Aprilkowy las cz. 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

Agness, kupowałam od Forumka Szczytnica38, bardzo profesjonalnie zapakowane, spore, zdrowe sadzonki. Od tego co Ci wysłałam namiary, to dopiero planuję. To też człowiek z FO "Adrianic". On ma niesamowite fuksje. Ostatnio połknęłam jednego dnia cały jego wątek. A przetacznik Christa już dawno za mną chodził ale nie miałam weny gdzie posadzić. Zrobiłam sobie małą przetacznikową rabatkę pod pergolą z nasturcjami. Ciekawa jestem czy mi w tym roku jeszcze zdąży zakwitnąć.

Beato, dzień dobry. Podziwiałam dziś Twoje róże. Gdyby nie to że nie daję rady ich u siebie hodować to bym popędziła do skleu :;230 Fantastyczne ;:180 Przetacznika Christę też widziałam tylko na zdjęciach tu na Fo i wpadłam po uszy. Powinien na mojej kwaśnej piaszczystej ziemi sobie poradzić. Niestety fotek nie zrobiłam bo było za ciemno. Zresztą dopóki nie zakwitnie to zwykły zielony krzaczek :wink: Oprócz tego kupiłam żurawki: Lime Marmalade, Lime Rickey, Brownies, Autumn Leaves, Beauty color, Berry Smoothie. Funkie: Aurea, Carnival i Halcyon oraz dzwonki brzoskwiniolistne Takion Blue. Czeka mnie radość sadzenia ;:224

Aguniu, jestem uparta, ale wczoraj to już miałam myśli żeby sprzedać dom w cho.... i poszukać nawet mniejszej działki ale z lepszą ziemią. Ale mój M w życiu się nie zgodzi. On jest zakochany w tym miejscu. Ale też właśnie z tego powodu połowa działki jest właśnie zostawiona dziewiczo. Mam chwile załamania i niemal depresji jak wczoraj ale potem mi przechodzi. Poza tym Fo daje mi zawsze niezłego kopa i energii. Dzięki takim koleżankom ja Ty ;:196 chce mi się ciągle coś w tym ogrodzie dłubać. Może efekty nie będą tak spektakularne jak u Ciebie i tak szybko ale zawsze coś się tam zmiania. ;:333
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

O, kolejne posty w międzyczasie :shock:

Aniu, Ty u siebie też masz ciężko i podziwiam Twoją pracę. Ale z drugiej strony masz pożytek z kamieni a ja za swoje musiałam płacić i jeszcze je przywozić. Z pewnością każde miejsce raz obrobione potem juz będzie bardziej przyjazne. Ale ja wydaję majątek na ziemię. Do tego stopnia że często zbieram ściółkę i wrzucam ją do dołków pod rośliny, mieszam z torfem i kompostem i dodaję popiołu z ogniska lub kominka. Wszystko się przydaje i jest ekologicznie :lol:

Iwonko, jestem zniechęcona, bo jak oglądam Wasze ogrody to mi się odechciewa walczyć bo i tak nigdy nie dorównam im. Zakupy robić po prostu uwielbiam :;230 Już teraz mam ponad 30 roślin czekających na posadzenie i chętnie kupowałabym dalej, gorzej z sadzeniem. Licząc że codziennie udaje mi się posadzić ledwie 3-4 roślinki to przy tempie kupowania to mnie zima zastanie :;230
A komarów wprawdzie nie ma dużo ale jednak się trafiają szczególnie między 8-9 wieczorem. Ja przyciągam komary z odległych okolic. Jak jest grupa ludzi i jeden komar to mam pewność że wypatrzy akurat mnie ;:224 A wczoraj byłam już tak wściekła i zacietrzewiona że nie chciało mi się iść do domu i czymś popsikać. Zresztą poczułam dopiero w domu jakie mam plecy i dolną ich część pogryzioną ;:32

