Moja kuchnia - RoksiSK
"ZAPIEKANKA ZIEMNIACZANA Z KIEŁBASKĄ" - 18
Składniki:
- 8-10 większych ziemniaków,
- 3 laski kiełbasy (np. zwyczajna),
- 2 duże cebule,
- 3-4 jajka,
- ser żółty,
- olej, kwaśna śmietana 18%,
- Vegeta, przyprawa do ziemniaków.
Ziemniaki oczyścić i ugotować w mundurkach (ok. 40 min). Ugotować jajka na twardo. Kiełbasę pokroić w półplasterki i podsmażyć z pokrojoną cebulą na oleju.
Naczynie żaroodporne posmarować olejem spod kiełbasy. Ostygnięte ziemniaki obrać i pokroić w cienkie plasterki. Ułożyć warstę ziemniaków na spodzie i po bokach. Dodać posmażoną kiełbasę z cebulą. Pokroić jajka na plasterki i poukładać. Ułożyć na wierzchu warstwę z ziemniaków i posmarować 3 łyżkami śmietany. Posypać przyprawą do ziemniaków i Vegetą. Posypać utartym serem. Piec 40 min. w temp. 170 stopni.

Lepiej smakuje, niż wygląda
Składniki:
- 8-10 większych ziemniaków,
- 3 laski kiełbasy (np. zwyczajna),
- 2 duże cebule,
- 3-4 jajka,
- ser żółty,
- olej, kwaśna śmietana 18%,
- Vegeta, przyprawa do ziemniaków.
Ziemniaki oczyścić i ugotować w mundurkach (ok. 40 min). Ugotować jajka na twardo. Kiełbasę pokroić w półplasterki i podsmażyć z pokrojoną cebulą na oleju.
Naczynie żaroodporne posmarować olejem spod kiełbasy. Ostygnięte ziemniaki obrać i pokroić w cienkie plasterki. Ułożyć warstę ziemniaków na spodzie i po bokach. Dodać posmażoną kiełbasę z cebulą. Pokroić jajka na plasterki i poukładać. Ułożyć na wierzchu warstwę z ziemniaków i posmarować 3 łyżkami śmietany. Posypać przyprawą do ziemniaków i Vegetą. Posypać utartym serem. Piec 40 min. w temp. 170 stopni.


Lepiej smakuje, niż wygląda

-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 8487
- Od: 22 sty 2006, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
"W - ZETKA" - 19
Składniki:
- 7 jajek,
- 1 szklanka cukru,
- 1 szklanka mąki pszennej,
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia,
- 2 łyżki kakao,
- 1/2 litra śmietanki kremówki 30%,
- 1 łyżka cukru pudru,
- 2 łyżeczki żelatyny,
- wiśnie z nalewki.
Ubić pianę z białek ze szczyptą soli. Następnie dodać (ważna kolejność): cukier, żółtka, przesianą mąkę, proszek do pieczenia i kakao. Wszystko na bierząco ucierać mikserem. Masę wylać na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Piec ok. 35 min. w temp. 190 stopni. Zaraz po upieczeniu wyciągnąć i zostawić do ostygnięcia. Potem przekroić.
Żelatynę rozpuścić w 1/4 szklanki gorącej wody. Ubić śmietanę z cukrem pudrem, a pod koniec miksowania dodać jeszcze ciepłą (ne może być letnia, bo może "sama" stężeć) żelatynę.
Połowę "dolną" ciasta nasączyć nalewką spod wiśni. Wylać ubitą śmietanę i posypać wiśniami (bez pestek). Przykryć drugą połową ciasta. Wstawić do lodówki na ok. 3 godz.
Polewa:
W małym garnuszku zagotować 3 łyżki wody. Dodać 1/3 kostki masła, a następnie 4 kopiate łyżki cukru i 2 łyżki kakao (nie gotować!!!). Można dodać też na końcu 2-3 łyżki mleka. Jeszcze ciepłą polewą posmarować ciasto.
Ciasto można pokroić w kwadraty i ozdobić kleksem z bitej śmietany i wisienką lub tak jak ja zrobiłam - wiśnie dać do środka i kroić, jak np. jabłecznika

