeżaki. Ja nie mam kiedy oprysków zrobić, działka będzie więc bardzo, bardzo ekologiczna. Liczę na naturalną odporność roślin...naiwna
Jurku, witam CIę serdecznie, Marsjaninie. Wszak dziś czwartek, więc masz dostęp do kompa. Powiedz, czy wszyscy faceci tak mają, że za kierownicą muszą mieć rację, nawet jak jej nie mają?
Jako, że zdjęć ogrodu nowych nie mam, to czerwony energetyzujący kwiat grudnika. Mam sporo pączków na spóźnialskich, kolory - niespodzianki, bo skubałam w tamtym roku i wszystkie do 2ch doniczek upchnęłam

azalia z B coraz bardziej pokazuje swoje wdzięki

nowy nabytek: dendrobium nobile


ponownie kwitnący hibiskus

Jak widać, mam mnóstwo pracy w ogrodzie, ot...choćby grabienie liści, których nie sprzątnęłam jesienią, bo chorowaliśmy
Niłego dnia dla wszystkich

Niestety wczoraj przez "Marsjanina" wróciliśmy do domu po 21szej i ze zdjęć krokusa NICI

Marysiu, jak widać krokusika wczoraj nie dane mi było obfocić, a rano nie miałam na to czasu, bo trochę przysneliśmy. Może dziś? Jest pochmurno, ale za to bez mrozu porannego, więc może krokusik się rozwinie?
Śnieg też mam w paru miejscach, ale to są szczątki i to brudne już
Elu, ze zdjęć widzę, że działka ma już solidne obsadzenia i to kilkuletnie. U mnie wszystko świeżaki. Ja nie mam kiedy oprysków zrobić, działka będzie więc bardzo, bardzo ekologiczna. Liczę na naturalną odporność roślin...naiwna
Jurku, witam CIę serdecznie, Marsjaninie. Wszak dziś czwartek, więc masz dostęp do kompa. Powiedz, czy wszyscy faceci tak mają, że za kierownicą muszą mieć rację, nawet jak jej nie mają?
Jako, że zdjęć ogrodu nowych nie mam, to czerwony energetyzujący kwiat grudnika. Mam sporo pączków na spóźnialskich, kolory - niespodzianki, bo skubałam w tamtym roku i wszystkie do 2ch doniczek upchnęłam
azalia z B coraz bardziej pokazuje swoje wdzięki
nowy nabytek: dendrobium nobile
ponownie kwitnący hibiskus
Jak widać, mam mnóstwo pracy w ogrodzie, ot...choćby grabienie liści, których nie sprzątnęłam jesienią, bo chorowaliśmy
Niłego dnia dla wszystkich
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Siedlisko z sosnami cz.4
Ale ślicznie masz teraz na parapetach
I zasiewy 


- maja79
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1924
- Od: 8 maja 2011, o 17:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zielin Zachodniopomorskie
Re: Siedlisko z sosnami cz.4
Cudowny Hibiskus
pozdrawiam serdecznie,życzę miłego dnia 




- semper
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2538
- Od: 27 lis 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 160km od Pragi
Re: Siedlisko z sosnami cz.4
Marzenko.Ja nie mam prawa jazdy, ale chyba coś w tym jest.Ja akurat robię za pilota i nigdy nie korzystam z nawigacji. Wolę korzystać z mapy. Facet Mojej koleżanki, który mieszka w Niemczech ostatnio w Polsce korzystał z nawigacji na trasie z Wrocławia do Kudowy.Dzięki temu mogła poznać miejsca, w których nigdy nie była chociaż się tutaj urodziła, a na koniec utknęli w górach w zaspach śnieżnych 

- maja79
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1924
- Od: 8 maja 2011, o 17:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zielin Zachodniopomorskie
Re: Siedlisko z sosnami cz.4







- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami cz.4
Majko, ja czasem też robię skróty, ale na drogach sobie znanych. jadąc gdzieś dalej to stoję grzecznie w korku. Choć ostanio nie wytrzymałam i po 2ch godzinach ominęłam towarzystwo. W tym czasie syn się wyspał, skoczyłam na pobliską stację zatankować i kupić coś jeść. Wróciłam w kolejkę i jak już syn zaczął się wściekać, ze coś długo "to czerwone" to postanowiłam jechać skrótami za innymi. Okazało się, że ominęłam miejsce wypadku nadrabiając 2km
. Co się nastałam to moje, ale... byłam bez mapy w nieznanej okolicy, sama z dzieckiem.
Jurku, nie mam nic przeciwko nawigacji, bo ułatwia życie. Zwłaszcza kierowcom, którzy dużo jeżdżą i codziennie w inne miejsce jak mój M. Czasem jednak komicznie to wygląda, bo ustawisz najszybszą drogę i prowadzi CIę taka po autostradzie, 60km dłuższą drogą
. Wczoraj z kolei jechaliśmy nowym odcinkiem S8 i nawigacja jej nie znała. Pokazywała, że jedziemy po polu i zawzięcie
kazała zawracać.
Kierowca wyjeżdżając z Krakowa do Zakopanego zamyślił się i źle ustawił nawigację. Ta co skrzyżowanie uprzejmie go prosiła, żeby zawrócił przy najbliższej okazji. Tóż przed Zakopcem nawigacja mówi: Stój! Zatrzymaj się! Wysiadam! Dalej z głupkiem nie jadę!
Majko, hibiskusów nakupiłam jak ... . Były tanie w tamtym sezonie. Miałam 5, ale jednego M przelał i wykończył. Zostały 4. Kwitną i cieszą oko. Muszę je przesadzić, a w sezonie na zewnątrz. Trzeba pilnować, bo mszyce je lubią. Tobie też miłego dnia
Aniu, taki miszmasz zrobił się na parapetach, ale jakoś w czasie remontu nie bardzo chce mi się sprzątać. No i jak słusznie zauważyłaś wysiewy teraz najważniejsze, więc inne muszą się cisnąć na parapetach
Pati, wślizgnęłaś się cichaczem i nie zauważyłam Twojego wpisu. Ze skrótów to mój tata jest mistrzem. Nie dość, że wybiera dziurawe drogi, bo bliżej, to na końcu potrafi powiedzieć: Nie wiem gdzie teraz jestem, te drogi się tak pozmienialy. Sięgnij mapę i jedź po swojemu. Jak mama mapę to dam radę, ale jak nie...? Nic ytlko się
. Ostanio już go nie słucham tylko od razu sama opracowuję sobie trasę, bo ja nawigacji nie mam tylko mapy i internet

Jurku, nie mam nic przeciwko nawigacji, bo ułatwia życie. Zwłaszcza kierowcom, którzy dużo jeżdżą i codziennie w inne miejsce jak mój M. Czasem jednak komicznie to wygląda, bo ustawisz najszybszą drogę i prowadzi CIę taka po autostradzie, 60km dłuższą drogą


Kierowca wyjeżdżając z Krakowa do Zakopanego zamyślił się i źle ustawił nawigację. Ta co skrzyżowanie uprzejmie go prosiła, żeby zawrócił przy najbliższej okazji. Tóż przed Zakopcem nawigacja mówi: Stój! Zatrzymaj się! Wysiadam! Dalej z głupkiem nie jadę!

Majko, hibiskusów nakupiłam jak ... . Były tanie w tamtym sezonie. Miałam 5, ale jednego M przelał i wykończył. Zostały 4. Kwitną i cieszą oko. Muszę je przesadzić, a w sezonie na zewnątrz. Trzeba pilnować, bo mszyce je lubią. Tobie też miłego dnia

Aniu, taki miszmasz zrobił się na parapetach, ale jakoś w czasie remontu nie bardzo chce mi się sprzątać. No i jak słusznie zauważyłaś wysiewy teraz najważniejsze, więc inne muszą się cisnąć na parapetach
Pati, wślizgnęłaś się cichaczem i nie zauważyłam Twojego wpisu. Ze skrótów to mój tata jest mistrzem. Nie dość, że wybiera dziurawe drogi, bo bliżej, to na końcu potrafi powiedzieć: Nie wiem gdzie teraz jestem, te drogi się tak pozmienialy. Sięgnij mapę i jedź po swojemu. Jak mama mapę to dam radę, ale jak nie...? Nic ytlko się