Małgoś, dzięki, taka instrukcja jest najlepsza. Też zaczęłam zbierać różności. Wczoraj jak kopałam przy nasturcjach zobaczyłam kuleczki na ziemi i też pozbierałam. Wrzucam do plastikowych pojemniczków na parapecie. Jeszcze nie opisywałam bo nie mam wiele i pamiętam ale chyba muszę zacząć opisywać bo mi się potem wszystko pokiełbasi. Dzięki ;:196
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

Jolu, przesyłkę odebrałam oczywiście we wtorek, ale miałam wczoraj taki wariackie dzień, że zapomniałam o tym napisać. Wierzba w donicy, patyczki w wodzie (jednak, a nie w ziemi), a kuleczki też w donicy. Wielkie ;:196 .
Podziwiam Twoją silną wolę tworzenia ogrodu wśród tych korzeni. Ja jak wywalałam drzewa, to tam gdzie się dało to z korzeniami szły. No chyba, że za blisko ścian były to tylko ścinałam. W sumie wywaliłam 4 z korzeniami i 3 tylko ścięłam. Ale drewna do kominka miałam na jakiś czas, bo to brzoza, akacje i jeden klon były.
Zakupy jak się patrzy ;:138 ;:138 ;:138
Awatar użytkownika
lulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5106
Od: 31 mar 2011, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

Jolu wybacz, że dopiero teraz dotarłam do 2 cz., ale czytałaś u mnie że czułam się marnie.
Coraz piękniej zaczyna wyglądać twój las. Odkąd założyłaś wątek jest prawie nie do poznania, biorąc pod uwagę piaski, korzenie i kwaśną glebę, to pracujesz z turbo doładowaniem. Żeby wsadzić coś do ziemi, musisz wykonać 2 razy więcej czynności niż większość "ogrodników".

P.s.czy będziesz na Zieleń to życie?
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

Marzenko, wiem że też masz trudny teren, do tego znacznie większy od mojego. Ale gdzie mi tam do Twojej energii. Owszem robie coś stopniowo, staram się w miare funduszy i czasu a nieraz i sił. Wczoraj znów malowałam przęsło ogrodzeniowe i trochę się zeszło. Na roślinki został wieczór. Jak wracam z ogrodu to padam i rano trudno wstać. Pisałam już u Ciebie że ja z krzewuszką w wodzie już próbowałam i się nie udało i teraz będę do donic od razu. Ale może Ty masz lepszą rękę.
A drzewa cóż, pod sam dom wycięliśmy ponad 130 drzew i wyciągaliśmy karpy. Teraz robimy powoli przecinkę drzew zaznaczonych przez leśniczego. Niestety nie wszystkie karpy w głębi da się wyjąć bo trzeba by koparkę. Kilka wyciągnęłam swoim autkiem a reszta została. Na bieżąco coś wykopujemy lub zostawiamy jak się da, za 2-3 lata spróchnieją na tyle że łatwo będzie wyjąć. Pecha teraz miałam wynajdując miejsce i tyle. Na dwóch metrach kwadratowych miałam cztery karpy pozostawione a korzenie tak się splotły że tworzyły niemal całość.

Magdo, wiem co się działo i wiem że nie miałaś ani czasu ani nastroju. Zresztą przecież byłyśmy na bieżąco w kontakcie ;:196 Jesteś dzielna dziewczyna i cieszę się że nastrój wrócił. Na wystawie nie wiem czy dam radę bo jutro się zwala rodzinka i chyba nawet wolne wezmę. Nie wiem kiedy wyjadą ale zapowiada się że dopiero w niedzielę. Chciałam jechać do Szmita i już drugi termin a właściwie trzeci mi przepada. Powinnam zajrzeć na wystawę choćby dlatego że tam patronujemy firmowo. Ale jestem uziemiona. Jak coś się zmieni i wyklaruję będę dzwonić. ;:108 A Ty już wiesz kiedy tam będziesz?
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