Składniki:
- 7 jajek,
- 1 szklanka cukru,
- 1 szklanka mąki pszennej,
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia,
- 2 łyżki kakao,
- 1/2 litra śmietanki kremówki 30%,
- 1 łyżka cukru pudru,
- 2 łyżeczki żelatyny,
- wiśnie z nalewki.
Ubić pianę z białek ze szczyptą soli. Następnie dodać (ważna kolejność): cukier, żółtka, przesianą mąkę, proszek do pieczenia i kakao. Wszystko na bierząco ucierać mikserem. Masę wylać na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Piec ok. 35 min. w temp. 190 stopni. Zaraz po upieczeniu wyciągnąć i zostawić do ostygnięcia. Potem przekroić.
Żelatynę rozpuścić w 1/4 szklanki gorącej wody. Ubić śmietanę z cukrem pudrem, a pod koniec miksowania dodać jeszcze ciepłą (ne może być letnia, bo może "sama" stężeć) żelatynę.
Połowę "dolną" ciasta nasączyć nalewką spod wiśni. Wylać ubitą śmietanę i posypać wiśniami (bez pestek). Przykryć drugą połową ciasta. Wstawić do lodówki na ok. 3 godz.
Polewa:
W małym garnuszku zagotować 3 łyżki wody. Dodać 1/3 kostki masła, a następnie 4 kopiate łyżki cukru i 2 łyżki kakao (nie gotować!!!). Można dodać też na końcu 2-3 łyżki mleka. Jeszcze ciepłą polewą posmarować ciasto.
Ciasto można pokroić w kwadraty i ozdobić kleksem z bitej śmietany i wisienką lub tak jak ja zrobiłam - wiśnie dać do środka i kroić, jak np. jabłecznika


-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 39
- Od: 16 lut 2008, o 20:40
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Kontakt:
Uuu, ale tu apetycznie. Agnieszko, super, że prezentujesz swoje przypisy i jeszcze do tego zdjęcia! Podziwiam!
Agnieszko, z tymi pomidorami śródziemnomorskimi to trafiłaś idealnie w mój gust - uwielbiam proste, zdrowe przystawki. Wspólnie żona jadamy czasem takie kolacje i doskonale nam to odpowiada. Zamiast fety polecam też ser mozzarella lub pleśniowy typu bleu (Lazur) - uwielbiam!
Zbliża się sezon szparagów, trzeba o tym pomyśleć!
Dziękuję i pozdrawiam, Nikodem
Agnieszko, z tymi pomidorami śródziemnomorskimi to trafiłaś idealnie w mój gust - uwielbiam proste, zdrowe przystawki. Wspólnie żona jadamy czasem takie kolacje i doskonale nam to odpowiada. Zamiast fety polecam też ser mozzarella lub pleśniowy typu bleu (Lazur) - uwielbiam!

Zbliża się sezon szparagów, trzeba o tym pomyśleć!
Dziękuję i pozdrawiam, Nikodem
"CIASTO DROŻDŻOWE Z MARMOLADĄ RÓŻANĄ" - 20
Składniki:
- 70-80 dkg mąki tortowej,
- 1/3 kostki masła,
- 1/3 szklanki cukru,
- 1 szklanka mleka,
- 1/2 kostki drożdży,
- 2 duże jajka,
- szczypta soli,
- cukier waniliowy,
- 1/2 średniego słoika twardej marmolady różanej.
Mleko podgrzać, dodać pokruszone drożdże, łyżkę cukru i szczyptę soli. Odstawić na 15 min. Rozpuścić masło, przelać do dużej miski i dodać cukier i cukier waniliowy - dobrze wymieszać. Następnie dodać zaczyn drożdżowy. Jajka rozbić i wrzucić do miseczki - wlać do masy, ale zostawiając na dnie miseczki troszkę białka (po dodaniu odrobiny wody posmaruje się nim wierzch ciasta). Mąkę wsypywać partiami i ugniatać. Wyrobione ciasto szczelnie zamknąć (pokrywka od miski albo folia) - zostawić w ciepłym miejscu na min. 30 minut.
Długą formę do ciasta posmarować masłem i obsypać bułką tartą.
Ciasto rozwałkować na grubość 0,5 cm, na prostokąt. Cienko posmarować marmoladą (miejscami grubiej). Wsadzić do formy i szczelnie zakleić folią spożywczą - szybciej urośnie. Po ok. 30 min. folię zdjąć, a ciasto posmarować z wierzchu białkiem zmieszanym z wodą.
Piec 50-60 min. w temp. 160 st. (termoobieg). Po tym czasie wyjąć z piekarnika, ale pozostawić w formie na ok. 20-30 min. (aby doszło).