- mar33
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6370
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Siedlisko z sosnami cz.4
Marzenko widać już powoli Twoje jeśienne zmagania w ogrodzie, krokusy zaczynają się odwdzięczać kwiatuszkami, tulipany i narcyzy wychylają noski a i na parapetach piękna wiosna, dendrobium
i siewy też 


Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Re: Siedlisko z sosnami cz.4
Marzenko śliczne dendrobium! Kusi mnie strasznie je kupić, ale słyszałam że wymaga więcej opieki niż phanelopsis i na razie się nie decyduję.
Krokusy już w pąkach
lada dzień zakwitną u Ciebie. Wiosna na całego!
Narzekania na nawigację rozumiem. Sporo ludzi jak ma nawigację to uważa, że nie musi myśleć o trasie i jeżdżąc kilka razy w to samo miejsce, nie trafiliby bez niej. Co innego oczywiście, jak się jeździ w codziennie w nowe miejsce, tak jak zawodowi kierowcy. Ale jako kierowca domowy jestem za tradycyjną mapą w samochodzie i nieśmiertelnymi wskazówkami tubylców
Krokusy już w pąkach

Narzekania na nawigację rozumiem. Sporo ludzi jak ma nawigację to uważa, że nie musi myśleć o trasie i jeżdżąc kilka razy w to samo miejsce, nie trafiliby bez niej. Co innego oczywiście, jak się jeździ w codziennie w nowe miejsce, tak jak zawodowi kierowcy. Ale jako kierowca domowy jestem za tradycyjną mapą w samochodzie i nieśmiertelnymi wskazówkami tubylców

- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami cz.4
No i z wiosny nici. Dziś przywitał mnie śnieg, biało wszędzie. Droga do pracy pokryta zbitym mokrym śniegiem, który przymarzł. Jednym słowem szklanka.
Ola, kupiłam dendrobium, bo stało takie opuszczone na wyprzedażowej półce i powoli traci na atrakcyjności. Zobaczę jak dalej będzie się sprawować. Krokusy botaniczne mają tę zaletę, że są o 2tyg szybciej niż te wielkokwiatowe. Sadziłam przebiegle botaniczne
U Ciebie to nawet więcej wiosny widać niż u mnie.
Marysiu, wiesz, że ogrodnik niecierpliwy ze mnie i już bym chciała mieć ogród urządzony najlepiej do końca. A po moim heroicznym działaniu w tamtym sezonie jestem lekko oklapnięta. Tym bardziej jak patrzę dziś za okno, a tam biało...
Ola, kupiłam dendrobium, bo stało takie opuszczone na wyprzedażowej półce i powoli traci na atrakcyjności. Zobaczę jak dalej będzie się sprawować. Krokusy botaniczne mają tę zaletę, że są o 2tyg szybciej niż te wielkokwiatowe. Sadziłam przebiegle botaniczne

U Ciebie to nawet więcej wiosny widać niż u mnie.
Marysiu, wiesz, że ogrodnik niecierpliwy ze mnie i już bym chciała mieć ogród urządzony najlepiej do końca. A po moim heroicznym działaniu w tamtym sezonie jestem lekko oklapnięta. Tym bardziej jak patrzę dziś za okno, a tam biało...
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6370
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Siedlisko z sosnami cz.4
Marzenko u Ciebie biało a u mnie mokro i wiatr wieje, nawet psy nie chcą wyjśc na podwórko, okropieństwo
Urządzisz ogród, to praca na wiele lat bo robisz go sama a chcesz szybko, to tylko firma potrafi ale to nie będzie TWÓJ taki z serca tylko czyjś i to za duuuuże pieniądze.Zobaczysz jak co roku będzie przyjmował inne barwy

Urządzisz ogród, to praca na wiele lat bo robisz go sama a chcesz szybko, to tylko firma potrafi ale to nie będzie TWÓJ taki z serca tylko czyjś i to za duuuuże pieniądze.Zobaczysz jak co roku będzie przyjmował inne barwy

Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami cz.4
Oj Marysiu, Twoje słowa to balsam na moje serducho
. Mam nadzieję, że pogoda się poprawi a z nią humor. Udało Ci się dostać do lekarza? Uważaj na swoje zdrowie, ono w życiu najważniejsze 

