Minibotanik Jacka cz.7

[JacekP]

Irenko, cieszę się, że Ci się podoba u mnie 'Lorain Sunshine' ma i ładne kwiatki i liście. Co ważne - nie zanikają te kolory u starszych roślin.

Izunia, ja też nie mam 100% pewności, czy moja roztrzepana szałwia to omszona ale do niczego innego mi nie pasuje. Może kiedyś znajdę rozwiązanie tej zagadki

Grażynko, tylko nie przesadź z tym eksponowanym miejscem, bo to dość duża roślina Ale na pewno warta pokazania.

Dzięki Piotrek Słoneczniki kojarzą Ci się z wiosną? Bo słonecznie bywa i jesienią
A na jesień staram się nie narzekać; właśnie rozpoczynają swój spektakl chryzantemy i astry

[chatte]

Aha, no to poczekam spokojnie, aż znajdziesz czas, żeby dać upust swojej pasji poszukiwacza, bo wtedy na pewno dojdziesz, czemu jedna się pokłada, a inne nie.
Póki co zakładam, że mam szałwię omszoną
Żeby się Bożenka pokazała, to by od razu rozwiała moje wątpliwości, bo to od niej, ale jakoś się przyczaiła i nie zagląda do nas

[Elizabetka]

Bywałam już u Ciebie Jacku w pośpiechu ale dziś się wpiszę...powiem krótko: piękne wyspy no i ten trawnik taki zielony. To mi leży najbardziej. No i roślinki.....a szałwia verticulata to już cudeńko najprawdziwsze.
Można się u Ciebie dokształcić.

[maniusika]

U mnie też słonecznikowo i żółto ale tych dwu ostatnich jeszcze nie mam .. Pomału jesień zaczyna się skradać do naszych ogrodów .. Zaczynają kwitnąc wcześniejsze marcinki , te od ciebie karłowate jeszcze w pąkach ..

[ada.kj]

Wreszcie Jacku mogłam zobaczyć ogólny plan Twojego ogrodu. Pięknie i z pomysłem. Ścieżki obydwie kapitalnie rozwiązane i betonowa i dachówkowa. Patrząc na Twoją żółtą rabatę muszę z przykrością stwierdzić dlaczego ja mam tak mało żółtych kolorów w ogrodzie. Są przecież takie energetyczne, szczególnie teraz. Muszę w następnym roku dosadzić chociaż trochę rudbekii, one późno letni ogród rozświetlają jednak. Mam trzy odmiany szałwii omszonej i jedna jest faktycznie pokładająca się, a dwie są sztywne. Tej pokładającej się niestety nie znam nazwy odmianowej.

[JacekP]

Izunia, chcę prosić o pomoc Lokiego, bo moja szałwia przyjechała z Francji. Może on będzie w stanie pomóc, co u nich rośnie

Witaj Elu Dobrze, że się wpisujesz, bo bym nie wiedział o Twoich odwiedzinach.
Jestem przywiązany do mojego trawnika falistego i nie zamierzam go uszczuplać. Podwórze ma jeszcze większy trawnik i tego uszczuplę na pewno pod rabatki. Właśnie zaczynam sadzić pod studnią i wydzieram darń

Janko, słoneczniki i słoneczniczki to kolejne niezastąpione rośliny przełomu lata i jesieni.
Astry powoli się rozwijają

Krysiu, cieszę się, że jesteś W ub. roku miałem jeszcze żółtą rabatę ale została zlikwidowana z powodu kanalizacji i żółty jest w całym ogrodzie. Teraz kwitną oprócz słoneczników i słoneczniczków rudbekie, dzielżany, dalie, heteroteka, chryzantemy i inne żółtki
Dziękuję za uznanie dla ścieżek Robię je z materiałów, jakie mam pod ręką.

[Olusia]

U mnie , w tej chwili też przeważa na ogródku żółty kolor.
Dorzucę do Twoich żółtków ; kwitnącą przez cały rok kokorycz , nachyłek , lantanę.......

[Locutus]

Sympatyczne słoneczniki (w tym topinambur, który chyba ostatnio wraca do łask ? ciekawe czy tylko w celach ozdobnych, czy również konsumpcyjnych).

Co do szałwii ? nie wiem, czy będę w stanie pomóc, ale jak dasz jakieś fotki to przynajmniej spróbuję.

Pozdrawiam!
LOKI

[JacekP]

Olu, żółtego sporo w ogrodzie. U mnie jeszcze dużo nawłoci, która sama się rozsiała. Ale nie brak też innych kolorów i przyciągają wzrok duże kępy fioletowych astrów, rudych dzielżanów czy ciemnoróżowych sadźców. Do tego pełno jednorocznych i dalii we wszystkich kolorach

Loki, topinambury czasem skubnę, ale bulwy ma malutkie, obierania dużo więc do celów konsumpcyjnych kiepski jest. Chyba są inne odmiany do jedzenia o dużych bulwach.
Wrzucam jeszcze jedno zdjęcie mojej szałwii przywiezionej z Francji. Pierwsze jest na str. 2. Kwiaty identyczne jak u salvia nemorosa ale ten jej płożący pokrój budzi wątpliwości



Uploaded with ImageShack.us
Dziś pokażę kilka roślin z rodziny wargowych - głowienki i penstemony. Nie wszystkie zakwitły więc skromnie ale za rok będzie ich więcej (mam nadzieję):



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us

[sweety]

Penstemon kosmaty wyglada prześliczne na tle tego głazu

[Locutus]

Przykro mi, Jacek, ale nie mam zielonego pojęcia co to za szałwia...

Pozdrawiam!
LOKI

[kogra]

Co do topinamburu to jest odmiana konsumpcyjna, którą uprawia się w Anglii.
Podobno osiąga wielkość normalnego kartofla a spożywana jest w postaci frytek.
Topinambur bardzo lubi obornik na którym niesłychanie szybko rośnie.
Trzeba by taką odmianę poszukać w necie, może udałoby się ją sprowadzić.

[JacekP]

Aniu, penstemonowi kosmatemu chyba służy kamień, bo go trochę osłania zimą. One jednak wrażliwe są i nie jednego penstemona już straciłem. Penstemon brodaty w ogóle nie zakwitł.

Dzięki Loki za chęci Pozostanie zatem salvia nemorosa

Grażynko, może kiedyś ktoś będzie miał topinambura jadalnego, to wtedy spróbuję jego uprawy, a na razie podziwiam jego kwiaty i siłę wzrostu. Będzie kwitł do listopada

[Irena37]

Jacku i następna seria podziwiam twój zapał w kolekcjonowaniu roślin a szczególnie kwiatów i to zarówno takich bardzo skromnych jak i tych okazałych, mnie się wszystkie podobają a zwłaszcza, że są tak pięknie pokazane.

[JacekP]

Irenko, mnie dokładnie tak samo - wszystkie się podobają, dlatego nie umiem rezygnować z żadnych. I w ten sposób samoistnie tworzą się serie. Myślisz, że ja to zaplanowałem? Nie, to stało się samo - ja tylko sadzę, co mi w łapki wpadnie