Dopisek z czerwca 2008:
Aby ciasto za szybko nie wysychało, należy zwiększyć ilość masła i dodać kopiastą łyżkę mąki ziemniaczanej (dodać wówczas, gdy sypiemy zwykłą).
Sprawdziłam i rzeczywiście warto zastosować te poprawki. R.
Składniki:
- 70-80 dkg mąki tortowej,
- 1/3 kostki masła,
- 1/3 szklanki cukru,
- 1 szklanka mleka,
- 1/2 kostki drożdży,
- 2 duże jajka,
- szczypta soli,
- cukier waniliowy,
- 1/2 średniego słoika twardej marmolady różanej.
Mleko podgrzać, dodać pokruszone drożdże, łyżkę cukru i szczyptę soli. Odstawić na 15 min. Rozpuścić masło, przelać do dużej miski i dodać cukier i cukier waniliowy - dobrze wymieszać. Następnie dodać zaczyn drożdżowy. Jajka rozbić i wrzucić do miseczki - wlać do masy, ale zostawiając na dnie miseczki troszkę białka (po dodaniu odrobiny wody posmaruje się nim wierzch ciasta). Mąkę wsypywać partiami i ugniatać. Wyrobione ciasto szczelnie zamknąć (pokrywka od miski albo folia) - zostawić w ciepłym miejscu na min. 30 minut.
Długą formę do ciasta posmarować masłem i obsypać bułką tartą.
Ciasto rozwałkować na grubość 0,5 cm, na prostokąt. Cienko posmarować marmoladą (miejscami grubiej). Wsadzić do formy i szczelnie zakleić folią spożywczą - szybciej urośnie. Po ok. 30 min. folię zdjąć, a ciasto posmarować z wierzchu białkiem zmieszanym z wodą.
Piec 50-60 min. w temp. 160 st. (termoobieg). Po tym czasie wyjąć z piekarnika, ale pozostawić w formie na ok. 20-30 min. (aby doszło).

Dopisek z czerwca 2008:
Aby ciasto za szybko nie wysychało, należy zwiększyć ilość masła i dodać kopiastą łyżkę mąki ziemniaczanej (dodać wówczas, gdy sypiemy zwykłą).
Sprawdziłam i rzeczywiście warto zastosować te poprawki. R.
"CIASTO PÓŁKRUCHE Z RABARBAREM" - 21
Składniki:
- 3/4 kostki masła,
- 1 1/2 szklanki cukru pudru,
- 3 jajka,
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia,
- 3 - 4 kubki mąki,
- cukier waniliowy,
- sól, bułka tarta,
- 1,3 - 1,5 kg rabarbaru.
Rabarbar umyć, obrać i pokroić.
Ubić pianę z 3 białek z dodatkiem szczypty soli. W drugiej misce utrzeć masło z cukrem, cukrem waniliowym i żółtkami. Dodać ubitą pianę i stopniowo przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia. Miksować do "oporu". Potem wysypać kulki ciasta na deskę i zagnieść na gładką masę (zdj. poniżej).
Blachę wysmarować masłem i posypać bułką tartą. Połowę ciasta rozwałkować lub wykleić blachę. Posypać bułką tartą i położyć rabarbar - posypać cukrem!!!
Drugą część rozwałkować i albo położyć "gładką wartwę na wierz, lub wyciąć paski tworząc coś w rodzaju kraty. Można też zrobić ciasto z połowy porcji i wierzch posypać kruszonką.
Piec 45 min w temp. 180-190 stopni.
Po upieczeniu posypać cukrem pudrem.

Składniki:
- 3/4 kostki masła,
- 1 1/2 szklanki cukru pudru,
- 3 jajka,
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia,
- 3 - 4 kubki mąki,
- cukier waniliowy,
- sól, bułka tarta,
- 1,3 - 1,5 kg rabarbaru.
Rabarbar umyć, obrać i pokroić.
Ubić pianę z 3 białek z dodatkiem szczypty soli. W drugiej misce utrzeć masło z cukrem, cukrem waniliowym i żółtkami. Dodać ubitą pianę i stopniowo przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia. Miksować do "oporu". Potem wysypać kulki ciasta na deskę i zagnieść na gładką masę (zdj. poniżej).
Blachę wysmarować masłem i posypać bułką tartą. Połowę ciasta rozwałkować lub wykleić blachę. Posypać bułką tartą i położyć rabarbar - posypać cukrem!!!
Drugą część rozwałkować i albo położyć "gładką wartwę na wierz, lub wyciąć paski tworząc coś w rodzaju kraty. Można też zrobić ciasto z połowy porcji i wierzch posypać kruszonką.
Piec 45 min w temp. 180-190 stopni.
Po upieczeniu posypać cukrem pudrem.




