
Jeju, pierwszy dzień w pracy po dłuższym wolnym i jeszcze nie mogę się odnaleźć

Kasiuta74 - sama się zastanawiam jak mi się udąło namówić mojego M. to pomocy przy wycince



Heliofitka - u mnie jeszcze balkon w rozsypce, wczoraj chciałam posadzić pelargonie Rosebud i tulipanową ale pogoda nie sprzyjała. Ale kupiłam świeczki i dwie lampki solarne (w sumie to mój M. wymyślił i nawet chciał w środku nocy lecieć wtykać do doniczek bo mu się przypomniało) bo ze ściętych drzewek z działki mam takie trzy krążki co po polakierowaniu będą robić za podstawki pod świeczki. Jeszcze przyjdzie jedna paczka kwiatków a tu mają być przymrozki około 15 maja


Małgosiu - nie zawstydzaj mnie


Justynko - dzięki


