Bożenko, będą dziś na pewno. Wczoraj trochę się zagapiłam i było bardzo późno. Dziś będę do 15, to zrobię ich dużo Tadziu, prusznika wyjęłam i wsadziłam do doniczki. Zobaczymy Pięknie kwitnie!
Tosiu
Wszystko przycięłam (róże) ,straty myślę,że nie takie duże(2-3 róże).Kropi deszcz więc nic więcej nie zrobię a chcialam poporyskać na paskudztwa.
Właśnie wróciłam z ogródka . Można powiedzieć ,ze wszystko już porobione zostało tylko puszczenie wody ,ale to chyba jutro . Agatka dzisiaj przyniosła mi w prezencie do ogródka nornicę . Kurcze myślałam ,że ich u nas nie ma . Zrobiłam jej fotkę ,a wiesz jaka zdyszana z nią przyleciała . Oczywiście ja pochwaliłam, a teraz śpi
Witaj Tosiu, u nas też deszczyk, wyniosłam wszystkie moje posiane, ładnie je podlał, deszczówka jest dobra na sieweczki.
Jak wierzba? puściła korzonki?
Lidko, dzięki, zaraz zapiszę i poczytam o niej. A zerknijcie jeszcze na tą z ostatniej fotki. Takie to malutkie, delikatniutkie, różowiutkie
A teraz następne
Zosiu, wierzba puściła korzenie, ale mam ją w donicach. Mam zamiar posadzić połowę pod dom. Posadzę ją we wrześniu do gruntu. Niech się dobrze ukorzeni. Dobrze zrobię?