"SZARLOTKA" - 22
Przepis na ciasto jest taki sam jak na "Ciasto półkruche z rabarbarem".
Zamiast rabarbaru dajemy masę z jabłek.
Dawniej tarłam 2,5 kg obranych jabłek. Ostatnio kupuję jednak gotową "Szarlotkę" w słoiku (czasem z brzoskwiniami), dokładam 3-4 utarte, obrane jabłka i cynamon - mieszam w misce i wykładam na ciasto. Efekt - pycha i szybko
Nie mam niestety zdjęć. Ale jak tylko upiekę ciasto, to zdjęcia wkleję :P
Przepis na ciasto jest taki sam jak na "Ciasto półkruche z rabarbarem".
Zamiast rabarbaru dajemy masę z jabłek.
Dawniej tarłam 2,5 kg obranych jabłek. Ostatnio kupuję jednak gotową "Szarlotkę" w słoiku (czasem z brzoskwiniami), dokładam 3-4 utarte, obrane jabłka i cynamon - mieszam w misce i wykładam na ciasto. Efekt - pycha i szybko

Nie mam niestety zdjęć. Ale jak tylko upiekę ciasto, to zdjęcia wkleję :P
"SOK Z KWIATÓW CZARNEGO BZU" - 23"
Składniki:
- 20-22 baldachimy kwiatów,
- 1 łyżeczka kwasku cytrynowego,
- 4 cytryny,
- 1,7 kg cukru.
Zalewa:
Do 1,3 l wody wrzucić obrane ze skórki i pokrojone w plastry cyryny oraz kwasek. Zagotować. Ostudzić.
Kwiaty należy zebrać popołudniu/wieczorem w słoneczny, bezdeszczowy dzień. Kwiatów nie można myć, bo wówczas spłukałoby się cały dobroczynny pyłek. Obcinamy ogonki i baldachimy kwiatowe wrzucamy do słoika. Zalewamy zalewą, a słoik zakrywamy gazą lub papierem. Odstawiamy na 24 godz.
W 0,7 l wody rozpuszczamy stopniowo 1,7 kg cukru, a następnie całość zagotowujemy. Dodajemy przecedzoną zalewę i ponownie zagotowujemy. Gorący syrop zlewamy do wcześniej wyparzonych słoików i obracamy do góry dnem. Po ostygnięciu przenosimy w ciemne miejsce.

Świetny na przeziębienia zimą. A w lecie bardzo smaczny z wodą mineralną.
Składniki:
- 20-22 baldachimy kwiatów,
- 1 łyżeczka kwasku cytrynowego,
- 4 cytryny,
- 1,7 kg cukru.
Zalewa:
Do 1,3 l wody wrzucić obrane ze skórki i pokrojone w plastry cyryny oraz kwasek. Zagotować. Ostudzić.
Kwiaty należy zebrać popołudniu/wieczorem w słoneczny, bezdeszczowy dzień. Kwiatów nie można myć, bo wówczas spłukałoby się cały dobroczynny pyłek. Obcinamy ogonki i baldachimy kwiatowe wrzucamy do słoika. Zalewamy zalewą, a słoik zakrywamy gazą lub papierem. Odstawiamy na 24 godz.
W 0,7 l wody rozpuszczamy stopniowo 1,7 kg cukru, a następnie całość zagotowujemy. Dodajemy przecedzoną zalewę i ponownie zagotowujemy. Gorący syrop zlewamy do wcześniej wyparzonych słoików i obracamy do góry dnem. Po ostygnięciu przenosimy w ciemne miejsce.


Świetny na przeziębienia zimą. A w lecie bardzo smaczny z wodą mineralną.
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6509
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Agnieszko, dzięki ci za przepis. Dziś jeszcze lecę zbierać kwiaty.
Jeśli nie mam cytryn, to może być sam kwasek cytrynowy, ale w większej ilości?
Jeśli nie mam cytryn, to może być sam kwasek cytrynowy, ale w większej ilości?
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."