Och, kochany jesteś..
Tadziu, tylko ile muszę poczekać ?

Już troszkę poczytałam o żurawkach, ale nadal nie wiem, czym różni się żurawka od żuraweczki.
constancja Oczywiście moje progi sa zawsze otwarte i każdego witam z radością.
Jeszcze nie mam co pokazać, ale mam nadzieję, że to się zmieni.
Dzisiaj nie powiem m.zrobił kostkę pod pergolą-furtką. Pomógł mi kopać wielki dół pod różę. Większość wykopałam sama, a raczej wygrzebałam w gliniastej ziemi (coś tam kiedyś stało budowane z kamienia i gliny) malutką łopatką.
Liczyłam, że jakiś garnek ze skarbem wykopię, ale chyba za płytko, bo tylko kamiory były;)
Teraz czekam na obornik, bo wyczytałam ze trzeba dać. Może jutro będzie przesadzanie.