Moje kwitnące i zielone czIII
- Stokrotkania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3035
- Od: 3 maja 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
- Kontakt:
Re: Moje kwitnące i zielone czIII
Widzę, że i Ty korzystasz z metody "na knota" i wazoniki po hiacyntach się przydały. Ja jakoś wolę tradycyjny sposób podlewania fiołków, choć nie raz już dwie osoby na forum próbowały mnie namówić. ;) Jednak uważam skoro moim fiołkom jest dobrze jak jest, to po co zmieniać.
- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Moje kwitnące i zielone czIII
Marylo, to się nazywa dowód.
Widać, ze passiflora ma dużą ochotę opuścić ten pałąk, czyli musi jej być dobrze. Trzymasz ją w domu czy na balkonie?
Stokrotkaniu, najlepsza jest ta metoda, która służy naszym kwiatkom i nam odpowiada. Ciekawa jestem, kto cię jeszcze namawiał na knota?

Stokrotkaniu, najlepsza jest ta metoda, która służy naszym kwiatkom i nam odpowiada. Ciekawa jestem, kto cię jeszcze namawiał na knota?

- mmaryla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3991
- Od: 23 lut 2011, o 13:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze
Re: Moje kwitnące i zielone czIII
Aniu,Jagodo na knota nikt mnie nie namawiał, po prostu oglądalam filmiki na Youtube i mnie zafascynowała ta metoda. Prędzej widziałam u znajomych przy fiołkach. Teraz sama eksperymentuję. I wiecie że dwie moje sadzonki maja piękne zakręcone pączusie. To chyba im pasuje.
Jagoda, zadowolona.....
Wiesz że chyba jej nie bedę zakręcała tylko puszczę po ścianie
wtedy będzie bardziej widoczny jej przyrost 
Trzymam ja w domu bo się boje aby nie złapała mi jakiegoś robactwa........

Jagoda, zadowolona.....





Trzymam ja w domu bo się boje aby nie złapała mi jakiegoś robactwa........
-
- 1000p
- Posty: 1140
- Od: 18 lut 2012, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie
Re: Moje kwitnące i zielone czIII


http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=51384" onclick="window.open(this.href);return false; rosliny Oksi.
- mmaryla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3991
- Od: 23 lut 2011, o 13:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze
Re: Moje kwitnące i zielone czIII
Oksi
,bardzo dziękuję 


- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Moje kwitnące i zielone czIII
Jako "matka Polka" czuję się usatysfakcjonowana.
I tobie wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Matki,
Co do passiflory, to na pewno na ścianie będzie bardziej reprezentacyjnie wyglądać jako pnącze niż okręcona wielokrotnie na pałąku. Myślę, że jeśli passiflora ma dopływ świeżego powietrza, to i w domu będzie jej dobrze. Ja własnie z powodu szkodników waham się, czy wystawiać doniczkowce na balkon latem. Fuksje czy pelargonie do zimowania mogę w najgorszym razie ogołocić z liści, ale gdyby mi tak np mączlik zaatakował domowe, to byłaby prawdziwa makabra.


Co do passiflory, to na pewno na ścianie będzie bardziej reprezentacyjnie wyglądać jako pnącze niż okręcona wielokrotnie na pałąku. Myślę, że jeśli passiflora ma dopływ świeżego powietrza, to i w domu będzie jej dobrze. Ja własnie z powodu szkodników waham się, czy wystawiać doniczkowce na balkon latem. Fuksje czy pelargonie do zimowania mogę w najgorszym razie ogołocić z liści, ale gdyby mi tak np mączlik zaatakował domowe, to byłaby prawdziwa makabra.
- mmaryla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3991
- Od: 23 lut 2011, o 13:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze
Re: Moje kwitnące i zielone czIII
Jagodo,zeszłej jesieni wniosłam z balkonu do domu moja Dipladenię. Nie zauważylam że jest zarażona wełnowcem,a on szybko zaatakował mi fiolki 

-
- 1000p
- Posty: 1231
- Od: 30 maja 2011, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zalesie Gorzyckie
- Kontakt:
Re: Moje kwitnące i zielone czIII
Marylko już trzecią część założyłaś i już 5 str oj ciężko mi za tobą nadążyć
Widzę że syn się postarał

Widzę że syn się postarał

Moje roślinki:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=44666" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=44666" onclick="window.open(this.href);return false;
- tesia39
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9113
- Od: 9 kwie 2012, o 10:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Moje kwitnące i zielone czIII
Fiołaski ślicznie Ci kwitną
, mój ma dopiero pierwszy malutki pączuś, mam nadzieję że nie ostatni
. Prezent od syna zacny 




- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moje kwitnące i zielone czIII
Dzięki za życzenia i wzajemnie
a kwiaty cudne 


- izabela skula
- 1000p
- Posty: 3130
- Od: 3 sie 2010, o 15:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Myszkowa
Re: Moje kwitnące i zielone czIII
fantastyczny pomysł z tą donicą na balkonie 

- izabela skula
- 1000p
- Posty: 3130
- Od: 3 sie 2010, o 15:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Myszkowa
Re: Moje kwitnące i zielone czIII
ale ja mam zapłon, dopiero teraz zauważyłam, jak się rozwinęłaś - dużo straciłam, gratuluje
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moje kwitnące i zielone czIII
Marylko skrętniki cudowne, ale bardziej interesuje mnie, co wyrośnie z fiołkowych liści
Czy to jakieś odmianowe ?
Kwiatek od syna oryginalny, a ty jakiego kupiłaś swojej mamie
Moi synowie niestety "poszli" w czekoladki...i jak tu utrzymać linię

Czy to jakieś odmianowe ?
Kwiatek od syna oryginalny, a ty jakiego kupiłaś swojej mamie

Moi synowie niestety "poszli" w czekoladki...i jak tu utrzymać linię
