W chłodni sadzonki frigo powinno się przechowywać max 8 miesięcy.
Sadzonki pozyskuje się w miesiącach sierpień, wrzesień i kawałek października, to żeby były zdrowe bo to ochrona przez cały sezon, a nie tylko podczas pakowania, w temperaturze ujemnej rzadko co gnije.
Sadzonki frigo powinny być wysadzone przed końcem czerwca, zakładając, że kupimy sadzonki pozyskane w październiku, a nie wcześniej. Wrześniowe odpowiednio wcześniej. Sadzenie truskawek frigo po tym terminie to zniżka plonowania w roku następnym nawet o 20%. Czyli na starcie mamy już straty, a jeżeli pozwolimy takim truskawkom owocować straty będą dużo większe. Zbierzemy może kilka owoców ze słabo rozwiniętej roślinki, która zamiast dorastać, przygotowywać się do następnego sezonu i przetrwania zimy skazana jest na rodzenie owoców.
Możemy Łatwo to policzyć. Sadzimy 10 lipca, owocują przy sprzyjających warunkach około 5 września, zanim dojrzeją wszystkie mijają kolejne 2 tygodnie, i już jest połowa września, czyli jak piszesz jest to już okres spoczynku.
Adas11 pisze:
Truskawki uzyskuje się jak są w czasie spoczynku i przygotowuje się aby były zdrowe i nie gniły
W tym czasie truskawka już powinna spoczywać, to kiedy ma dorosnąć i jak przetrwać zimę.
Nielogiczne to dla mnie.
I choć sama mam truskawki z sadzonek to wiem że te frigo sadzone wiosną mogą owocować do woli natomiast te z sadzonek trzeba ograniczać, dlatego szadzę jesienią.

Wiem że frigo są lepsze mają więcej turgoru, ale ja skąpiec jestem i wolę pozyskać sadzonki jesienią.
Sadzenie truskawek frigo latem i pozwalanie im na pełne owocowanie nie jest w żaden sposób uzasadnione.
Spróbuj posadzić jeden rządek na początku czerwca, drugi w lipcu i porównaj jak będą owocowały w kolejnych latach.
To że ktoś coś robi nie oznacza że jest to optymalne rozwiązanie.
Tylko tyle chciałam napisać.