Nie mogę się porownywać z Twoim laskiem, ale były drzewa, z którego korzeniami walczyłam 2 lata :D Ale jaka potem satysfakcja ;:138
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

Cha... cha..., ja też auto do wyciągania korzeni używam ;:138 ;:138 ;:138 . Nawet jeden słupek starego ogrodzenia tak musiałam wyjmować z ziemi, bo akacja go tak mocno obejmowała. A tej wiosny/lata orzecha golfik musiał wyciągnąć, bo zmarzł po ponad 20 latach ;:145 , ale inne rosną w innym miejscu, młodziaki co prawda, ale są.
Jolu, może to nie pora na robienie sadzonek z krzewuszek? Utnę jeszcze po drodze z "majtkowo-różowej", jak szaleć to szaleći hurt zrobię. Jak się uda to się podzielę :tan
Awatar użytkownika
lulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5106
Od: 31 mar 2011, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

Jolu ja będę w sobotę rano, bo potem "czterdziecha" koleżanki ;:33 Jutro nie dam rady, a w niedzielę po imprezie, to raczej nie planuję :;230
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

Powiedz od razu - nie będę w stanie :;230
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

Aniu, to prawda że w trakcie roboty człowiekowi nieraz i niecenzuralne się wymknie ;:170 ale satysfakcja jest tego warta. Tylko czemu ona się umieszcza w bólu pleców ;:223
Wiem co masz na myśli z tym żę Magda nie będzie w stanie :lol: Po swojej czterdziestce dwa dni dochodziłam do siebie a przez tydzień zbierałam szkło z całego mojego lasku ;:112

Marzenko, moje autko jest do zadań specjalnych, już sam fakt że ja nim jeżdżę oznacza że musi być mocne i wytrzymałe. Mój M twierdzi że dla mnie najlepszy byłby Hamer lub Nawigator ;:224 .
A mój młody orzech odbił na jednym pędzie, więc może coś jeszcze z niego będzie.
Ja nie mam pojęcia kiedy się robi sadzonki z krzewuszek ;:185

Magdo, to w sobotę rano na 100% nie będę ;:145
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

No to takie ekscesy jeszcze przede mną, ale kurcze, to zbieranie szkła ;:oj .
Dziewczyny mam mega lenia ;:145 . Jeszcze dziś i następny tydzień, a potem tydzień wolnego biorę :tan . Mam nadzieję, że M malowania nie wymyśli :evil:
Awatar użytkownika
Bufo-bufo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4926
Od: 26 lip 2009, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze Gdańskie

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

Leśny ogród jest bardzo klimatyczny, ja staram się robić coś a 'la, ale nie mam zbyt dobrych warunków, no i trochę boję się wysokich drzew.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

Och jej... Widzę, że się borykasz z sadzeniem... łączę się w bólu. Ja korzeni nie mam, za to mam kamienie, duże i małe, w dodatku tam gdzie są, ziemia jest okropnie zbita. Gdyby nie M., to też bym płakała. Najgorsze jest przygotowywanie takiej ziemi pod trawnik (ale teraz robię kawałek piaszczysty i bez kamieni, jestem w szoku, jak to szybko idzie i ogarnia mnie dzika zazdrość wobec osób, które nie mają tego problemu w ogrodach). Ale groźba robienia kolejnego kamulcowego kawałka wisi nade mną, jak gilotyna nad Ludwikiem VI :twisted: i ta chwila zbliża się nieubłaganie ;:145
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

A Jola gdzie? Nakopała dołków, a teraz w nie wpadła?
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16306
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

Jolu, ja też ze Szczytnicy kupilam sadzoneczki i dzisiaj zasuwałam nad nimi caly dzień, ale i tak nie wszystko posadziłam. JUtro znowu jadę do Szmita po parę roślin.
Fajną rabatkę widziałam u ciebie na pierwszej stronie. Uwielbiam takie świeżutkie nasadzenia. Wszystko tak wycacane. :wit
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”